Panie i panowie, to już oficjalne! Chińczycy opracowali najbardziej aerodynamiczny samochód seryjny na świecie. Dotąd berło dzierżył Mercedes-Benz EQS, któremu udało się pobić Teslę Model S. Koroną nie nacieszył się jednak długo. Teraz przejmuje ją GAC Aion Hyper GT i robi to w wielkim stylu. Chociaż ciężko w to uwierzyć, to żadne auto koncepcyjne – to jest już wersja produkcyjna.
GAC Aion Hyper GT pokazuje, jak wygląda chiński hi-tech
Chińczycy podnieśli poprzeczkę w segmencie produkcyjnych samochodów – teraz rekordowo niski współczynnik oporu powietrza wynosi zaledwie 0,19 Cx. Z wynikiem 0,20 Cx królem aerodynamiki był wcześniej Mercedes-Benz EQS (Tesla Model S ma 0,208 Cx). GAC Aion Hyper GT nie jest jednak szczytowym osiągnięciem techniki – bardziej opływowy był od niego Volkswagen XL1 (0,189 Cx), a wkrótce będzie Lightyear 0 (0,175 Cx).
Tyle że... te auta nie były i nie będą produkowane seryjnie. Aion Hyper GT ma natomiast normalnie trafić do salonów chińskiej marki. I będzie kusić klientów nie tylko rekordem na koncie, ale też technologią z najwyższej półki. Ma elementy aktywnej aerodynamiki, kamery, radary, LiDAR, pulsujące reflektory LED-owe, a nawet coś odkopanego na cmentarzysku tuningu – unoszone w kierunku nieba "lambodory"!
Firma z Kantonu zalicza swoje najnowsze dzieło do segmentu 4-drzwiowych pojazdów typu gran turismo. I chyba nie robi tego na wyrost, bo podczas premiery ujawniła, że Aion Hyper GT w najsłabszej wersji (czyli z jednym 340-konnym silnikiem elektrycznym umieszczonym z tyłu) będzie rozpędzać się od 0 do 100 km/h w zaledwie 4 s.
Do tego będzie można go ładować z mocą nawet 480 kW lub wymienić w kilka minut zużyty akumulator na naładowany, korzystając ze specjalnej stacji. Aż strach pomyśleć, jakie osiągi będzie miał topowy, dwusilnikowy waria(n)t!