- To auto przyciąga wiele spojrzeń ponieważ... wszyscy próbują rozszyfrować znaczek Cupry
- Producent podaje czas przyspieszenia 0-100 km/h w 5,2 s. Według naszych pomiarów Cupra Ateca bije ten wynik o aż 0,4 s!
- To sportowy, ale wciąż bardzo praktyczny SUV
Z modułową platformą koncernu Volkswagena jest jak z Lego: kilka klocków, tysiące możliwości. Wystarczyło dodać wyższe zawieszenie, żeby z rodziny szybkich hatchbacków (VW Golf R, Audi S3, Seat Leon Cupra) wyczarować trio sportowych SUV-ów: Cuprę Atecę, Audi SQ2 (niedostępne w Polsce) i debiutującego niebawem VW T-Roca R. Potencjalne Porsche Kucan pewnie przeszło strategom przez myśl i musiało dobrze wyglądać w Excelu, ale skoro go nie ma w salonach, to znaczy, że są jeszcze jakieś granice...
Gdzieś w arkuszach wyszło jednak też, że bardziej opłaca się sprzedawać „hot Atecę” z nowym znaczkiem Cupry niż z logo Seata: raz, że tak drogich Seatów nigdy nie było, a dwa, że w ten sposób robi się większe „halo” wokół nowej wersji modelu, który już jakiś czas jest na rynku. Znaki zapytania na twarzach mijanych przechodniów i kierowców zdawały się potwierdzać słuszność tego założenia – Cupra Ateca wygląda sportowo, ale gdyby nie miedzianozłote obce logo, pewnie przyciągałaby mniej spojrzeń.
Cupra Ateca – 300 koni rwie!
Zostawmy znaczki, przejdźmy do mięsa. Atecę napędza 300-konne 2.0 TSI, które... no nie, musimy jeszcze na chwilę wrócić do znaczka. Na pokrywie silnika jest logo Cupry. Wystarczy je jednak podważyć, żeby ujrzeć... znaczek VW. Dobra, dość „heheszków”. Lewa noga na hamulec, prawa na gaz i Launch Control załatwia sprint od zera do „setki” w 4,8 s – zmierzyliśmy czas o 0,4 s lepszy, niż podaje producent, te rewiry to już wyższa liga. Ukłony za trakcję układu 4x4 i przekładnię. Cupra „rwie” z każdego ruchu prawej stopy, a skrzynia odnajduje się zarówno przy gwałtownych rozkazach, jak i łagodnych prośbach kierowcy. Zachowuje harmonię i płynność, nawet gdy ruszamy delikatnie spod świateł – rzecz w DSG wcale nie taka oczywista, ale nasz stosunkowo świeży egzemplarz ani razu nie szarpnął.
W zależności od trybu ustawień podzespołów zmianom biegu potrafi towarzyszyć prychanie burczącego wydechu. Brzmienie silnika nie jest czymś, za co pokocha się ten samochód, ale trzeba też docenić, że akustycy oparli się pokusie zbyt sztucznego podrasowywania układu. Wyglądowi czterech chromowanych końcówek też nie można niczego zarzucić. Jeśli jednak ktoś lubi mieć więcej hałasu z 4-cylindrowego turbo, to będzie musiał sięgnąć po rozwiązania tuningowe.
Cupra Ateca – pierwszy zakręt nie rozczarowuje
Na prostej Ateca jest dzikiem. Czy z racji podniesionego zawieszenia ma się wrażenie pędzenia na drabinie? W zasadzie nie, bo już seryjny sportowy fotel przyjemnie obejmuje kierowcę i integruje go z samochodem. Pierwszy zakręt nie przynosi rozczarowania. Układ kierowniczy pracuje szybko, mięsiście i bez nerwowości.
W trybach Sport i Cupra siła wspomagania maleje, co rzeczywiście daje efekt przybliżenia rąk do kół, ale niestety, pewnej sztuczności w czasie szybkich zmian kierunku jazdy nie da się zignorować. Granica przyczepności przednich kół pojawia się późno, jednak bez wyczuwalnych ostrzeżeń. Z zacieśnianiem promienia w zakręcie trzeba uważać. ESP najpierw wydaje się dokręcać auto w łuk, ale gdy przesadzi się z prędkością, stabilizuje z pewną zwłoką.
Zawieszenie z regulacją sztywności amortyzatorów jest seryjne, pracuje w trybach: Comfort, Sport i Cupra. Na co dzień nie ma sensu przy nim majstrować, miejskie nierówności filtruje ze sportową sztywnością, ale bez ryzyka urazu kręgosłupa. Za to do sportowej jazdy mogłoby się jeszcze mocniej usztywniać. Czuć, że inżynierowie Cupry nie chcieli aż tak daleko przesuwać granicy, wiedząc, że właściciele bardziej docenią stabilne prowadzenie przy wysokich prędkościach na wprost – i tu Ateca rzeczywiście „idzie” jak po szynach.
