- M8 Gran Coupé ocieka karbonem, testosteronem i „pędzi, nawet stojąc”
- Pakiet Competition, poza wyższą o 25 KM mocą, inną mapą silnika i wydechem zawiera także specjalne poduszki, silniej wiążące V8 z resztą auta i kierowcą
- M8 nie ma układu skrętnej tylnej osi jak M850i i dobrze na tym wychodzi, również pod względem masy
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Komu są potrzebne takie wozy? Nikomu. Kto robi je najlepiej? Niemcy. Gdzie się nimi najfajniej jeździ? Właśnie u nich. M8 Gran Coupé Competition to efekt inżynieryjnej manii, stworzony w krainie autostrad bez limitów i z chęci pokazania tym z Porsche, gdzie raki zimują. I tym z AMG. No i Audi... Więc nie mówcie, że to 625-konne 4-drzwiowe coupé jest bez sensu. Chyba wolicie, żeby Niemcy walczyli sami ze sobą niż... No właśnie.
Generalnie mamy tu do czynienia z M5 Competition (taka sama technika), ale w wydaniu dla tych, którzy chcą więcej zapłacić i szczególnie walczyć o atencję eleganckich pań. Bo piękniejszego modelu niż „8-ka” GC aktualnie w BMW nie znajdziecie. W wariancie M ocieka testosteronem, i – za dopłatą – też karbonem. Ono pędzi, stojąc.
Przeczytaj też:
Wobec swojego dwudrzwiowego rodzeństwa M8 Gran Coupé ma tę zaletę, że z tyłu można rzeczywiście kogoś zabrać na szybką wycieczkę, a nie tylko torturować go ciasnotą. Przy czym tu też radzimy szukać towarzystwa raczej drobniej zbudowanych istot, bo nie po to styliści tak się starali z linią dachu, żeby z tyłu ktoś narzekał na brak miejsca nad głową czy ciut skuloną pozycję siedzącą. To jest coupé, a nie limuzyna!
Odpalamy, startujemy... Co-za-ryk! V8 wita nas ponurym, soczystym bulgotem, ale niestety, w pewnych sytuacjach akustycznie wspomaga się głośnikami. Takie czasy. Bez najmniejszego „ale” są za to właściwości tego silnika. Ze wszystkich podzespołów M8 to on najbardziej domaga się szaleństwa na torze. Dajesz gaz do dechy na niemieckiej autostradzie, a i tak czujesz, że te 625 KM chciałoby jeszcze ostrzej, z takim impetem rwą się do pracy, kiedy ustawisz silnik w trybie Sport Plus. Na tym musi polegać magia pakietu Competition, który poza wyższą mocą (zaledwie o 25 KM), inną mapą (silnika, oczywiście) i wydechem zawiera także specjalne poduszki, silniej wiążące V8 z resztą auta i kierowcą. Po imponujące cyferkowe fakty odsyłam do tabeli, tu wspomnę tylko, że w naszych pomiarach było lepiej niż w katalogu, a na autostradzie po tamtej stronie Odry starcza 12 litrów na sto. 14 – „z gazem”...
BMW M8 Competition Gran Coupe – multum ustawień
Panom inżynierom od skrzyni biegów jak zawsze kłaniamy się nisko, bo stworzyli i wystroili arcydzieło godne tego wspaniałego silnika. Ośmiostopniówka ma 3 poziomy ostrości pracy – zarówno w automatycznym, jak i manualnym trybie – i wszystkie mają swój sens. Następnie moc kierowana jest do skrzyni rozdzielczej z elektronicznie sterowanym sprzęgłem wielopłytkowym, które z założenia wybiera częściej tylną oś niż przednią, ale można je też przez menu nakłonić do zupełnego porzucenia kontaktu z frontem, by sunąć srogimi „boczurami”. Fenomenalnie się tym dryblasem (5,1 m długości) driftuje! Jest też pośredni tryb napędu 4x4, w którym elektronika pozwala ostro zarzucać tyłem, ale w razie czego wyciąga nas przód i ESP – daje to niesamowitą frajdę i pozwala kierowcy trochę się wykazać. Możliwości strojenia podzespołów są bardzo rozbudowane, można tylko żałować, że BMW już nie pozwala ich wszystkich regulować osobnymi przyciskami, lecz przez menu ekranie.
