Mercedes-AMG C 63 S Coupe już na postoju pręży muskuły. Poszerzone nadkola, wybrzuszenia na masce, agresywnie wystylizowane zderzaki, duże, 19-calowe koła, dwie podwójne końcówki wydechu wbudowane w dyfuzor czy subtelny spoiler na klapie – takich detali nie sposób przeoczyć.
Auto kipi mocą. W coupé, tak jak w nowej klasie C sedan i kombi ze stajni AMG, miejsce wolnossącego silnika o pojemności 6,2 litra zajął podwójnie turbodoładowany motor. To jednak żadna wada, wręcz przeciwnie. Czterolitrowa „widlasta ósemka” potrafi zapewnić tyle samo emocji, co ceniony poprzednik. Silnik jest blisko spokrewniony z sercem Mercedesa-AMG GT (ten ma suchą miskę olejową). W wersji S do dyspozycji kierowcy daje 510 KM mocy oraz 700 Nm momentu obrotowego – w szerokim zakresie, od 1750 do 4500 obr./min. Każde muśnięcie pedału gazu powoduje natychmiastową reakcję i szybki ruch w górę wskazówki na szybkościomierzu. Pierwsze 100 km/h uzyskacie już po 3,9 s! Prędkość maksymalna wynosi 290 km/h (z Pakietem Kierowcy AMG; koszt: 3927 zł).
Tak wysoka moc w połączeniu z napędem na tył oznacza, że trzeba uważać. Natomiast wprawiony kierowca będzie miał z tego powodu wiele frajdy! Samochód bardzo chętnie wpada w kontrolowany poślizg i podpisuje się na asfalcie tylnymi kołami w towarzystwie zasłony dymnej. Do tego dochodzi fantastyczne brzmienie. Klasa C od AMG jest seryjnie wyposażona w układ wydechowy z aktywnymi klapami. Kiedy chcemy, wydech może ryczeć niczym lew, żeby po chwili w trasie stać się potulnym jak baranek. Tryby jazdy (jest ich pięć) pozwalają na dostosowanie ustawień samochodu do aktualnych potrzeb – przeobrażają go z całkiem komfortowego auta na co dzień w prawdziwie wyścigową maszynę. Docenić trzeba też ceramiczne hamulce, które nieustannie gwarantują wysoką skuteczność (dostępne tylko w wariancie S za niespełna 22 000 zł). Ponadto C 63 S ma szperę z elektronicznym sterowaniem i aktywne poduszki silnika – te elementy dodatkowo poprawiają dynamikę jazdy.
Na Mercedesa-AMG C 63 coupé już można składać zamówienia. Ceny zaczynają się od 344 700 zł, „eska” jest o 60 200 zł droższa. Auta trafią do klientów w marcu 2016.
Mercedes-AMG C 63 S Coupe – nasza opinia
BMW M4 zyskało bardzo groźnego rywala. Mercedes-AMG C 63 S coupé jest drogi, ale mocniejszy, szybszy i świetnie brzmi. Inżynierowie z Affalterbach wysoko podnieśli poprzeczkę.
To nam się podobało
Mimo sportowego charakteru auto dobrze sprawdza się w codziennym użytkowaniu.
To nam się nie podobało
Bezramkowe drzwi fajnie wyglądają, ale powodują szum we wnętrzu podczas szybkiej jazdy.
Mercedes-AMG C 63 S Coupe – dane techniczne
Silnik-typ/cylindry | benz. biturbo/V8 |
Pojemność | 3982 ccm |
Moc maksymalna | 510 KM/1750-4500 obr./min. |
Moment obrotowy | 700 Nm/1750-4500 obr./min. |
Pojemność bagażnika | 355 l |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 4750/1877/1402 mm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 3,9 s |
Prędkość maksymalna | 250 km/h (ogranicz. eletr.) |
Skrzynia/napęd | 7b aut./tylny |
Napęd | na tylne koła |
Średnie spalanie | 8,9 l/100 km (produenta) |
Cena | 404 900 zł |