Renault Kardian, jak doskonale widać, jest miejskim autem segmentu B — pierwszym z ośmiu globalnych modeli firmy, które mają trafić na rynek do 2027 r. Powstawać będzie na zmodyfikowanej platformie CMF-B. W jego bryle łatwo można za to doszukać się sylwetki Dacii Sandero, a dokładnie jej odmiany Stepway.
Renault Kardian — bliski kuzyn Dacii
Przedni pas auta zmodyfikowały współpracujące ze sobą francuskie i brazylijskie studia projektowe Renault. Jego wygląd mocno odnosi się do odświeżonego europejskiego wizerunku marki, szczególnie takich modeli jak Clio czy Austral, za to podwójne reflektory nawiązują do Renault Kwid po liftingu. Dopatrzyć się można także wizualnych nawiązań do Renault Captur.
Auto jest minimalnie dłuższe, niż Sandero Stepway - 4,12 m kontra 4,09 m, za to ma identyczny rozstaw osi co Dacia - 2,6 m. Z rumuńską marką łączy go także ekran, który zastosowano w desce rozdzielczej. Nie trafił tam wyświetlacz z europejskich modeli Renault, ale 8-calowy, wprost z Dacii.
Renault Kardian — na wyposażeniu za to nie oszczędzano
Kardian napędzany jest silnikiem 1.0 o mocy 125 KM i 220 Nm momentu obrotowego, sprzęgnięty z dwusprzęgłową automatyczną skrzynią EDC, obsługiwaną wybierakiem oraz manetkami przy kierownicy.
Na pokładzie mamy sześć poduszek powietrznych i 13 systemów wspierających kierowcę i jazdę, takich jak system ostrzegania o martwym polu widzenia czy system kamer z wieloma widokami oraz adaptacyjny tempomat i system automatycznego hamowania awaryjnego. Będzie także elektryczny hamulec postojowy, indukcyjna ładowarka oraz cztery gniazda USB.
- Przeczytaj także: Renault Espace właśnie trafia do sprzedaży. Są już polskie ceny
Auto będzie produkowane najpierw w fabryce w Kurytybie w Brazylii, a następnie w fabryce w Casablance (SOMACA) w Maroku. Renault Kardian, choć pewnie wielu chętnie widziałoby go u nas, nie jest przeznaczony niestety na rynki europejskie. Najpierw trafić ma do krajów Ameryki Południowej.