Logo

Countryman - Mini, tyle że... duże!

Robert Rybicki
Robert Rybicki

Pierwsze wrażenie: Mini znacznie urosło. Ma funkcjonalne wnętrze, ale przyznajemy, że nie straciło swojego charakteru. Już po pokonaniu pierwszego zakrętu wiemy, że nad układem jezdnym pracowali inżynierowie BMW – auto, choć przygotowane na zjechanie z utwardzonych dróg, nadal jest bardzo zwinne i poręczne. I to wszystko mimo większej o 245 kg masy własnej, dłuższej karoserii i wyżej umieszczonego środka ciężkości – Cooper S Countryman ALL4 pokonuje wiraże z precyzją auta sportowego.

Czy zatem nowe Mini to typowy przedstawiciel marki? No cóż, ma więcej miejsca, przesuwaną tylną kanapę, a do tego bagażnik wielkości kufra kompaktu – tak praktycznego Mini jeszcze nie było. Siedzenia zamontowano o 7 cm wyżej niż w klasycznej odmianie, przez co zajmowanie miejsc w aucie jest łatwiejsze. Poza tym zawieszenie – ten samochód znacznie efektywniej tłumi nierówności. Na nawierzchniach marnej jakości Mini zachowuje się po prostu jak dżentelmen.

W Polsce najtańsza odmiana z silnikiem 1.6/98 KM kosztuje od 82 000 zł. Nasz testowy egzemplarz (Cooper S ALL4 1.6/184 KM – 114 900 zł).

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: Nowe
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu