Jednym z najważniejszych elementów mechanicznych silnika jest rozrząd. Jego awaria może całkowicie zniszczyć silnik
Kupiliśmy "nowy" używany samochód i co dalej? Najczęściej nie wiemy, jaki naprawdę jest jego przebieg. Trudno też określić, kiedy były robione ostatnie przeglądy i czy ktoś kiedykolwiek wymieniał np. pasek rozrządu. Stary olej, filtr i świece powodują tylko szybsze zużywanie się silnika i doraźne pogorszenie osiągów. Stary pasek, jeśli pęknie, spowoduje ogromne zniszczenia, których naprawa może być bardzo droga.
W większości samochodów napęd przenoszony jest z wału korbowego na wałek rozrządu właśnie za pośrednictwem elastycznego paska zębatego. W zależności od silnika pasek opiera się na jednej lub nawet kilku rolkach - napinających i prowadzących. Często "przy okazji" za pomocą paska napędzana jest także Pompa wody. Jeśli którykolwiek z tych elementów ulegnie zużyciu - wszystkie rolki i łożyska mogą np. przestać się obracać wystarczająco lekko lub "nabrać luzów" - pasek może pęknąć lub przeskoczyć. Dlatego wszystkie te elementy trzeba co jakiś czas wymieniać.
Foto: Auto Świat
Wymień pasek!
Jak często?
To określa producent auta - w samochodach kilku-kilkunastoletnich zwykle co 60-120 tys. km. Nie warto oszczędzać i wymieniać samego paska, jeśli fabryka zaleca inaczej.W niektórych silnikach rolki, napinacze czy nawet pompę wody wymienia się zawsze razem z paskiem rozrządu, czasem co drugą wymianę paska. Zdarza się też, że producent auta początkowo zakładał długą wytrzymałość paska, np. 120 tys. km lub 5 lat, a z czasem okazało się, że w tym modelu paski wytrzymują dużo mniej. W każdym razie, jeśli kupujemy auto z nieznanego źródła, warto w pierwszej kolejności zainwestować w nowy napęd rozrządu. W silnikach wyposażonych w łańcuch (zamiast paska) najczęściej wymienia się ten element tylko w razie potrzeby, tzn. gdy zaczyna hałasować (zwykle charakterystycznie dzwoni). Występują jednak wyjątki, np. w poprzedniej generacji Nissana Micry 1.0 zaleca się jego wymianę po ok. 90 tys. km. W najnowszych silnikach, choć stosuje się paski rozrządu, to producenci przewidują bardzo długie okresy ich eksploatacji, nawet 180 tys. km i więcej. Pasek rozrządu może zużyć się znacznie szybciej, niż zakładał producent. Zdarza się to np. gdy pasek miał kontakt z olejem cieknącym z silnika lub z powodu jakiejś usterki był poddany zbyt dużym obciążeniom. Również części zamienne stosowane do wymiany rozrządu często nie mają takiej trwałości, jak oryginalne, szczególnie wtedy, gdy kupujemy najtańsze, gorszej jakości. Poza tym zawinić może mechanik - wystarczy, że naciągnie pasek za bardzo lub za słabo. Dlatego warto wymieniać napęd rozrządu nawet częściej, niż zaleca fabryka auta - np. co 90 tys. km, a nie co 120 tys. km.
Co się dzieje, gdy pasek pęka?
Najczęściej zawory "spotykają" się z tłokami. Zawory się wyginają, uderzają w wałek rozrządu i popychacze zaworów. W najgorszym wypadku trzeba nawet wymienić cały silnik - przecież uderzenie dotyczy nie tylko głowicy silnika, lecz także tłoków oraz wału korbowego.Dlatego czasem zdarza się, że po naprawie samej głowicy silnik nie pracuje tak dobrze, jak przed awarią. Czasem jednak wystarczą tylko nowe zawory - jednocześnie i tak trzeba kupić nowe uszczelki, śruby głowicy, uszczelniacze itp., co zwykle kosztuje nie mniej niż 1000 zł. Istnieją także silniki tzw. bezkolizyjne, w których po zerwaniu paska nic szczególnego się nie dzieje - tłoki nie spotykają się z zaworami. Wtedy doraźnie wystarczy wymienić pasek. Jeżeli jednak pasek zerwie się w silniku "kolizyjnym", należy auto zawieźć do serwisu. Nie wolno uruchamiać silnika. To nic nie da, a powiększy zniszczenia. Jeśli silnik zatrzymał się z charakterystycznym brzękiem, warto zajrzeć pod osłonę paska rozrządu. Silników, w których zastosowano pasek rozrządu, nie zaleca się odpalać "na pych". Uruchamianie auta w ten sposób może spowodować przeskoczenie paska. Wtedy zawory będą otwierały się w nieodpowiednim momencie, co może powodować złą pracę silnika, wyższe spalanie itp.