Auto Świat > EV > Porady > Zwiedziliśmy komisy. Szukaliśmy możliwie najtańszego używanego auta elektrycznego

Zwiedziliśmy komisy. Szukaliśmy możliwie najtańszego używanego auta elektrycznego

Na rynku pojawia się coraz więcej używanych aut elektrycznych, niektóre z nich są w całkiem atrakcyjnych cenach. Sprawdzamy, czy warto kupić elektryka z drugiej ręki. Czy da się już dziś zamienić używanego diesla na elektryka, żeby ominąć problemy wynikające z wprowadzania stref czystego transportu? Jakie plusy i minusy, poza tymi na akumulatorach, mają stosunkowo popularne auta elektryczne?

Peu iOn CBO02
Peu iOn CBO02Źródło: Auto Bild
  • Auta elektryczne stają się coraz popularniejsze na rynku wtórnym, ceny nowych aut elektrycznych i spalinowych coraz bardziej się wyrównują
  • W niektórych segmentach rynku elektryki są korzystniejszym zakupem niż spalinowe, ale nie dotyczy to aut używanych
  • Modele sprzed kilku lat gwałtownie tanieją. To dlatego, że przy swoich aktualnych następcach wypadają blado — w dziedzinach osiągów i funkcjonalności, a przede wszystkim zasięgu

Auta elektryczne? Nie stać nas, są za drogie, Polacy przecież kupują głównie auta używane! Elektryk kosztuje przecież dwa czy trzy razy tyle, co porównywalne auta spalinowe, a w dodatku elektryki dostępne są przecież wyłącznie jako nowe. Czyżby?

Piotr Szypulski
Piotr Szypulski
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji