Nadwozie/jakość
Pomimo dość długiej obecności na rynku samochód nadal broni się przed młodszą konkurencją. Z pomocą przychodzi duży nawet jak na klasę bagażnik. Jeśli zapomnieliśmy zabrać z domu torby na zakupy, z pomocą przyjdzie nam Modubox - wózek, który jeśli nie jest używany, pozostaje złożony z prawej strony bagażnika.
WersjaExclusive (tylko w takiej występuje auto z silnikiem 2.0) ma różnokolorową deskę rozdzielczą z inkrustacjami wykonanymi z polerowanego aluminium.
W standardzie znajdziemy też elektrycznie sterowane tylne szyby, ale konia z rzędem temu, kto od razu znajdzie przełączniki do obsługi ich - znajdują się po prawej stronie dżojstika do sterowania lusterkami. Poza tym reszta to dobra średnia klasy kompaktowych vanów - schowki, uchwyty, stoliki - pod tym względem Picasso można niewiele zarzucić.
Układ napędowy/osiągi
Automatyczna skrzynia biegów w samochodzie, który z zasady ma być pomocny w codziennym użykowaniu przez sporą rodziną, wydaję się pomysłem oczywistym. Umieszczony na centralnym panelu drążek zmiany biegów jest bardzo poręczny i wygodny w obsłudze.
4-stopniowy automat dostosowuje szybkość zmiany przełożeń do stylu jazdy kierowcy i właściwie reaguje na polecenia wydawane pedałem gazu (szybsze wciśnięcie powoduje niemal natychmiast redukcję biegu i mocne przyspieszenie).
Jeśli jednak ktoś chce jeździć jeszcze bardziej dynamicznie, to wystarczy przesunąć dźwignię w położenie sekwencyjnej zmiany przełożeń. Oczywiście komfortowa jazda może okazać się dość kosztowna - w mieście samochód potrafi spalić prawie 13 l/100 km.
Układ jezdny/komfort
Sprężyste zawieszenie Xsary doskonale daje sobie radę z najmocniejszą jednostką napędową. Gdyby jednak okazało się, że za kierownicą zasiądzie ambitniejszy kierowca, chcący sprawdzić możliwości prawie 140-konnego silnika, z pomocą przyjdzie standardowy układ stabilnościi kontroli toru jazdy ESP.
Koszty/bezpieczeństwo
Pod względem bezpieczeństwa Picasso można zarzucić jedynie brak kurtyn. Porównywalny Scénic z automatyczną skrzynią biegów jest w Polsce jeszcze niedostępny. Renault z przekładnią manualną kosztuje około 73 tys. zł, ale automatyczna klimatyzacja i ESP wymagają dopłat.