Jeżeli ktoś dotąd jeździł w miarę nowymi pojazdami, które kupował w salonie, zaakceptuje jakoś ubogie wyposażenie, jakie oferują nowe samochody w cenie nieprzekraczającej 30 tys. złotych.
Jeśli jednak eksploatowane wcześniej pojazdy były dobrze wyposażone i przestronne, choć już niemłode, to taka przesiadka do nowego Fiata Pandy, w którym nie ma nawet wspomagania kierownicy może się okazać trudnym wyzwaniem.
Jak znaleźć złoty środek?
Jak za 30 tysięcy złotych kupić auto, które będzie jeszcze sprawne technicznie i usatysfakcjonuje przyszłego właściciela korzystną relacją między walorami praktycznymi a kosztami eksploatacji?
Cztery auta, cztery klasy. I sporo pieniędzy... Nasz potencjalny klient poszukuje samochodu za ok. 30 tys. złotych. Chętnie jeździłby czymś większym niż Panda, ale obawia się wydatków związanych z użytkowaniem kilkuletniego pojazdu.
Chcąc ułatwić mu podjęcie decyzji, policzyliśmy trzyletnie koszty eksploatacji 4 aut
Uwzględniliśmy koszty ubezpieczenia OC i AC u najpopularniejszego w Polsce ubezpieczyciela - PZU (oprócz Fiata, który już w salonie proponuje własny pakiet ubezpieczeniowy), wizyty w serwisie i koszty części oraz materiałów, których wymianę przewidują procedury przeglądowe.
Oznacza to, że jeżeli w samochodzie zużyją się tarcze i klocki hamulcowe, trzeba będzie ponieść dodatkowe koszty, które nie są ujęte w tabelach dotyczących przeglądów. Dodatkowo dla każdego auta podajemy ceny niektórych części eksploatacyjnych i blacharskich.
Opisując wyposażenie nowej Pandy, podajemy elementy standardowe, niedostępne oraz ceny możliwych opcji
Przy autach używanych uwzględniamy specyfikacje aktualne przy zakupie opisywanego auta w salonie w roku jego produkcji, z zaznaczeniem elementów opcjonalnych. Do porównania założyliśmy, że wszystkie auta będą miały takie same roczne przebiegi - 15 tys. km.
Uwzględniliśmy także koszty paliwa przy średnim jego zużyciu zgodnym z danymi producenta
Tak wyliczyliśmy koszt jednego przejechanego kilometra przy założeniu trzyletniej eksploatacji auta, także z uwzględnieniem utraty wartości, jakiej możemy spodziewać się przy późniejszej odsprzedaży.
Obliczone przez nas koszty (podajemy je w ramkach w prawych górnych rogach stron) są orientacyjne, ale pozwalają wyrobić sobie pogląd na to, jakie wydatki czekają nas po zakupie auta.