Od zawieszenia zbyt wysokiego komfortu nie oczekujcie (takie rzeczy to raczej w Audi RS 7), natomiast to, jak kontaktuje ono koła z asfaltem, z jakimi prędkościami i precyzją pozwala inicjować skręt, jest wielce czcigodne. M8 nie ma układu skrętnej tylnej osi jak M850i i dobrze na tym wychodzi, również pod względem masy. Gorzej, jeśli chodzi o manewrowanie na parkingu. No ale miejsce M8 GC Competition jednak jest na torze. I lewym pasie autobahnu.
BMW M8 Competition Gran Coupe – to nam się podoba
- Topowe osiągi
- Niezwykle pewnie trzyma się drogi
- Precyzyjnie podąża za intencjami kierowcy
- Genialna koncepcja obsługi kokpitu
- Przednie fotele świetnie łączą mocne trzymanie i komfort na dalekich dystansach
- Znakomita skrzynia biegów
- Szerokie możliwości konfiguracji ustawień podzespołów
- Napęd 4x4 z domyślnym „umiłowaniem” tylnej osi i specjalnym trybem RWD
BMW M8 Competition Gran Coupe – to nam się nie podoba
- Jest już trochę za wielkie
- Mogłoby mieć większy zbiornik paliwa
- Multimedia bez sterowania głosowego po polsku
BMW M8 Competition Gran Coupe – nasza opinia
Nie bez powodu BMW zwiększa prędkość maksymalną dopiero po odbyciu szkolenia z jazdy: takie auta są jak broń. Używane odpowiedzialnie w odpowiednich okolicznościach pozwalają docenić geniusz inżynierii. Na co dzień M8 GC pozwala upajać się pięknem i luksusem. Jest wybitne, ale momentami też... nieco męczące.
BMW M8 Competition Gran Coupe – wymiary
*po odsunięciu oparcia przedniego fotela o metr od pedału hamulca (odpowiada to ustawieniu dla kierowcy przeciętnego wzrostu)
BMW M8 Competition Gran Coupe – nasze pomiary testowe
| 0-50 km/h | 1,2 s |
| 0-100 km/h | 3,1 s |
| 0-130 km/h | 4,7 s |
| 0-160 km/h | 6,8 s |
| 0-200 km/h | 10,5 s |
| 60-100 km/h | 1,3 s |
| 80-120 km/h | 1,8 s |
| Masa własna/ładowność | 1945/495 kg |
| Rozdział masy (przód/tył) | 54/46 proc. |
| Śr. zawracania (lewo/prawo) | 12,9/12,9 m |
| Hamowanie ze 100 km/h (hamulce zimne) | 33,8 m |
| Hamowanie ze 100 km/h (hamulce rozgrzane) | 32,9 m |
| Hałas w kabinie przy 50 km/h | 56 dB (A) |
| przy 100 km/h | 64 dB (A) |
| przy 130 km/h | 67 dB (A) |
| Spalanie testowe (98 okt.) | 13,2 l/100 km |
| Zasięg | 515 km |
BMW M8 Competition Gran Coupe – dane techniczne
| Silnik: typ/cylindry/zawory | benz. biturbo/V8/32 |
| Zasilanie | wtrysk bezpośredni |
| Napęd rozrządu | łańcuch |
| Pojemność skokowa | 4395 cm3 |
| Maks. moc | 625 KM przy 6000 obr./min |
| Maks. moment obrotowy | 750 Nm przy 1800 obr./min |
| Skrzynia biegów | aut. 8b |
| Napęd | 4x4 (z trybem RWD) |
| 0-100 km/h | 3,2 s |
| V maks. | 250, 305 z M Driver's Pack |
| Średnie spalanie wg WLTP | 11,5 l/100 km |
| Emisja CO2 wg WLTP | 262 g/km |
| Pojemność bagażnika | 440 l |
| Pojemność zbiornika paliwa | 68 l |
| Marka i model opon test. auta | Michelin Pilot Sport 4S |
| Rozmiar opon (przód | tył) | 275/35 ZR 20 | 285/30 ZR 20 |
BMW M8 Competition Gran Coupe – wyposażenie
| 7 airbagów | S |
| Reflektory laserowe | S |
| Klimatyzacja aut. 2-/4-strefowa | S/5410 zł |
| Nawigacja | S |
| System audio Bowers & Wilkins | 22 970 zł |
| Domykanie drzwi | S |
| Kluczyk zbliżeniowy | S |
| Karbonowo-ceramiczne hamulce | 45 320 zł |
| System Night Vision | 12 360 zł |
| Systemy asyst. Professional | 9530 zł |
| Fotele podgrzewane/wentylowane | S/4380 zł |
| Lakier metalizowany | S |
| Alufelgi 20-calowe | S |
BMW M8 Competition Gran Coupe – ceny i gwarancja
| Cena podstawowa testowanej wersji | 828 040 zł |
| Gwarancja mechaniczna | 2 lata |
| Gwarancja perforacyjna | 12 lat |
| Przeglądy | wg wskazań komputera |
| Cena testowanego egzemplarza | 987 100 zł |
Galeria zdjęć
1/25 Na kręte boczne trasy M8 jest nieco za wielkie. Ale na autostradzie i torze to centymetrowe rozpasanie przestaje uwierać.
