Logo
EVWiadomościBMW XM Label Red to najmocniejsze M w historii

BMW XM Label Red to najmocniejsze M w historii

Najmocniejsze auto ze stajni BMW M to duży SUV z hybrydą plug-in. Uroda to kwestia gustu, ale z pewnością auto zwróci na siebie uwagę. I prawdopodobnie będzie od ciebie szybsze.

BMW XM Label Red
Zobacz galerię (15)
BMW
BMW XM Label Red

Ten kolos ma 5,1 metra długości, jest oczywiście SUV-em i waży aż 2,7 tony. Nie jest co prawda najdroższy (BMW X7 lekko przebija go ceną), ale za to XM Label Red jest najmocniejszym "M" w historii. Można powiedzieć, że jest "naj" w wielu aspektach.

Tradycyjnie chyba już dla BMW wygląd auta jest kontrowersyjny. Nerki osiągają tu rozmiary miasta powiatowego. Są oczywiście podświetlane i mają czerwoną obwódkę. Ostre linie i sama bardzo masywna sylwetka auta już zwracają na siebie uwagę. Czerwone akcenty są zresztą jeszcze w innych miejscach. O włóknie węglowym również nie zapomniano. A to, że nie wszystkim się spodoba? Chętnych na to auto raczej to nie interesuje.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Wnętrze jest już nieco bardziej stonowane, podobne do innych modeli BMW. Tu także wyróżnikiem modelu są czerwone wstawki widoczne na kratkach nawiewu i przeszycia w tym samym kolorze. Taka wersja jest ograniczona do 500 sztuk.

BMW XM Label Red
BMW XM Label RedBMW

BMW XM Label Red — osiągi

Pod maską umieszczono tu znane już 585-konne V8, połączone z silnikiem elektrycznym o mocy 195 KM. W sumie daje to 748 KM i 1000 Nm. Moc przekazywana jest na cztery koła, dzięki czemu XM Label Red 100 km/h osiąga w 3,8 sekundy. Maksymalna prędkość tradycyjnie ograniczona została do 250 km/h, chyba że zdecydujemy się na pakiet M Driver Package, wtedy auto pojedzie 290 km/h.

Wersja plug-in może oczywiście poruszać się na samym prądzie, przechowywanym w akumulatorze o pojemności 25,7 kWh. Pozwoli on na pokonanie do 83 km bez odpalania silnika spalinowego, ale wówczas prędkość ograniczona jest do 140 km/h. Ładowanie baterii od 0 do 100 proc. trwa według producenta 4 godz.

Cena na razie nie jest znana, ale milion złotych zapewne przebije. Auto będzie można zamawiać od 28 kwietnia 2023 r. Jak przyznaje BMW, najważniejszymi rynkami dla tego auta są Chiny i Bliski Wschód.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy: