Promocja na stacjach Orlenu w Czechach. Tankują taniej, a potem żarty sobie robią
W niedzielę 1 października na wybranych stacjach należących do koncernu Orlen w Czechach ceny najpopularniejszych paliw znienacka obniżono o osiem koron – w przeliczeniu o ok. 1,5 zł. Tym samym Czesi, zamiast jechać na tanie tankowanie do Polski, mogli u siebie zatankować samochody w "polskich" cenach. Komentatorzy zajmujący się rynkiem paliwowym w Czechach mówią o kosztownym eksperymencie i zakładają, że to już się nie powtórzy. Tymczasem to żaden eksperyment i nie jest przesądzone, że się nie powtórzy.