Dacia Lodgy Stepway - bezkonkurencyjnie tani rodzinny van

Dacia Lodgy to najtańsze nowe 7-miejscowe auto na rynku, ale i tak sprzedaje się gorzej od Dustera – modnego SUV-a marki Dacia
Wersja 1.3 TCe ma pod maską silnik znany też z wielu modeli marek Renault, Nissan i Mercedes
Już wkrótce na rynku pojawi się kolejna generacja modelu – tym razem nie jako VAN, ale jako 7-miejscowy SUV z przednim napędem
Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Spis treści

Dacia Lodgy - w teorii doskonała oferta
Dacia Lodgy - model niskobudżetowy
Dacia Lodgy 1.3 TCe (130 KM) - silnik za mocny do auta
Dacia Lodgy - naszym zdaniem
Dacia Lodgy - to nam się podoba
Dacia Lodgy - to nam się nie podoba
Dacia Lodgy Stepway 1.3 TCe - dane techniczne

Osiem lat na rynku to w dzisiejszych czasach naprawdę dobry wynik, ale kariera rynkowa Dacii Lodgy dobiega już końca. Zresztą mimo niezaprzeczalnych atutów model ten zawsze pozostawał w ofercie rumuńskiego producenta w cieniu bijącego rekordy popularności Dustera. Tyle że SUV Dacii może się po prostu podobać, a van Lodgy ma w sobie tyle uroku, co – nie przymierzając – pralka. Nikt nie kupował go z potrzeby serca, ale po to, żeby zaspokoić potrzeby transportowe.

Auta bez ściemy - Opel Combo Life kontra Dacia Lodgy

Dacia Lodgy - w teorii doskonała oferta

Patrząc tylko na suche dane, oferta wygląda doskonale. Przestronne auto mieszczące siedmiu pasażerów, z wyposażeniem obejmującym to, co potrzebne (klimatyzacja, zestaw multimedialny z nawigacją, czujniki i kamera cofania, tempomat, ogrzewane fotele), napędzane nowoczesnym silnikiem, który pracuje też pod maskami nie tylko innych Dacii, lecz także różnych modeli Renault, Nissana czy Mercedesa. A to wszystko za ok. 67 000 zł, czyli tyle, ile w salonach innych marek trzeba zwykle zostawić za niewielkie autko miejskie. Wersja Stepway – wariant wyposażeniowy o nieco „uterenowionej” stylistyce (inne zderzaki, masywne plastikowe nakładki) – przynajmniej z daleka nie wygląda wcale najgorzej.

Dacia Lodgy - model niskobudżetowy

Niestety, czar pryska, kiedy tylko otworzymy drzwi Lodgy Stepwaya – wieku konstrukcji i tego, że jest to auto budżetowe, nie sposób ukryć. Plastiki i materiały tapicerskie prezentują się skromnie, a im bardziej przyglądamy się detalom, tym lepiej widać, jak udało się osiągnąć niską cenę.

Fotele wyglądają na pierwszy rzut oka nieźle, ale z racji prostej konstrukcji i cienkiego obicia na dłuższych trasach okazują się niewygodne. Siedzenia trzeciego rzędu można łatwo wyjąć z auta (również pojedynczo) i uzyskać olbrzymią przestrzeń ładunkową (827 litrów). Lepiej jednak robić to ostrożnie, żeby nie pokaleczyć rąk o topornie wykonany i słabo osłonięty mechanizm. Jeśli złożymy część środkowej kanapy, to pasażer podróżujący na miejscu sąsiadującym ze złożonym fotelem też powinien uważać na ostre krawędzie uniesionej części siedziska.

Dacia Lodgy 1.3 TCe (130 KM) - silnik za mocny do auta

Podczas jazdy Lodgy wzbudza mieszane uczucia – nie grzeszy precyzją prowadzenia, ale przynajmniej zawieszenie nieźle wybiera nierówności. Sporo dobrego można za to powiedzieć o silniku, który mimo marnego wygłuszenia wnętrza przesadnie nie hałasuje i zapewnia niemałej przecież Dacii zadziwiająco dobre osiągi – sprint do „setki” zajmuje ok. 9 sekund, a według danych deklarowanych przez producenta auto da się rozpędzić nawet do ponad 190 km/h. Lepiej tego jednak nie sprawdzać, bo już przy mniejszych prędkościach przyjemność z dynamicznej jazdy skutecznie tłumią niezbyt pewne prowadzenie i hamulce o umiarkowanej skuteczności. Doładowany benzyniak, który w czasie delikatnej jazdy jest stosunkowo oszczędny (7-8 l/100 km), w okolicach autostradowego limitu prędkości staje się paliwożerny (ponad 10 l/100 km).

