Polscy kierowcy od kilku lat nie muszą wozić ze sobą dokumentów. Dzięki systemowi Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) policja może zweryfikować niezbędne informacje na podstawie numerów PESEL i rejestracyjnego pojazdu.
System ten umożliwia weryfikację m.in. statusu prawa jazdy i posiadanych kategorii, ważności polisy OC, danych technicznych pojazdu, informacji o właścicielu, liczby punktów karnych czy statusu pojazdu (np. kradzież, wyrejestrowanie).
Kary za brak uprawnień i dokumentów
W przeszłości za nieposiadanie dokumentów kierowcom groził mandat w wysokości 50 zł za każdy z nich. Obecnie nie muszą oni mieć nawet dowodu osobistego. Ważne jednak, by wszystkie dokumenty były aktualne i znajdowały się w systemie.
Jeśli ich nie posiadamy, mogą nas spotkać surowe konsekwencje:
- Brak ważnego prawa jazdy – grozi mandatem 1,5 tys. zł lub grzywną do 30 tys. zł oraz zakazem prowadzenia pojazdów;
- Brak ważnego ubezpieczenia OC – wysokość kary zależy od okresu bez polisy i w przypadku aut osobowych wynosi od 1,7 tys. do 8,4 tys. zł;
- Brak aktualnego badania technicznego – skutkuje zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego i mandatem od 1,5 tys. do 5 tys. zł.
Kiedy dokumenty są niezbędne?
Mimo że w Polsce nie musimy wozić dokumentów w aucie, są sytuacje, gdy ich posiadanie jest konieczne. Dotyczy to przede wszystkim podróży zagranicznych. Policja w innych krajach nie ma dostępu do CEPiK, więc podczas kontroli za granicą wymagane jest okazanie fizycznych dokumentów potwierdzających nasze uprawnienia i dane pojazdu.
Jeżeli korzystamy z zagranicznego prawa jazdy lub poruszamy się pojazdem zarejestrowanym poza Polską, musimy mieć przy sobie odpowiednie dokumenty. W przeciwnym razie możemy otrzymać mandat do 1,5 tys. zł i zakaz prowadzenia pojazdów.
Dokumenty są też przydatne przy kolizji czy wypadku, ułatwiając identyfikację i sporządzenie protokołu szkody. Podczas wynajmu samochodu pracownik wypożyczalni poprosi nas o prawo jazdy, a w razie kontroli policjant może zażądać kompletnej dokumentacji.