Auto Świat Klasyki Oldtimer To są ikony amerykańskiej motoryzacji. Sprawdzamy klasyczne pikapy z USA

To są ikony amerykańskiej motoryzacji. Sprawdzamy klasyczne pikapy z USA

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Amerykański sen zaczął się od dyliżansu i prawdziwych koni. Później był kontynuowany przez pikapa i konie mechaniczne. Początkowo te auta były typowymi wołami roboczymi, a później przeobraziły się w pojazdy lifestylowe. Dzisiaj wiele z nich jest już cenionymi klasykami. Pięć pikapów z różnych dekad stało się bohaterami tego porównania.

To są ikony amerykańskiej motoryzacji
Zobacz galerię (56)
Auto Bild Klassik
To są ikony amerykańskiej motoryzacji

Pikapy są wpisane w amerykański krajobraz tak, jak Wielki Kanion, potężne sekwoje czy drapacze chmur. Sprawdzają się jako pomocnicy w ciężkiej pracy, spełniają w roli holowników, a gdy trzeba, wykazują się też terenową dzielnością. Jednak to jeszcze nie wszystko, bo przecież pojazdy tego typu są również klasykami. Czy z racji potężnych nadwozi, silników o dużej pojemności i bardzo wysokiego spalania nadają się wyłącznie dla amerykańskich fanów youngtimerów?

Postanowiliśmy sprawdzić, jak spisują się auta tego typu w europejskich warunkach. W tym celu wybraliśmy do testu pięć modeli z różnych dekad.

Nasza podróż w czasie rozpoczyna się w 1946 r. Druga wojna światowa dobiegła wreszcie końca, a Chevrolet ponownie skoncentrował się na cywilnych pojazdach. Pod technicznym i stylistycznym względem początkowo nie wprowadzono nic nowego. Produkcję wznowiono w tym samym miejscu, w którym musiała zatrzymać się na początku wojny.

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki