Lokomotywa na śliskie drogi. Jeździłem SUV-em Nissana, który sam sobie produkuje prąd

Materiał promocyjny Materiał został oznaczony jako promocyjny ze względu na obowiązujące przepisy. Wyjazd na prezentację był opłacony przez producenta, ale nie miał on wglądu w publikowany tekst. Auto Świat
Blisko 300 km na północ od Helsinek, na trasach, gdzie wyznaczane są odcinki specjalne Rajdu Finlandii, testowaliśmy technologię e-4orce – napęd na cztery koła realizowany przez silniki elektryczne, montowany zarówno w samochodach elektrycznych (Nissan Ariya), jak i spalinowych (m.in. X-Trail). To, co jednak jest szczególnie ciekawe, to połączenie tzw. przekładni elektrycznej (e-Power) z napędem na cztery koła (e-4orce): jedziesz elektrykiem z własną elektrownią, a więc nie ładujesz go z sieci. Ma to rozwiązanie kuszące zalety.
Google News
Materiał promocyjny Materiał został oznaczony jako promocyjny ze względu na obowiązujące przepisy. Wyjazd na prezentację był opłacony przez producenta, ale nie miał on wglądu w publikowany tekst.
Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński Dziennikarz AutoŚwiat.pl

Katalog Samochodów Auto Świat