Nowe BMW serii 2 Active Tourer – ten model pokazuje, że ta marka potrafi projektować także inne pojazdy niż te, z którymi ją kojarzymy

Nowe BMW serii 2 Active Tourer – nowocześniejsza stylistyka

Nowa odsłona modelu ma ciekawszy design, w którym na pierwszy plan wybijają się niemożliwe już raczej do uniknięcia potężne "nerki". Inne charakterystyczne cechy to: wznosząca się linia okien, schowane klamki, spoiler dachowy i mały dyfuzor z tyłu. Na pokładzie właściwie wszystko jest nowe. Najmocniej skupia uwagę znany z elektrycznych modeli iX i i4 zakrzywiony wyświetlacz, integrujący dwa ekrany. Jeden z nich, o przekątnej 10,25 cala, znajdujący się za kierownicą, obrazuje wskazania wirtualnych instrumentów – tu BMW stawia nadal na dziwne i słabo czytelne sierpowate kształty prędkościomierza i procentowego wskaźnika mocy. W każdym razie można skonfigurować sobie także obrotomierz.

Drugi, centralny ekran dotykowy ma przekątną 10,7 cala i służy do zarządzania nawigacją, multimediami i wieloma innymi funkcjami. W nowej koncepcji obsługi BMW zrezygnowało z kontrolera iDrive. Monachijczycy wyrzucają tę genialną kombinację pokrętła i przycisku, mimo że ten sposób obsługi okazał się bez wątpienia najlepszy na rynku. No cóż, teraz w Active Tourerze będzie się wybierało funkcje dotykiem i gestem, co jednak z powodu mnogości funkcji nieco rozprasza, i to mimo logicznie skomponowanych menu.

Miejsca w nowym Active Tourerze jest nadal pod dostatkiem, z przodu naprawdę przestronnie, a i z tyłu dorośli siedzą wygodnie. Dzielona i wzdłużnie przesuwana tylna kanapa jest godną polecenia opcją, wycenioną na 1300 zł. Kufer wersji 223i, którą jeździliśmy, mieści 415-1405 l. Wielkość bagażnika zależy od wariantu silnikowego, w 218i i 218d (bez miękkiej hybrydy) jest to 470-1455 l, a w przypadku hybrydy plug-in pojemność przestrzeni ładunkowej wynosi najmniej, bo 406-1370 l.

BMW serii 2 Active Tourer – z benzyniakami, dieslem i hybrydą

BMW serii 2 Active Tourer jest już oferowane, do wyboru z jednym z trzech benzyniaków lub dieslem. Wszystkie silniki przeszły gruntowną modernizację. Trzycylindrowiec 1.5 osiąga w 218i moc 136 KM, 220i jest 170-konną miękką hybrydą. Czterocylindrowiec 2.0 w 223i rozwija jako miękka hybryda 218 KM, a dwulitrowy, czterocylindrowy diesel w 218d – 150 KM. Później dołączą jeszcze hybrydy plug-in – 245-konna 225e xDrive i 326-konna 230e xDrive. Manualna skrzynia biegów nie jest już oferowana, standard stanowi 7-biegowy, dwusprzęgłowy Steptronic.

Pierwszą przejażdżkę odbyliśmy 2-litrową, 48-woltową miękką hybrydą o mocy systemowej 218 KM. Czterocylindrowy silnik brzmi całkiem soczyście, mocny i z dobrym zrywem, sprawnie przyspiesza 1,6-tonowego Active Tourera. BMW podaje 7,0 s jako czas sprintu do setki i prędkość maksymalną 241 km/h.

Jeśli się więc chce, można "dwójką" Active Tourer jeździć nader żwawo. Dwusprzęgłowy automat pasuje do jego charakteru całkiem dobrze, zmienia przełożenia sprawnie i gładko. Dzięki bezpośredniemu, ale nie nerwowemu układowi kierowniczemu BMW prowadzi się miło i bez wysiłku.

Ceny sięgają od 137 000 zł za podstawowe 136-konne BMW 218i, przez 145 000 zł za miękką hybrydę o mocy 170 KM (220i), 157 000 zł za 223i, które też jako miękka hybryda rozwija 218 KM, to samo 223i w wersji z napędem na 4 koła xDrive kosztuje od 166 000 zł. Diesla o mocy 150 KM i z napędem na przód można mieć za 151 000 zł.

BMW serii 2 Active Tourer – naszym zdaniem

Wypuszczając nową generację serii 2 Active Tourer, BMW wykonało sporą pracę. Rodzinny model z Monachium wygląda atrakcyjniej, nadal ma przestronne wnętrze, łatwe do przystosowania do zmieniających się potrzeb, i zapewnia solidną dawkę komfortu. Do tego potężne multimedia z całkiem nowym systemem obsługi. Ten samochód przekonuje, że monachijski koncern potrafi projektować także inne pojazdy niż te, z którymi go kojarzymy.

BMW 223i Active Tourer – dane techniczne