- Na wakacyjnych trasach w Europie często spotyka się oszustów drogowych, którzy wyłudzają pieniądze lub kradną wartościowe przedmioty
- Popularne metody oszustów to fałszywa pomoc drogowa, sztuczne wywoływanie awarii oraz symulowanie uszkodzeń innego pojazdu
Oszuści dokładnie opracowują swoje metody działania, w tym wyłudzanie pieniędzy za rzekome uszkodzenia pojazdów czy kradzież wartościowych przedmiotów z wnętrza samochodów. Eksperci alarmują, że takie incydenty stają się coraz bardziej powszechne i mogą dotyczyć zarówno samochodów na polskich rejestracjach, jak i innych zagranicznych pojazdów.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoOszuści jeżdżą i szukają ofiar. Czasem sami wywołują awarie
Jednym z najczęściej spotykanych scenariuszy jest fałszywa pomoc drogowa. Oszuści pojawiają się błyskawicznie po rzekomej awarii na autostradzie i oferują holowanie. Zamiast transportu do najbliższego warsztatu, kierowca lawety wiezie zepsuty pojazd do odległych miejsc, gdzie żąda się od nich wygórowanych opłat za usługi. Zdaniem ÖAMTC (Austriackiego klubu samochodowego, motorowego i turystycznego), ryzyko takich sytuacji jest szczególnie wysokie na trasie w Chorwacji, ale również w Serbii czy Słowenii.
Innym popularnym sposobem działań złodziei jest sztuczne wywoływanie awarii, na przykład poprzez wypuszczanie powietrza z opon na parkingach. Kiedy kierowca zauważa problem na trasie, pojawia się "pomocnik", który zagaduje kierowcę i pokazuje mu problem z autem. W tym samym czasie wspólnik plądruje wnętrze pojazdu. Przedmioty takie jak portfele, torebki czy urządzenia elektroniczne zazwyczaj znikają w mgnieniu oka, a ofiara zostaje z unieruchomionym autem i bez pieniędzy.
Czasem oszuści po prostu starają się zatrzymać auto, a następnie jeden z oszustów wmawia awarię samochodu, której w rzeczywistości nie ma. Drugi w tym samym czasie plądruje pojazd. Takie sytuacje zdarzają się w Hiszpanii, zwłaszcza w okolicach Peniscola oraz Barcelony.
- Przeczytaj także: Pojechaliśmy do komisu w Zwoleniu po idealną Skodę. Chcieli nas naciągnąć na 40 tys. zł
Ktoś oskarża cię o uszkodzenie lusterka? Od razu dzwoń po policję
Nie mniej groźna jest metoda z lusterkiem. Oszuści rzucają przedmioty w poruszające się auta, co ma symulować dźwięk stłuczki lub innego uszkodzenia. Kilka kilometrów dalej zatrzymują turystów i żądają pieniędzy, powołując się na rzekome uszkodzenie ich lusterka. Co ważne, oszuści nawet pokazują uszkodzony element, co uwiarygadnia całą historię. Nie dajcie się jednak zwieść, oszuści po prostu jeżdżą z tym uszkodzeniem. Tego rodzaju wyłudzenia szczególnie często występują w północnych Włoszech, w takich miejscach jak nadmorskie miejscowości Jesolo, Caorle czy pobliskie rejony Livorno.
— Na wakacyjnych trasach, takich jak autostrada A7 we Włoszech, turyści często padają ofiarami oszustów stosujących różne podstępy. Trzeba być szczególnie uważnym w takich sytuacjach — ostrzegają przedstawiciele ÖAMTC.
Wkładają butelkę w nadkole i czekają
Innym sposobem, znanym już z naszego podwórka jest metoda na butelkę. Podczas postoju samochodu oszuści wkładają plastikową butelkę w nadkole auta, która ma symulować uszkodzenie samochodu poprzez donośny dźwięk po ruszeniu. Kiedy kierowca usłyszy hałas, zatrzymuje się i weryfikuje, co dzieje się z pojazdem, a w tym samym czasie przestępcy plądrują wnętrze pojazdu.
- Przeczytaj także: Ponoć patrzą na dolny róg przedniej szyby. Kto nie odkleił naklejki, ten ma kłopoty
Samochód zawsze ma być zamknięty. Bez wyjątków
Przestępcy, prowadzący swoją działalność na wakacyjnych trasach, ujawniają się szczególnie w sezonie letnim, kiedy podróżujący są bardziej rozkojarzeni lub zestresowani. Aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo, warto trzymać samochód zamknięty na klucz nawet podczas krótkich postojów. Dobrze jest też unikać pozostawiania wartościowych przedmiotów w widocznych miejscach.
W sytuacji, gdy oszuści próbują wyłudzić pieniądze, powołując się na rzekome uszkodzenie pojazdu, najlepiej zadzwonić po policję. Zdarza się, że sama groźba obecności funkcjonariuszy wystarczy, aby sprawcy szybko zaniechali swoich działań i oddalili się z miejsca zdarzenia.
Pamiętajmy też, że takie sytuacje mogą mieć miejsce również w Polsce. Zasady te i sposoby oszustów są takie same i wystarczy, że mamy samochód z tablicami rejestracyjnymi z innego regionu naszego kraju, by stać się ofiarą oszustów. Zawsze więc pilnujmy swoich rzeczy i zamykajmy samochód.