Logo
EVPoradyAuta elektryczne i hybrydowe też mają z tym problem. Zawodzi jeden element

Auta elektryczne i hybrydowe też mają z tym problem. Zawodzi jeden element

Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Nawet w niezawodnym samochodzie nietrudno o awarię, która nie pozwoli ruszyć nam w podróż. Eksperci ADAC alarmowali, że najczęściej zawodzi akumulator, bez którego trudno uruchomić auto. Co więcej, od tych tradycyjnych problemów nie są wolne także modele hybrydowe i elektryczne.

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Akumulatory do aut elektrycznych
Auto Świat
Akumulatory do aut elektrycznych

Akumulator na cenzurowanym. Gdy zawodzi, to uruchomienie samochodu staje się sporym wyzwaniem szczególnie dla mniej doświadczonego kierowcy. ADAC w swoim raporcie o awariach samochodów wskazuje akumulator jako główne źródło problemów. Okazuje się, że w 2020 r. aż 46,3 proc. wszystkich interwencji pomocy drogowej dotyczyło problemów z baterią.

Rzadko jeździsz? Częściej doładuj akumulator

Niemal połowa wszystkich interwencji z powodu akumulatora nie powinna dziwić. Jako główny powód ADAC wskazywał wtedy pandemię i wprowadzane obostrzenia (najwięcej problemów odnotowano w kwietniu 2020 r.), kiedy z aut korzystaliśmy rzadziej, co oznacza mniej okazji, by w trakcie jazdy doładować nieco baterię. Zapewne także mało kto pamiętał o tym, by podłączyć prostownik choćby raz na kilka miesięcy. Ten sam problem narasta również w okresie zimowym, najtrudniejszym dla akumulatorów.

Wbrew pozorom problemy z bateriami dotyczą nie tylko tradycyjnych aut spalinowych. Konwencjonalny akumulator 12 V stosowany jest także w samochodach z napędem hybrydowym (HEV, PHEV) czy elektrycznym (BEV). Służy do tego, by uruchomić pojazd, a także zapewnić zasilanie zestawu multimedialnego, oświetlenia, siłowników centralnego zamka czy innych układów pokładowej instalacji elektrycznej (choćby wentylacji). Gdy zatem napięcie spadnie poniżej dopuszczalnego poziomu, możemy zapomnieć o tym, że uruchomimy auto elektryczne czy hybrydowe.

Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Akumulator 12 V unieruchomi elektryka lub hybrydę

W statystykach ADAC problemy z konwencjonalnymi akumulatorami w samochodach elektrycznych stanowiły w 2020 r. aż 54 proc. wszystkich zarejestrowanych awarii (14,2 proc. to opony, 12,2 proc. to problemy z hamulcami, podwoziem i napędem, a 4,4 proc. m.in. z ładowaniem na stacjach). Niestety nie wskazano podobnych notowań dla aut zelektryfikowanych, czyli hybryd oraz hybryd plug-in.

Unieruchomienie auta elektrycznego czy hybrydowego na skutek problemów z akumulatorem 12 V nie oznacza, że za każdym razem należy wzywać serwis z lawetą. Wystarczy bowiem "pożyczyć prądu" z innego sprawnego samochodu. Zasadniczo procedura niczym nie różni się od metod stosowanych w zwykłych odmianach spalinowych. Są jednak wyjątki.

Rozładowany akumulator? Nie zawsze do serwisu!

Mercedes zastrzega, że awaryjne uruchomienie silnika w modelach EQ i ładowanie akumulatora 12 V może przeprowadzić tylko fachowy serwis. Podobne zalecenia proponuje BMW w przypadku modeli iX — w instrukcji czytamy "w przypadku rozładowanego akumulatora samochodowego nie jest możliwa eksploatacja pojazdu".

Volkswagen zostawia więcej swobody, ale ostrzega, że "ze względów technicznych nie jest dopuszczalne, aby z pojazdu elektrycznego dawać wspomaganie rozruchu innym pojazdom". Z kolei sam akumulator 12 V może tylko odbierać zasilanie. "Punkt wspomagania rozruchu nie jest przystosowany do wspomagania rozruchu w innych samochodach". Producent zaleca także, aby w trakcie "pożyczania prądu" uruchomić silnik w samochodzie zasilającym i pozostawić na biegu jałowym.

Nieco inaczej jest w przypadku Hondy: "po połączeniu obu pojazdów uruchomić silnik w pojeździe wspomagającym i powoli zwiększać jego obroty silnika".

Podobne zalecenia znajdziemy w instrukcji Toyoty. W przypadku awaryjnego uruchomienia hybrydy producent rekomenduje utrzymywanie nieco wyższych obrotów silnika w aucie ze sprawną baterią (mechanicy jednak zalecają ostrożność i pożyczanie prądu przy wyłączonym silniku dawcy). Na tym nie koniec.

Przy zdejmowaniu przewodów zasilających Volkswagen zaleca zaś, by w aucie elektrycznym z rozładowanym akumulatorem 12 V włączyć dmuchawę i ogrzewanie tylnej szyby, aby zniwelować skok napięcia. Prócz tego producent zaleca niezwłoczny kontakt z serwisem w celu kontroli akumulatora 12 V. Nie jest w tym odosobniony. Kontakt z ASO rekomendują także pozostałe marki. Lepiej tego nie lekceważyć.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium