Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Citroen DS4: awangarda bez wyrzeczeń

Citroen DS4: awangarda bez wyrzeczeń

Autor Michał Krasnodębski
Michał Krasnodębski

DS4 to designerski i dobrze wyposażony kompakt. Z mocnym dieslem pod maską auto jest nie tylko dynamiczne, lecz także oszczędne w codziennej eksploatacji

Citroen DS4: awangarda bez wyrzeczeńŻródło: Auto Świat

Ten, kto poszukuje szpanerskiego coupé z dodatkowymi tylnymi „drzwiczkami”, będzie zadowolony. DS4 z dieslem to luksusowo wykończone, oszczędne, dynamiczne i świetnie wyposażone auto z udanym zawieszeniem i precyzyjnym układem kierowniczym. Natomiast jego kokpit polecamy fanom smartfonów – oni na pewno nie będą się nudzić.

Oto Citroën DS4 – przyjazne oblicze ekstrawagancji w kompaktowej formie na czterech kołach

Tym modelem francuski producent pokazał, że nawet w dobie wszechobecnej pogoni za dynamicznym wizerunkiem można zaprojektować auto wyznaczające trendy, a jednocześnie niepozbawione walorów praktycznych i komfortu.

To jednak nie oznacza, że mamy do czynienia z uniwersalnie wszechstronnym pojazdem. Przeciwnie – DS4 to coś pomiędzy pięciodrzwiowym hatchbackiem a trzydrzwiowym coupé. Kierowca i pasażer mogą się cieszyć przestronnością i wygodą, która niewiele pozostawia do życzenia.

Z tyłu natomiast zmieszczą się tylko dzieci, tym bardziej że osobie dorosłej trudno byłoby nawet przecisnąć się przez mały otwór drzwiowy. Jeżeli pogodzimy się z tą niedogodnością, pozostaną już prawie same zalety.

W kokpicie DS4 największe wrażenie robi to, czego nie widać na zdjęciach, czyli jakość materiałów. Odczucia dotykowe dowodzą, że plastiki dobrano z wysokiej półki.

Skórzana tapicerka wprowadza jeszcze bardziej dystyngowaną atmosferę, podobnie jak standardowe w testowanej odmianie Sport Chic fotele z funkcją masażu. Siedzi się prawie jak na sofie, podparcie boczne jest raczej słabe – czy to przypadkiem nie koliduje ze słowem „Sport” w nazwie tej wersji Citroëna?

Nie, ponieważ francuska marka potrafi interpretować współczesne trendy z odpowiednią dozą zdrowego rozsądku i serwuje nam wyszukane połączenie dynamiki i luksusu. Pewność i siłę można odczytać z muskularnej sylwetki pełnego przetłoczeń nadwozia, a poczuć – zaraz po uruchomieniu silnika.

Turbodiesel ma 163 KM i nie należy do jednostek, które na moc każą długo czekać

Jedynie podczas ruszania z miejsca, na pierwszym biegu, można odczuć niewielkie opóźnienie, zanim turbina nadąży za wzrastającymi obrotami silnika i zacznie działać.

Co więcej, francuski dwulitrowiec znany jest z tego, że moc nie eksploduje niespodziewanie, tylko pojawia się dość łagodnie, a to sprzyja płynnej jeździe. Na wysokich biegach wystarczy już niewiele ponad 1500 obr./min, aby auto zaczeło przyspieszać, co przy tak mocnym silniku wcale nie jest oczywiste. Do tego DS4 prowadzi się i skręca... zupełnie nie po francusku!

O ile biegi przełącza się przyzwoicie, czyli bez rewelacji, o tyle działanie układu kierowniczego wywoła uśmiech na twarzy każdego kierowcy oraz zdziwienie u tych, którzy wcześniej jeździli francuskimi kompaktami.

Reakcja na polecenia kierującego jest nadzwyczaj spontaniczna i natychmiastowa, a dobrze dobrana siła wspomagania powoduje, że odczuwamy pełne zespolenie z autem. Żadnych sztucznych sił na kierownicy, które nie wynikałyby z rzeczywistego obciążenia układu jezdnego, np. pokonywaniem ostrego zakrętu. Brawo!

Mimo pewnego zachowania na drodze i potężnych, niskoprofilowych kół DS4 pozostawia rezerwę komfortu, bardzo pożądaną na polskich drogach. Owszem, drobne nierówności poprzeczne są mocno przenoszone na kierownicę, która wtedy dosłownie trzęsie się w dłoniach.

Całe auto również wpada w dość nieprzyjemne drgania, jednak na łagodnie pofalowanej nawierzchni resorowanie wybacza drogowcom wiele błędów i niedociągnięć. Niemniej tym, którzy poszukują przede wszystkim komfortu jazdy, nie polecamy kół z oponami 225/45 R 18, w które wyposażono testowaną wersję Sport Chic.

Trudno nie zapytać: dla kogo jest ten samochód?

Niby sportowy, a jednak nie do końca. Pięciodrzwiowy, ale w zasadzie to coupé 2+2. Pozwala na łatwą obsługę podstawowych funkcji (np. panel klimatyzacji jest prosty i czytelny), a wymaga lektury instrukcji obsługi, gdy zechcemy zindywidualizować ustawienia auta i wykorzystać wszystkie elementy wyposażenia (np. na kierownicy jest 10 przycisków i 4 pokrętła!). Naszym zdaniem DS4 to propozycja dla tych, którzy lubią gadżety i modny styl, a jednocześnie cenią sobie także spokój, harmonię i... komfort oraz rozleniwiający luksus, choć szczyptę sportu też można w tym aucie odnaleźć.

Autor Michał Krasnodębski
Michał Krasnodębski
Powiązane tematy:Nowehatchback
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków