Ford Mustang Mach-E GT — muscle car na miarę naszych czasów [Test]

Auto Świat
Ford Mustang Mach-E GT 2022 Foto: Mariusz Kamiński / Auto Świat
Ford Mustang Mach-E GT 2022
Ford Mustang Mach-E GT to odpowiedź na potrzeby osób, które szukają elektrycznej alternatywy dla tradycyjnych aut typu muscle car. Wygląda potężnie, jest przestronny, a przede wszystkim zapewnia niemal nieograniczony rezerwuar mocy. Czy to wystarczy, aby przekonać do siebie kierowców nie tylko tych szukających emocji podczas jazdy?
  • Elektryczny Ford Mustang Mach-E GT pod masywną sylwetką skrywa przestronne wnętrze i oferuje to, co najważniejsze w autach typu muscle car — ogromny rezerwuar mocy
  • Pomimo niemal całkowitej rezygnacji z większości tradycyjnych przełączników obsługa auta nie budzi większych zastrzeżeń
  • Mustang Mach-E GT potrafi dostarczyć kierowcy mnóstwo pozytywnych emocji, ale kosztem dość dużego zużycia energii
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Ford Mustang Mach-E GT — dla kogo?

Jesteś fanem amerykańskich samochodów, w szczególności SUV-ów, lubisz mocne auta, i szukasz modelu, który zapewni dużą ilość miejsca dla pasażerów i na bagaż? Jeżeli tak, to Mustang Mach-E GT jest właśnie dla ciebie. Ale czy to oznacza, że faktycznie każdy, komu tylko wpadnie w oko ten elektryczny SUV Forda, powinien już teraz biec do dealera, aby zamawiać ten model?

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Ford Mustang Mach-E GT— wrażenia z jazdy

Nawet jeśli ktoś nigdy nie jeździł autem typu muscle car, to z pewnością wystarczy krótka przejażdżka elektrycznym Mustangiem Mach-E GT, aby zrozumieć, dlaczego tak wielu kierowców tęskni do tego typu aut. Początkowo samochód nie budzi niesamowitych emocji — ot, zwykły elektryczny pojazd. Ale wystarczy mocniej nacisnąć pedał przyspieszenia, aby przekonać się, że ospałość i ociężałość elektrycznego Mustanga jest tylko pozorna.

Oczywiście, w codziennym użytkowaniu, zwłaszcza w miejskich warunkach, największe wrażenie budzi przestronne wnętrze i współgrające z nim wygodne, obszerne fotele. Atutem samochodu jest także dość łatwy dostęp do większości funkcji i to pomimo sterowania praktycznie wszystkimi funkcjami z poziomu ekranu dotykowego. Bez wątpienia jest to mniej intuicyjne rozwiązanie niż tradycyjne, fizyczne przyciski, ale nie aż tak niewygodne, aby je całkowicie przekreślić.

To, co może przeszkadzać w miejskich warunkach, to na pewno trudność w wyczuciu skrzętnie ukrytych skrajnych punktów nadwozia. Mniej wprawionym kierowcom z pomocą przychodzą na szczęście czujniki, które informują o zbliżaniu się do przeszkody. Te wady znikają już po wyjeździe na trasę, a tam Mustang Mach-E GT ujawnia swoje liczne zalety, m.in. dobre wyciszenie kabiny, stabilność prowadzenia i komfort podczas jazdy.

Ford Mustang Mach-E GT — wnętrze

Opis wnętrza zacznę nietypowo, bo od zwrócenia uwagi na nietypowe rozwiązanie zastosowane przy drzwiach Mustanga Mach-E GT. W końcu, żeby dostać się do środka, najpierw trzeba otworzyć drzwi. Ale na próżno szukać tu tradycyjnych klamek. Na zewnątrz wystaje jedynie nieduży wyprofilowany fragment, który jednak jest nieruchomy. Wystarczy jednak przyjrzeć się dokładniej, aby dostrzec umieszczony w pobliżu nieduży okrągły przycisk — to właśnie jego naciśnięcie pozwala otworzyć drzwi.

Gdy już znajdziemy się w kabinie Macha-E GT na kierowcę i pasażera z przodu czekają wygodne kubełkowe fotele Ford Performance ze zintegrowanymi zagłówkami i pokryte perforowaną tapicerką Miko Suede połączoną ze skórą ekologiczną Sensico. Siedzenia są wystarczająco obszerne, aby zapewnić komfort nawet postawnym osobom. Powody do zadowolenia mają także pasażerowie podróżujący na tylnej kanapie, bo także i tylne siedzenia okazują się wygodne, a do tego jest odpowiednio duża ilość miejsca na nogi.

Po zajęciu miejsca za kierownicą pierwsze co rzuca się w oczy, to wyświetlacz, który w Mustangu Mach-E GT zastępuję tradycyjne zegary. Jego ekran wydaje się niewspółmiernie mały w porównaniu z tym umieszczonym w konsoli centralnej, ale w rzeczywistości różnica choć znacząca, nie jest aż tak duża, jak to na pierwszy rzut oka wygląda. Ten umieszczony za kołem kierownicy ma przekątną 10,2" i istocie jest wystarczająco duży, aby w czytelny sposób zaprezentować wszystkie niezbędne informacje.

Większy ekran, ten w konsoli centralnej, ma przekątną 15,5" i nie dość, że jest dotykowy, to zapewnia wygodny dostęp do systemu multimedialnego Ford Sync 4A. Dzięki niemu kierowca może korzystać z nawigacji oraz łączności bezprzewodowej Bluetooth bądź też podłączyć bezprzewodowo kompatybilny telefon z systemem Android lub iOS.