2/25 Jak wygląda, tak też trzyma się drogi.
3/25 Z każdej perspektywy patrzy się na to auto z rozkoszą.
4/25 Od zawieszenia zbyt wysokiego komfortu nie oczekujcie (takie rzeczy to raczej w Audi RS 7), natomiast to, jak kontaktuje ono koła z asfaltem, z jakimi prędkościami i precyzją pozwala inicjować skręt, jest wielce czcigodne.
5/25 Świetne fotele, świetna jakość, świetna koncepcja obsługi i... zgadliście: skrzynia biegów też pracuje absolutnie bez zarzutu.
6/25 Prekonfigurowane ustawienia auta „odpala się” manetkami niczym z myśliwca.
7/25 Lewarek M z nieco innym schematem niż w pozostałych modelach BMW. Ma też przycisk do regulacji charakterystyki pracy skrzyni.
8/25 Spokojnie, ostro czy może piekielnie? Duże spektrum ustawień wszelkich podzespołów.
9/25 Kiedyś w BMW M guzikami można było też osobno sterować zawieszeniem czy układem kierowniczym, teraz robi się to na ekranie.
10/25 Zegary ze specjalnym widokiem „Track” z podwójną skalą obrotomierza. Wskazania po bokach można konfigurować. „Wyczynowy” tryb wskazań ma także świetny ekran head-up.
11/25 Systemy asystujące dają się precyzyjnie regulować – tak by zbyt raptownie nie wchodziły kierowcy w paradę. Dają się też całkowicie odłączyć, tak samo jak DSC (ESP).
12/25 Obłędny wygląd, mocne trzymanie i zarazem dobry komfort na dalekich trasach.
13/25 Z tyłu wysokich kumpli nie sadzaj, raczej drobne koleżanki – dach jest niski, to jest w końcu coupe, a nie limuzyna.
14/25 Seria 8 Gran Coupe ma układ siedzeń 4+1 – czyli też trzeci pasażer pośrodku siedzi okrakiem, z tunelem i nawiewami między nogami. Raczej należy traktować to miejsce awaryjnie. 4-strefowa klimatyzacja za 5410 zł.
15/25 20-calowe alufelgi to dzieła sztuki. Karbonowo-ceramiczne hamulce (45 320 zł) potrzebują temperatury żeby wykazać swą wyższość, ale na zimno też hamują rewelacyjnie (33,8 m 100-0 km/h).
16/25 Karbonowa pokrywa silnika – szpanerski dodatek za 6180 zł.
17/25 Karbonowy dach jest seryjny w M8.
18/25 Pakiet zewnętrzny M Carbon kosztuje 27 810 zł i obejmuje m.in. tylny spoiler, lusterka oraz obramowania wlotów powietrza wykonane z włókna węglowego.
19/25 
20/25 440 l to o 20 l więcej niż mieści 2-drzwiowe coupe. Akumulator tradycyjnie pod podłogą bagażnika dla lepszego rozkładu mas.
21/25 
22/25 
23/25 
24/25 
25/25 
