- Mercedes GLC 250 4Matic - nadwozie
- Mercedes GLC 250 4Matic - silnik
- Mercedes GLC 250 4Matic - prowadzenie
- Mercedes GLC 250 4Matic - koszty
- Mercedes GLC 250 4Matic - to nam się podoba
- Mercedes GLC 250 4Matic - to nam się nie podoba
- Mercedes GLC 250 4Matic - nasza opinia
- Mercedes GLC 250 4Matic - dane techniczne
Mercedes nie nadąża za popytem – jeśli dziś zamówilibyście GLC, musielibyście czekać ok. 6 miesięcy! Sytuacja godna pozazdroszczenia, tym bardziej że ceny zaczynają się od 176 200 zł (GLC 220d). Na czym polega fenomen tego auta?
Mercedes GLC 250 4Matic - nadwozie
Działa efekt świeżości. Po kanciastym, trochę ciasnawym GLK, GLC ma o 12 cm dłuższe nadwozie, o tyle samo większy rozstaw osi, a to przekłada się na lepszą przestronność kabiny i większy bagażnik – dodatkowe 100 l. To wszystko opakowano w karoserię zaprojektowaną zgodnie z nowym stylem Mercedesa.
Dzięki temu Mercedes GLC wyróżnia się na tle konkurentów (Audi Q5, Volvo XC60, BMW X3), którzy są już na rynku od kilku lat i nieco się opatrzyli. Testowy egzemplarz dodatkowo zwracał uwagę stylistyką AMG, która w komplecie z 20-calowymi felgami kosztuje aż 17 000 zł – ale tę kwotę lepiej przeznaczyć na inne dodatki.
Mercedes GLC 250 4Matic - silnik
Dwulitrowy turbobenzyniak o mocy 211 KM występował także w GLK po face liftingu. W Mercedesie GLC jednak standardowo współpracuje z nową, 9-biegową skrzynią automatyczną. Dzięki temu, że maksymalny moment obrotowy jednostka osiąga już przy 1400 obr./min, Mercedes GLC w domyślnym trybie rusza z „dwójki”, a w sportowym z „jedynki”. Przełożenia są gładko zmieniane, tylko czasem pojawia się szarpanie między 2. a 3. biegiem.
Przy 140 km/h wał korbowy kręci się z prędkością zaledwie 2 tys. obr./min. Dzięki temu w kabinie jest cicho, dobrze wygłuszono także szumy powietrza i toczenia opon. Niestety przy wyższych obrotach, np. podczas dynamicznego włączania się do ruchu silnik potrafi nieprzyjemnie warknąć. Mimo aż 9 biegów auto dużo pali: w trasie GLC 250 4Matic zużywa 9 l/100 km, w mieście – nawet 13 l.
Mercedes GLC 250 4Matic - prowadzenie
Tu także Mercedes GLC mocno różni się od poprzednika. Prowadzi się je zwinnie, pewnie, układ kierowniczy ma seryjnie zmienne przełożenie. Za to sportowe zawieszenie i niskoprofilowe opony lepiej sobie darować. W naszych realiach drogowych warto zainwestować 10 700 zł w pneumatykę, która poprawi komfort jazdy.
Mercedes GLC 250 4Matic - koszty
Testowy Mercedes GLC było wyspecyfikowane za 265 000 zł, a i tak nie miało kompletu opcji. Ceny w BMW są podobne, za to w Volvo za niemal te same pieniądze dostaniecie 245-konne XC60.
Mercedes GLC 250 4Matic - to nam się podoba
Przestronna, dobrze wyciszona kabina, precyzyjne prowadzenie, dynamiczny silnik, wygodne fotele, napęd 4x4 i automat w standardzie.
Mercedes GLC 250 4Matic - to nam się nie podoba
Sportowe zawieszenie i niskoprofilowe opony pogarszają komfort jazdy, miejscami jakość plastików nie odpowiada klasie auta, wysokie ceny opcji.
Mercedes GLC 250 4Matic - nasza opinia
Mercedes GLC to udany następca GLK, choć lubiłem akurat jego kanciasty styl. Testowany pojazd zaskakująco zwinnie i szybko jeździ, ale amortyzacja jest zbyt twarda. Polecam inwestycję w pneumatykę.
Mercedes GLC 250 4Matic - dane techniczne
Silnik | t.benz./R4/16 |
Pojemność skokowa (cm3) | 1991 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 211/5500 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 350/1200-4000 |
Napęd/skrzynia biegów | 4x4/aut. 9 |
Długość/szerokość/wysokość (mm) | 4656/1890/1639 |
Pojemność bagażnika (l) | 550-1600 |
Masa własna/ładowność (kg) | 1845/655 |
Cena (zł) | 177 706 |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,3 s |
Prędkość maksymalna | 222 km/h |
Spalanie w mieście | 8,5 l/100 km |
Spalanie poza miastem | 6,3 l/100 km |
Spalanie średnie | 7,1 l/100 km |
Emisja CO2 | 166 g/km |
Teoretyczny zasięg | 930 km |
Minimalna średnica zawracania | 11,8 m |
Galeria zdjęć
Kokpit jest taki sam, jak w klasie C. Czarny plastik łatwo się niestety rysuje i trzeszczy.
Mercedes nie nadąża za popytem – jeśli dziś zamówilibyście GLC, musielibyście czekać ok. 6 miesięcy!
Napęd 4x4 i automatyczna skrzynia biegów należą do wyposażenia seryjnego GLC 250.
Maksymalna pojemność bagażnika Mercedesa GLC wynosi 1600 litrów.
Kanciaste GLK ustąpiło miejsca większemu, bardziej eleganckiemu GLC. Polscy klienci dosłownie rzucili się do salonów, tymczasem my przetestowaliśmy 211-konną turbobenzynę.
To wszystko opakowano w karoserię zaprojektowaną zgodnie z nowym stylem Mercedesa. Dzięki temu GLC wyróżnia się na tle konkurentów (Audi Q5, Volvo XC60, BMW X3), którzy są już na rynku od kilku lat i nieco się opatrzyli.
Po kanciastym, trochę ciasnawym GLK, GLC ma o 12 cm dłuższe nadwozie, o tyle samo większy rozstaw osi, a to przekłada się na lepszą przestronność kabiny i większy bagażnik – dodatkowe 100 l.
Mercedes GLC to udany następca GLK, choć lubiłem akurat jego kanciasty styl. Testowany pojazd zaskakująco zwinnie i szybko jeździ, ale amortyzacja jest zbyt twarda. Polecam inwestycję w pneumatykę.
Efektowny wygląd to zasługa pakietu AMG za 13 000 zł. 20-calowe felgi z niskoprofilowymi oponami run flat (4200 zł) pogarszają komfort jazdy.
Dość twarda kanapa oferuje dużo przestrzeni, są dodatkowe nawiewy.
Częściowo elektryczna regulacja przednich foteli jest seryjnym wyposażeniem.