Ford Mustang Mach-E GT — pojemność i ustawność bagażnika

Otwierając klapę bagażnika, można poczuć pewien niedosyt, bo kufer Macha-E GT nie wygląda na przesadnie duży. Potwierdzają to dane techniczne, z których jasno wynika, że przy komplecie pasażerów do bagażnika standardowo zmieścimy od 322 l (podłoga bagażnika w najwyższym położeniu) do 402 l (podłoga w najniższym położeniu). Po złożeniu oparć tylnych siedzeń, kiedy możemy zapakować walizki i przewożone przedmioty aż po dach, do auta zmieści się już od 1341 do 1420 l. Dla wielu osób to zbyt mało, ale Ford ma asa w rękawie.

Jest nim przedni bagażnik o pojemności 100 l. Wbrew pozorom ten mniejszy kufer, możliwy dzięki elektrycznemu napędowi, jest praktycznym udogodnieniem, a do tego czasami zostaje ostatnią deską ratunku, gdy brakuje nam niewiele miejsca, aby zabrać całość bagażu. Niezależnie od pojemności, atutem przestrzeni bagażowej jest jej regularny kształt, co ułatwia optymalne jej wykorzystanie. Po stronie minusów można zaliczyć dość wysoko umieszczony próg załadunkowy.

Ford Mustang Mach-E GT — zużycie energii i koszty eksploatacji

Samochody elektryczne uchodzą za dość tanie w eksploatacji, bo ładując pojazd w domu, możemy spodziewać się dużo niższych kosztów energii, niż tankując auto z napędem spalinowym. Oczywiście dużo mniej korzystnie wygląda to w sytuacji, gdy musimy posiłkować się ogólnodostępnymi stacjami ładowania. A Ford w przypadku modelu Mach-E GT dokłada jeszcze jeden minus, a mianowicie duży apetyt na energię.

Teoretycznie można by uznać, że wysoka moc silnika, wynosząca niebagatelne 487 KM oraz napęd na wszystkie koła mogą tłumaczyć wysokie zużycie energii. Ale biorąc pod uwagę fakt, że inni producenci także oferują mocne auta z napędem 4x4, które są mimo to oszczędniejsze, trudno to zrobić.

Nawet przy spokojnej jeździe Mach-E GT potrzebuje ok. 19 kWh/100 km, przy czym mowa o miejskich warunkach, bez korków i zatorów, ale ze skrzyżowaniami ze światłami. Gdy wyjedziemy poza miasto, sytuacja wygląda jeszcze gorzej, bo nie przekraczając 120 km/h trzeba liczyć się ze zużyciem energii na poziomie 29 kWh/100 km. Nie dziwi zatem zastosowanie baterii o użytecznej pojemności 91 kWh.

Ford Mustang Mach-E — prowadzenie

Wygląda na to, że Ford Mach-E GT został zaprojektowany zgodnie z amerykańską, a nie europejską szkołą. Samochód dość majestatycznie przemierza kolejne kilometry i niemal na każdym kroku przypomina kierowcy, że ten ma do dyspozycji naprawdę dużą moc. Mocne wciśnięcie pedału przyspieszenia sprawia, że samochód natychmiast wystrzeliwuje jak z procy.

Teraz już wiem, o czym mówili specjaliści, którzy częstych przyczyn wypadków aut elektrycznych upatrywali m.in. w łatwo dostępnej dużej mocy. Mimo wspomnianej już mocy wynoszącej 487 KM, ale też bardzo wysokiej wartości momentu obrotowego (860 Nm) Mach-E GT bardziej kojarzy się z autem typu muscle car, niż SUV-em. Zawieszenie pojazdu zestrojono dość sztywno, przez co pokonywanie progów zwalniających nie należy do przyjemności. Przydałaby się również większa precyzja układu kierowniczego.

Czytaj więcej o FORD MUSTANG MACH-E

FORD Mustang Mach-E - galeria

Ford Mustang Mach-E — czy warto kupić?

Niewątpliwie Ford Mustang Mach-E GT robi wrażenie, zarówno na kierowcy, jak i żądnych emocji pasażerach. A w dodatkowo płatnej (5 tys. zł) specjalnej wersji kolorystycznej Cyber Orange, w jakiej był testowany egzemplarz, auto przyciąga wzrok także osób postronnych. I chociażby z tego powodu warto dać szansę Fordowi i przynajmniej zapoznać się z jego możliwościami.

Oczywiście trudno będzie przekonać kogoś do wydania ponad 400 tys. zł na samochód, ale jeżeli ktoś jest gotów ponieść taki koszt, może być z auta zadowolony. Podczas jazdy po dobrych jakościowo drogach (a tych już w Polsce nie brakuje) sztywne zawieszenie nie będzie zbyt dużym ograniczeniem.

Marka FORD
Model Mustang Mach-E
Pojemność akumulatorów brutto/netto (kWh) 98/91
Moc maksymalna (kW/KM) 358/487
Maksymalny moment obrotowy (Nm) 860
Skrzynia biegów 1b
Napęd 4x4
Przyspieszenie 0-100km/h (s) 4.4
Prędkość maksymalna (km/h) 200
Średnie zużycie energii elektrycznej
(WLTP kWh/100km)
21.2
Moc ładowania AC (kW) 0
Czas ładowania AC (min) 0
Moc ładowania DC (kW) 150
Czas ładowania DC (min) 45
Zasięg samochodu (km) 490
Długość / szerokość / wysokość (cm) 4743/1930/1613
Pojemność bagażnika min-max (l) 322-1420
Cena od (zł) 417 000
Rata leasingu od (zł/miesiąc) 0
Koszt wynajmu od (zł/doba) 0
Google News
Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Autor poleca:

Katalog Samochodów Auto Świat