REKLAMA
Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Audi A5 Sportback 2.0 TFSI Stronic quattro - Audi ma swój rozum | TEST

Audi A5 Sportback 2.0 TFSI Stronic quattro - Audi ma swój rozum | TEST

Żeby za samochód wielkości Volkswagena Passata wyposażone w 2-litrowy benzynowy silnik, zrobiony na płycie podłogowej wykorzystywanej w tańszych modelach koncernu żądać 300 tys. zł i tyle dostawać, trzeba zaproponować klientom coś specjalnego. Czym zatem kusi Audi A5 Sportback?

Audi A5 Sportback
Zobacz galerię (17)
Onet
Audi A5 Sportback

Na początek, dla uspokojenia (jeśli to komuś robi różnicę) sprecyzujmy: cena bazowego modelu Audi A5 Sportback z 252-konnym silnikiem 2.0 TFSI, dwusprzęgłową przekładnią S-tronic (odpowiednik skrzyni DSG) i napędem quattro to „zaledwie” 210 tys. zł. Testowy egzemplarz wyposażono jednak w ładne, 19-calowe koła za prawie 8 tys. zł, pakiety ozdobne w środku i na zewnątrz (razem ponad 14 tysięcy), reflektory LED Matrix, które aktywnie dostosowują zasięg wydajność do warunków na drodze za ponad 9 tys. zł, wysoki model nawigacji, tapicerkę skórzaną, zestaw asystentów kierowcy itd..; licznik zatrzymał się na 315 tys. zł, ale kto by kupił auto, które ma się wyróżniać i cieszyć oko w wersji „bez klamek”?

Audi A5 Sportback - uporządkowane wnętrze

Wnętrze, choć naszpikowane elektroniką i najróżniejszymi gadżetami, jak to w Audi: okazuje się doskonale zaprojektowane pod względem ergonomii, właściwie od razu po zajęciu miejsca za kierownicą wiadomo, jak tym samochodem odjechać, zaś szczegóły... można poznać w trakcie jazdy. W A5 Sportback zastosowano wirtualny kokpit (tzn. „zegary” i inne wskaźniki wyświetlane są na ekranie widocznym przez koło kierownicy), który nie przeszkadza w najmniejszym stopniu – kto chce, może się tym bawić, zaś kierowca o tradycyjnym guście wyświetla sobie zwykłe, okrągłe wskaźniki i właściwie... może nawet nie zauważyć różnicy.

Audi A5 Sportback
Audi A5 SportbackŻródło: Onet

Fotele „ubrane” w alcantarę i wyposażone w wszechstronną elektryczną regulację są wygodne i gwarantują, że podczas „latania” po zakrętach nie będziemy rozpaczliwie trzymać się kierownicy. Ruszamy więc!

Audi A5 Sportback - silnik zapewnia... komfort

Audi z 252-konnym silnikiem okazuje się autem bardzo spokojnym: dość płynnie i łagodnie przyspiesza, jego osiągi wydają się wręcz optymalne dla kierowcy nienastawionego na ostrą jazdę: nigdy nie brakuje mocy, ale też auto niespecjalnie wciska w fotel, a w każdym razie nie ma problemów z opanowaniem go. Dopiero trybie Dynamic robi się „ostrzejsze”. Co od razu się zauważa, to świetna stabilność przy wyższych prędkościach. Niestety, przy wyższych prędkościach, po prawdzie od razu po wyjeździe z miasta je się też zauważyć niski komfort akustyczny.

Audi A5 Sportback
Audi A5 SportbackŻródło: Onet

Podczas jednostajnej jazdy z umiarkowaną prędkością ok. 90 km/h do wnętrza dochodzi buczenie z okolic kół. Tak, to zimowe opony, w jakie wyposażony był testowy samochód, niemniej niedostatek wygłuszenia też robi swoje. Z kolei przy wyższych prędkościach rzędu 140 km/h i więcej do uszu kierowcy dociera zbyt wyrazisty szum powietrza – cena bezramkowych drzwi. Ale jeśli ma być modnie, trzeba za to zapłacić odrobiną komfortu. Układ napędowy jest natomiast wyciszony poprawnie.

Audi A5 Sportback - bardzo pomocne auto

Co jeszcze wyróżnia A5? Natarczywość asystentów kierowcy i elektronika, która za wszelką cenę próbuje nam pomóc (w końcu za to zapłaciliśmy), a gdy uważa, że to konieczne, skorygować; czasem dzieje się to z nadspodziewaną siłą i w niespodziewanym momencie! Dlatego też ryzykownie wyprzedzając albo omijając stojący samochód, gdy inny pojazd jedzie z przeciwka, możemy zawisnąć na pasach. Nadpobudliwość asystentów wyraża się też w częstym i silnym korygowaniu toru jazdy, co odczuwamy jako gwałtowny wzrost oporu na kierownicy, gdy Audi postanawia, że chce się znarowić i nie zrobi tego, co chcemy zrobić, bo to niebezpieczne, albo gdy delikatnie „poprawia” nasz tor jazdy, gdy bez kierunkowskazu zjeżdżamy z pasa ruchu. To wszytko można wyłączyć, ale... trzeba się liczyć z tym, że elektroniczny dozorca czuwa w tle i gotów jest nam pomóc zawsze, gdy uzna to za stosowne.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

W sumie A5 Sportback z 2-litrowym wysilonym motorem benzynowym jest fajnym, bardzo zaawansowanym technicznie autem, doskonałym dla dwojga, ale w razie potrzeby mogącym w godnych warunkach przewieźć 4 osoby. Równie dobre i „wypasione”, choć może nie tak dopracowane wzorniczo auto można jednak znaleźć w tym samym koncernie za wyraźnie mniejsze pieniądze.

Dane techniczne:

Silnik 1984 cm3, R4 t.benz.
Moc 252 KM przy 5000 obr./min
Moment 370 Nm przy 1600-4500 obr./min
Skrzynia 7-biegowa, dwusprzęgłowa S tronic, napęd quattro
0-100 km/h6,5 s
maks.250 km/h
śr. spalanie 6,1 l/100 km (w teście min. 8,4 l/100 km)
Cena od 210,6 tys. zł
Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji