Audi Q7 50 TDI - prestiż i wygoda – test

We wnętrzu znajdziemy rozwiązania typowe dla najnowszych modeli Audi, w tym wirtualny kokpit z cyfrowymi zegarami i kilkoma trybami wyświetlania informacji do wyboru oraz dotykowymi ekranami multimedialnego systemu MMI na konsoli środkowej. Prezentują się one bardzo nowocześnie, a ich obsługa nie stwarza większych problemów (choć nie wszystkim przypadnie do gustu konieczność odrywania wzroku od drogi i „przeklikiwania się” przez kilka ekranów do obsługi wybranych funkcji).

To, co może budzić zastrzeżenia to podatność wyświetlaczy na pozostawiania odcisków palców, które potrafią zepsuć estetykę wnętrza. Na szczęście w wyposażeniu znalazła się odpowiednia ściereczka, która, gdy jest używana systematycznie, może zniwelować to niepożądane zjawisko. Poza tym wnętrze Q7 to czołówka klasy premium. Oznacza to świetne materiały wykończeniowe, bardzo dobrą ergonomię czy, luksusowe wyposażenie i przepastną ilość miejsca dla pasażerów i ich bagażu. Warto zauważyć, że do dyspozycji jest nawet 7 miejsc, a pojemność bagażnika zależnie od bieżącej konfiguracji foteli sięga od 770 do nawet 2075 l.

Audi Q7 50 TDI – silnik

Wysokoprężny motor pod maską wersji 50 TDI to szęściocylindrowa jednostka widlasta o pojemności 3,0 l, mocy 286 KM i potężnym momencie 600 Nm, który trafia na obydwie osie poprzez 8-biegową skrzynię tiptronic. Takie parametry czynią z ważącego ponad 2 tony SUV-a bardzo zwinne i szybkie auto, które w przyjemnym akompaniamencie brzmienia silnika, potrafi popisywać się sportowymi osiągami.

Oczywiście najostrzejszy charakter prezentuje po wyborze trybu Dynamic (jeden z pięciu do wyboru w ramach Audi Drive Select), ale zapewniam, że również wszystkie pozostałe nie dają powodów do rozczarowań. Dzięki temu Q7 50 TDI sprawdza się doskonale zarówno w roli komfortowego, rodzinnego cruisera jak i dynamicznego SUV-a, który dostarcza sporą dawkę przyjemności z prowadzenia.

Przyspieszenie do „setki” zajmuje tylko 6,5 s, a prędkość maksymalna to 241 km/h. Aktywny styl jazdy pociąga niestety za sobą wzrost zużycia paliwa – przekroczenie poziomu 11 l/100 km w codziennym użytkowaniu nie jest niczym zaskakującym, natomiast deklarowana przez producenta średnia na poziomie niespełna 9 l/100 km okazuje się wynikiem trudnym, choć nie niemożliwym, w realizacji.

Audi Q7 50 TDI – prowadzenie

Spory zapas mocy w połączeniu z napędem na obydwie osie, aktywnym zawieszeniem pneumatycznym a do tego układem czterech kół skrętnych i systemem aktywnej stabilizacji przechyłów bocznych czynią poruszanie się tym modelem świetnym sposobem na relaks i odprężenie lub dostarczenie odpowiednich dawek adrenaliny. Owszem, ponad 5 m długości w pewnych warunkach może stanowić utrudnienie, ale poza tym zarówno komfort (mimo 22-calowych kół) jak i trzymanie się nawierzchni to popis inżynierskiego kunsztu.

Auto jest przewidywalne, zachowuje się pewnie i bez ociągania dopasowuje do wymagań kierowcy i warunków na drodze, Zawsze można też liczyć na całą armię elektronicznych asystentów, którzy nie przeszkadzają w prowadzeniu, ale chętnie służą pomocą gdy zdarzy się prowadzącemu przesadzić z emocjami lub zwyczajnie zagapić. W testowanym egzemplarzu były to m.in.: adaptacyjny tempomat, asystenci skrętu, omijania przeszkody, ruchu poprzecznego, zmiany pasa ruchu czy ostrzegania przy wysiadaniu, a także jazdy nocnej (z noktowizorem) oraz pakiet wspomagający parkowanie z doskonałym systemem kamer 360 stopni i symulacją 3D pojazdu ułatwiającą manewrowanie nie tylko na ciasnych parkingach lecz także w pobliżu przeszkód trudnych do dojrzenia z miejsca kierowcy.

Audi Q7 50 TDI – koszty

Jak przystało na flagową limuzynę cena Q7 50 TDI nie należy do niskich. – z pakietem wyposażenia S line zaczyna się od 330 500 zł. I to dopiero początek, bo tradycyjnie już w przypadku Audi zaznaczenie dodatkowych opcji z łatwością może ją wywindować do poziomu blisko 500 tys. zł jak w testowanym egzemplarzu. Marnym pocieszeniem jest fakt, że główni konkurenci potrafią kosztować podobne pieniądze. Ale w końcu to SUV klasy premium.

Audi Q7 50 TDI – naszym zdaniem

Nowe Q7 z mocnym dieslem oferuje dobry kompromis między osiągami i mimo wszystko ceną. To solidny, bogato wyposażony SUV, z luksusowym i funkcjonalnym wnętrzem, który na co dzień sprawdzi się niemal w każdej sytuacji. Niemal, bo w teren na 22-calowych kołach nawet nie przyszło nam do głowy się zapuszczać.