- Tramwaj nie zawsze ma pierwszeństwo, choć w większości przypadków kierowcy przepuszczają je przodem
- Nieznajomość przepisów powoduje, że często może dojść do nieporozumień i tamowania ruchu
- Kierowcy, jeżdżący rzadko po mieście często gubią się, gdy dochodzi do skrzyżowania torów tramwajowych i drogi dla samochodów
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Poruszanie się po mieście, gdzie tory tramwajowe przecinają drogi, może być wyzwaniem, zwłaszcza dla kierowców, którzy na co dzień nie mają do czynienia z tramwajami. Kiedy tramwaj ma pierwszeństwo, a kiedy to kierowca samochodu jest uprzywilejowany? To zależy od sytuacji, a wszystko wyjaśniają przepisy ruchu drogowego.
Poznaj kontekst z AI
Tramwaj nie zawsze ma pierwszeństwo. Czasem nie powinniśmy go puszczać
Często można usłyszeć, że tramwaj zawsze ma pierwszeństwo. To jednak mit. W rzeczywistości tramwaj, włączając się do ruchu – na przykład wyjeżdżając z pętli lub zajezdni – musi ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się już po drodze. Takie sytuacje reguluje art. 17 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.
W praktyce oznacza to, że zatrzymywanie się, by przepuścić tramwaj włączający się do ruchu, nie tylko jest niezgodne z przepisami, ale może również prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.
- Przeczytaj także: Drgnęło przy budowie nowej autostrady. Kolejny fragment trasy z rezerwą na trzeci pas coraz bliżej
Tramwaj na rondzie? Pierwszeństwo zależy od sytuacji
Pierwszeństwo na rondach zależy od oznakowania. Jeśli na rondzie znajduje się jedynie znak C-12 ("ruch okrężny"), tramwaj wjeżdżający na rondo ma pierwszeństwo. Dlaczego? Ponieważ w świetle przepisów jest to skrzyżowanie dróg równorzędnych, gdzie obowiązuje zasada prawej ręki.
Jeśli jednak na wjeździe na rondo pojawi się znak A-7 ("ustąp pierwszeństwa"), tramwaj musi przepuścić pojazdy już znajdujące się na rondzie. Z kolei podczas zjazdu z ronda tramwaj ponownie zyskuje pierwszeństwo. Tę zasadę reguluje § 36 Obwieszczenia Ministra Infrastruktury oraz Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Tramwaje na drogach równorzędnych nie mają sobie równych
Na skrzyżowaniach równorzędnych, czyli pozbawionych sygnalizacji świetlnej i znaków, tramwaj ma bezwzględne pierwszeństwo. Jest traktowany jako pojazd uprzywilejowany, niezależnie od kierunku, z którego nadjeżdża.
Warto jednak pamiętać o ogólnych zasadach:
- Pojazd nadjeżdżający z prawej strony ma pierwszeństwo.
- Jeśli skręcasz w lewo, musisz ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu na wprost lub skręcającemu w prawo.
- Przeczytaj także: Sensacyjne odkrycie w środku lasu. Polski "skarb" stał tam prawie 60 lat [ZDJĘCIA]
Masz pierwszeństwo razem z tramwajem? Duży może więcej
Na skrzyżowaniach oznakowanych każdy uczestnik ruchu musi dostosować się do znaków. Jeśli zarówno kierowca samochodu, jak i motorniczy mają pierwszeństwo, to tramwaj przejedzie jako pierwszy.
Na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną sytuacja jest bardziej precyzyjna:
- Jeśli zarówno tramwaj, jak i pojazd sygnalizują zamiar skrętu, pierwszeństwo ma tramwaj.
- Jeśli tramwaj zamierza skręcić, a pojazdy jadą prosto, motorniczy musi ustąpić pierwszeństwa.
- Przeczytaj także: Trzy pasy na autostradzie. Można jechać środkowym? Mandat do 3 tys. zł. "Po coś się je w końcu buduje"
Kiedy tramwaj ma pierwszeństwo? Podsumowanie
- Tramwaj włączający się do ruchu (np. z pętli lub zajezdni) — nie ma pierwszeństwa.
- Tramwaj na skrzyżowaniu równorzędnym — zawsze ma pierwszeństwo.
- Tramwaj na rondzie bez znaku A-7 — wjeżdżając na nie, ma pierwszeństwo.
- Tramwaj na rondzie ze znakiem A-7 — musi ustąpić pojazdom już znajdującym się na rondzie, ale ma pierwszeństwo przy zjeździe.
- Tramwaj na skrzyżowaniach ze znakami — przejeżdża jako pierwszy, jeśli zarówno kierowca, jak i motorniczy mają pierwszeństwo.
- Tramwaj na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną — ma pierwszeństwo przy zamiarze skrętu, ale musi ustąpić pojazdom jadącym prosto.