Cupra Ateca – asfalt opuścisz ze spokojem
Niby jest też tryb Offroad, nieco prześwitu – narciarzom na pewno się przyda, właścicielom leśniczówek także. Fakt, że nisko zawieszonym hot hatchem strach opuszczać asfalt. Tu plus dla Ateki.
Na naszej pętli pomiarowej 300-konny SUV Cupry ledwo zmieścił się w 10 litrach 98-oktanowej benzyny na setkę. 400 Nm przy 2 tys. obrotów pozwala poruszać się sprawnie, bez wysokiego kręcenia silnika. Korzystając jednak na co dzień z dobrodziejstw jego mocy i trybu Sport lub Cupra, trzeba doliczyć do tego wyniku 40-50 proc. 15 l na 100 km „pęka” w korkach.
Dzięki przestronnemu wnętrzu, zwartym gabarytom, znośnej średnicy zawracania i wygodnemu wsiadaniu Ateca jest rodzinnym SUV-em na co dzień, z wystarczająco dużym bagażnikiem na wakacje. Za 191 900 zł dostaniecie ją z bardzo bogatym wyposażeniem, którego nie mają bezpośredni rywale. Ale ten sam układ napędowy można mieć też „piętro niżej”, w Leonie kombi – ma większy bagażnik, a kosztuje o 26 300 zł mniej. Zatem czy na pewno musi to być „hot SUV”? Może wystarczy „hot kombi”?
Cupra Ateca – naszym zdaniem
Seat umiejętnie „ukuprzył” Atecę. Osiągi są niesamowite, układ napędowy dobrze zgrany, jak na SUV-a też fajnie skręca i jest praktyczna. Ale jeśli ktoś szuka emocjonującego auta torowo-rodzinnego, to więcej satysfakcji i tak da mu mocne kombi, które w dodatku w trasie, dzięki niższym oporom powietrza, będzie oszczędniejsze i cichsze. I Seat taki model też ma.
Cupra Ateca – to nam się podoba
- Udane połączenie cech sportowych i typowych dla SUV-a
- Wygodne i przestronne wnętrze
- Długa gwarancja (5 lat)
- Świetne osiągi
Cupra Ateca – to nam się nie podoba
- Nudnawy kokpit wykonany z przeciętnych tworzyw
- Wysoka cena jak na kompaktowego SUV-a nie premium
Cupra Ateca – wyniki testu
0-50 km/h | 1,8 s |
0-100 km/h | 4,8 s |
0-130 km/h | 7,6 s |
0-160 km/h | 11,5 s |
0-200 km/h | 20,4 s |
60-100 km/h | 2,5 s |
80-120 km/h | 3,2 s |
Masa rzeczywista | 1584 kg |
Ładowność | 566 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 58/42 proc. |
Średnica zawracania (lewo/prawo) | 10,7/10,9 m |
Hamowanie ze 100 km/h (zimne hamulce, opony letnie) | 35,8 m |
Hamowanie ze 100 km/h (gorące hamulce, opony letnie) | 34,9 m |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 60 dB (A) |
Hałas w kabinie przy 100 km/h | 68 dB (A) |
Hałas w kabinie przy 130 km/h | 71 dB (A) |
Spalanie testowe (98 okt.) | 9,8 l/100 km |
Zasięg | 560 km |
Cupra Ateca – dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | wtrysk bezpośredni |
Napęd rozrządu | łańcuch |
Pojemność skokowa (cm3) | 1984 |
Moc maks. (KM/obr./min) | 300/5300 |
Maks. mom. (Nm/obr./min) | 400/2000 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 5,2 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 247 |
Śr. spalanie wg WLTP (l/100 km) | 8,5 |
Emisja CO2 (g/km)/norma | 192/Euro 6d-Temp Evap |
Skrzynia biegów | aut. 2-sprzęgłowa 7b. |
Napęd | 4x4 |
Pojemność bagażnika (l) | 485-1579 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 55 |
Marka i model opon test. auta | Pirelli PZero |
Rozmiar opon | 245/40 R 19 |
Cupra Ateca – wyposażenie
Wersja | Cupra Ateca 2.0 TSI 4Drive |
Reflektory LED | S |
Automatyczna klimatyzacja 2-strefowa | S |
Nawigacja | S |
Wirtualne zegary | S |
Głośniki Beats Audio (340 W) | 2124 zł |
Kamery 360° | S |
Kluczyk zbliżeniowy | S |
Pakiet asystentów Comfort Plus | 2486 zł |
Adaptacyjne zawieszenie | S |
Pakiet Brembo | 11 352 zł |
Lakier metalik | 2764 zł |
19-cal. alufelgi | 4470 zł |
Cupra Ateca – gwarancja i ceny
Cena podstawowa tej wersji silnikowej | 191 900 zł |
Gwarancja mechaniczna | 5 lat lub 150 tys. km |
Gwarancja perforacyjna | 12 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km lub 2 lata |
Cena testowanego egzemplarza | 221 687 zł |