Nadwozie zmodernizowanego modelu wyróżnia się masywniejszym zderzakiem wyposażonym w powiększone wloty powietrza i reflektorami przeciwmgielnymi otoczonymi chromowanym pierścieniem. Nową formę zyskał także grill oraz reflektory ksenonowe, pod którymi znajdują się diodowe światła do jazdy dziennej.
{player}1273823425242.flv{/player}
Z tyłu zmieniono kształt lamp, pojawiły się podwójne końcówki układu wydechowego (w silniku 2.0 TFSI), a matowoczarny dyfuzor ma teraz większą powierzchnię. Spoiler poprawiający docisk tylnej osi wysuwa się po naciśnięciu przycisku w kabinie lub automatycznie przy prędkości powyżej 120 km/h.
Modyfikacji dokonano także w środku, gdzie zastosowano aluminiowe aplikacje na konsoli środkowej i poszyciu drzwi oraz nową kolorystykę siedzeń i elementów tapicerskich.
Na pierwszy rzut oka gama jednostek napędowych nie uległa zmianie. Ale to tylko pozory, bo w rzeczywistości w każdym z silników wykonano modyfikacje mające na celu poprawę osiągów i zmniejszenie zużycia paliwa. Największych dokonano w jednostce 2.0 TFSI (szczegóły na apli powyżej). Nowością jest także 7-stopniowa, dwusprzęgłowa przekładnia S-tronic, która trafi do topowego RS-a (340 KM). Do niej również zamówić będzie można Launch Control – system pozwalający na szybki start.
Galeria zdjęć
1/5 Audi TT po liftingu - Więcej mocy, mniejsze spalanie
2/5 Audi TT po liftingu - Więcej mocy, mniejsze spalanie
3/5 Audi TT po liftingu - Więcej mocy, mniejsze spalanie
4/5 Audi TT po liftingu - Więcej mocy, mniejsze spalanie
5/5 Audi TT po liftingu - Więcej mocy, mniejsze spalanie
