Czy wiesz, po co w aucie jest układ ABS? Wyjaśniamy

B: Zapobiega zerwaniu przyczepności opon podczas przyspieszania.

C: Ułatwia omijanie przeszkód w czasie hamowania.

Prawidłowa odpowiedź: C

Układ ABS jako samodzielny system wspomagający kierowcę występuje już tylko w starszych autach, nowsze samochody obowiązkowo wyposażane są w układ ESP, który spełnia rolę układu ABS oraz ma dodatkowe funkcjonalności. Aby prawidłowo odpowiedzieć na to pytanie (wycenione na trzy punkty!), trzeba wiedzieć, że:

Po pierwsze, ABS nie w każdych warunkach skraca drogę hamowania. Często skraca ją, ale nie zawsze, np. na nawierzchni ośnieżonej może ją wręcz wydłużyć, nawet wiele razy na sekundę zmniejszając siłę hamowania poszczególnych kół. Można sobie wyobrazić sytuację, w której po zablokowaniu czterech kół samochód zatrzymałby się na krótszym dystansie niż samochód z aktywnym ABS-em.

Po drugie, ABS nie zapobiega zerwaniu przyczepności podczas przyspieszania. Tę funkcjonalność ma ESP, w starszych samochodach m.in. ASR.

Po trzecie, zasadniczą rolą układu ABS jest zapobieganie utraty kontroli nad autem podczas hamowania. W przypadku, gdy koła jednego boku jadą po przyczepnej nawierzchni, a koła drugiego boku np. po lodzie, mocne naciśnięcie pedału hamulca w samochodzie bez układu ABS wprowadza auto natychmiast w ruch obrotowy. W samochodzie z aktywnym ABS-em w takich warunkach utrzymanie zamierzonego kierunku ruchu jest dość łatwe, a ryzyko niekontrolowanego obrotu samochodu znacznie mniejsze.

Z tej przyczyny obecność w samochodzie układu ABS znakomicie poprawia bezpieczeństwo jazdy na śliskiej nawierzchni, nawet jeśli odbywa się to (w specyficznych warunkach) kosztem wydłużenia drogi hamowania.

Ponadto warto wiedzieć, że samochód z zablokowanymi przednimi kołami nie skręca. Układ przeciwblokujący (właśnie ABS) zapobiega blokowaniu kół podczas hamowania, a więc także ułatwia skręcanie podczas hamowania.

Nie oznacza to oczywiście, że w każdych warunkach ominięcie przeszkody w czasie hamowania jest możliwe.