Auto Świat EV Wiadomości Ciężarówka z pantografem na niemieckiej autostradzie

Ciężarówka z pantografem na niemieckiej autostradzie

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Nawet 1000 km zasięgu na jednym tankowaniu wodoru obiecuje Mercedes w przypadku seryjnie produkowanej nowej elektrycznej ciężarówki Actros. Zanim jednak trafi ona do produkcji, przechodzi kolejne testy. Dzięki nowej licencji wodorowe Mercedesy wreszcie mogą jeździć po publicznych drogach.

Ciężarówka na wodór. Mercedes inwestuje w nowy projekt
Zobacz galerię (3)
Mercedes / Mercedes
Ciężarówka na wodór. Mercedes inwestuje w nowy projekt
  • Mercedes rozpoczyna testy wodorowej ciężarówki na odcinku elektrycznej autostrady w Niemczech
  • Koncern planuje testy porównawcze z ciężarówkami innych marek, które przystosowały pojazdy do zasilania z napowietrznej sieci trakcyjnej
  • Pierwsze seryjne egzemplarze ciężarówek z ogniwami paliwowymi trafią do klientów w 2027 r. Wcześniej, bo w 20205 r., pierwsza partia trafi na rynek brytyjski

Kilka tysięcy km od zeszłego roku - tyle do tej pory przejechała wodorowa ciężarówka Mercedes-Benz GenH2. Niby niewiele, ale wszystkie jazdy odbyły się jedynie na firmowych torach testowych. Najwyższa pora na jazdy po publicznych drogach. Mercedes w końcu uzyskał stosowną licencję w Niemczech. Znana jest nawet jedna z tras. Wodorowego Mercedesa można będzie spotkać na drodze B462 nieopodal Rastatt.

Wybór trasy nie jest przypadkowy. Na B462 pomiędzy Kuppenheim i Gernsach-Obertstrot zainstalowano napowietrzną sieć trakcyjną w ramach pilotażowej zelektryfikowanej autostrady eWayBW. To dobre miejsce do testowania zelektryfikowanych ciężarówek, które poruszają się w trybie zeroemisyjnym po podłączeniu pantografu do sieci (jednym z największych propagatorów jest Scania). Znamienne jednak, że Mercedes dał przy tym jasno do zrozumienia, że nie ma żadnych planów związanych z ciężarówkami przyłączanymi do sieci trakcyjnej. Uznano jednak, że na B462 będzie można łatwo porównać klasyczne w pełni elektryczne i wodorowe ciężarówki Mercedesa z modelami hybrydowymi innych marek.

Testujący nie będą musieli się spieszyć. Mercedes nie kryje, że pierwsze seryjnie produkowane egzemplarze z ogniwami paliwowymi trafią do klientów dopiero w 2027 r. (choć w innym komunikacie wskazano 2025 r. jako datę dostarczania wodorowych ciężarówek dla klientów w Wielkiej Brytanii, gdzie realizowany jest projekt wspólnie z BP). Zdradzono także nową strategię. W Mercedesie wierzą, że w przyszłości na krótkich dystansach wystarczą tradycyjne elektryczne modele a w przypadku długodystansowych odmian jedynym rozwiązaniem są zaś ogniwa paliwowe. Na tym nie koniec.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Niemcy przekonują, że szczególnie niebieski i zielony wodór mają przyszłość. Pierwszy z nich uzyskiwany z gazu ziemnego ma być wytwarzany na skalę przemysłową już niebawem. Koncern BP planuje bowiem budowę zakładu produkcyjnego w Teesside w Wielkiej Brytanii. W planach jest także produkcja zielonego wodoru z wykorzystaniem odnawialnej energii. A to wszystko przy wsparciu brytyjskiego rządu, który nie kryje swoich wodorowych planów związanych z rozwojem produkcji do 2030 r. i łączną mocą elektrolizerów sięgającą aż 5 GW.

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski