- Retrofitowe żarówki LED są wydajniejsze i trwalsze od standardowych halogenów H4 i H7
- Montaż LED-ów jest prosty, ale może powodować błędy komputera. Problem jednak można rozwiązać
- Legalny montaż LED-ów możliwy jest w oświetleniu do jazdy dziennej, tablic rejestracyjnych, światłach cofania czy lampkach wewnętrznych
- Choć w wielu krajach Europy retrofitowe LED-y są dopuszczalne, polskie przepisy są surowsze; trwają prace nad unijnym ujednoliceniem prawa w tej sprawie
W poszukiwaniu skuteczniejszego oświetlenia kierowcy zwracają uwagę na żarówki LED. Są one znacznie wydajniejsze od standardowych halogenów H4 lub H7, które można znaleźć w większości pojazdów (szczególnie tych starszych, choć zdarzają się nawet w nowych autach). LED-y emitują intensywne, białe światło, które rozświetla drogę na większą odległość i szerokość. Co więcej, ich żywotność jest znacznie dłuższa – sięga od 1,5 do 3 tys. godzin użytkowania, co przekłada się na kilkukrotnie dłuższą trwałość w porównaniu do tradycyjnych żarówek. Tym bardziej że dziś żarówki LED mogą mieć nawet kolor zwykłego halogenu.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoRetrofity są popularne, ale powodują problemy prawne
Mimo że żarówki LED, nazywane również retrofitami, są popularne wśród kierowców, ich montaż w reflektorach przeznaczonych dla halogenów jest nielegalny z powodu braku homologacji. Polskie przepisy jasno zabraniają stosowania tego typu oświetlenia w reflektorach głównych, kierunkowskazach i lampach pozycyjnych. W przypadku stwierdzenia przez policję lub diagnostę nielegalnych przeróbek kierowca musi liczyć się z konsekwencjami w postaci mandatu, lub nawet zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Lepiej więc wozić ze sobą tradycyjne żarówki, gdyby okazało się, że musimy je zmienić na miejscu.
- Przeczytaj także: Policja zadaje pytanie za 500 zł. Kierowca musi prawidłowo odpowiedzieć, inaczej płaci mandat
Montujemy żarówki LED, bo dają więcej bezpieczeństwa
Mimo potencjalnych konsekwencji, wielu użytkowników decyduje się na wymianę halogenów na LED-y, ceniąc sobie ich wydajność i długotrwałość. Proces wymiany jest banalnie prosty i często sprowadza się do wpięcia nowej żarówki w miejsce starej. Należy jednak pamiętać o możliwości wystąpienia komunikatów o usterkach na desce rozdzielczej, wynikających z niższego poboru prądu przez LED-y (komputer sygnalizuje wtedy przepaloną żarówkę z powodu niewystarczającego poboru prądu). Problem ten można rozwiązać za pomocą specjalnych adapterów, które symulują obecność tradycyjnej żarówki.
Choć prawo zabrania montażu żarówek LED w reflektorach, istnieje kilka wyjątków. Można legalnie instalować oświetlenie LED do jazdy dziennej, a także w oświetleniu tablicy rejestracyjnej, światłach cofania czy wewnętrznych lampkach. Warto jednak pamiętać, że ten rodzaj żarówek nie doświetla drogi, a zastąpienie zwykłych żarówek w oświetleniu tablicy, czy światłach cofania, może doprowadzić do nieprawidłowego działania oświetlenia. Gdy połączenie elektryczne nie jest idealne, standardowe żarówki będą po prostu świeciły słabiej, z kolei LED-y mogą zacząć migać lub w ogóle przestaną świecić.
- Przeczytaj także: Już działa. Nowy odcinkowy pomiar prędkości już "poluje" na kierowców. Mandat w 4 minuty
Żarówki LED a legalizacja
Aby zalegalizować żarówki LED w światłach zewnętrznych, konieczne jest uzyskanie opinii rzeczoznawcy z Instytutu Transportu Samochodowego i pozytywne przejście badania technicznego.
Warto zaznaczyć, że w wielu krajach europejskich, takich jak Niemcy, Austria, Francja czy Czechy, stosowanie retrofitów LED jest dopuszczalne. Tymczasem w Polsce przepisy są bardziej restrykcyjne, a kroki w kierunku ich zmiany nie są na razie podejmowane. Na szczeblu unijnym toczą się jednak działania, które mogą ostatecznie ujednolicić prawo w tym zakresie, choć proces ten może potrwać nawet kilka lat. Byłoby to świetne rozwiązanie dla właścicieli wszystkich starszych samochodów. W tym momencie jednak cały czas istnieją obawy, że żarówki tego typu oślepiają kierowców.