Testowana wersja modelu zniknęła już z cenników i konfiguratora, ale można jeszcze znaleźć nieliczne egzemplarze u dilerów – zapewne też w lepszej cenie.

Dacia Lodgy - naszym zdaniem

Wspominanie słów Charlesa Rollsa, współtwórcy marki Rolls-Royce, w kontekście Dacii wydaje się nie na miejscu, ale zaryzykuję. Ponoć zwykł on mawiać, że o niskiej jakości pamięta się jeszcze długo po tym, kiedy zapomniało się już o niskiej cenie. Dacia jest skromna, bo taka być musi, żeby nie „kanibalizować” droższych aut koncernu. Pozostaje pytanie, czy nabywca będzie potrafił się z tym na dłuższą metę pogodzić.

Dacia Lodgy - to nam się podoba

Niska cena
Przestronne wnętrze
Akceptowalne wyposażenie w wersji Stepway
Bardzo dobre osiągi.

Dacia Lodgy - to nam się nie podoba

Niska jakość materiałów użytych do wykończenia wnętrza
Słabe wygłuszenie kabiny
Mała precyzja prowadzenia

Dacia Lodgy Stepway 1.3 TCe - dane techniczne

Silnik: typ/cylindry/zawory	benzynowy, turbo/R4/16
Ustawienie silnika	poprzecznie z przodu
Zasilanie	wtrysk bezpośredni
Pojemność skokowa (cm3)	1333
Moc silnika (KM/obr./min)	131/5000
Maks. mom. (Nm/obr./min)	240/1600
Skrzynia biegów	man. 6
Napęd	przedni
Hamulce (przód/tył)	tarcze went./bębny
Opony testowanego auta	Continental EcoContact
Rozmiar opon	195/55 R 16
Masa własna/ładowność (kg)	1304/565
Masa przyczepy hamow. (kg)	1400
Poj. zbiornika paliwa (l)	50
Pojemność bagażnika (l)	207-827-2617
Prędkość maksymalna	194 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h	9,3 s
Spalanie w mieście	7,0 l/100 km
poza miastem	4,9 l/100 km
średnie	5,7 l/100 km
Emisja CO2	130 g/km
Teoretyczny zasięg	877 km
Min. średnica zawracania	11,1 m
Cena	67 110 zł

Dacia Lodgy Stepway - bezkonkurencyjnie tani rodzinny van

Dacia Lodgy - w teorii doskonała oferta

Dacia Lodgy - model niskobudżetowy

Dacia Lodgy 1.3 TCe (130 KM) - silnik za mocny do auta

Dacia Lodgy - naszym zdaniem

Dacia Lodgy - to nam się podoba

Dacia Lodgy - to nam się nie podoba

Dacia Lodgy Stepway 1.3 TCe - dane techniczne

Galeria zdjęć

Hybrydowy Austral pokazuje, że Renault podjęło kilka dobrych decyzji. Mnie zadziwił

Elektryczna Kia EV4 na trasie. Ponad 400 km po Polsce. Wyobrażenia miałem inne niż rzeczywistość

Grand California w Norwegii. Kamperem Volkswagena po kraju trolli, fiordów i życia w stylu slow

Jeździłem Volkswagenem Caddy Flexible eHybrid: to dostawczak podwójnie hybrydowy

Ostatni test Lexusa LC 500 Cabrio. Co za odlot! Dziś już nie ma takich samochodów

Jeździłem 10 dni Mazdą CX-60 3.3 e-Skyactiv D. Udało mi się w niej znaleźć tylko jedną prawdziwą wadę

Jeździłem najmniejszą pełną hybrydą. Toyota Aygo X HEV nie chciała zużywać paliwa

Motoryzacja zatacza koło: EV4 – nowy elektryk marki Kia – nie jest SUV-em i jest z tego dumny

To najszybsze kombi BMW na Nurburgringu. Jazda nim porusza, ale nie tak mocno jak zużycie paliwa

Jeździłem najszybszym przednionapędowym Golfem. Jak oni to zrobili?

Jak hybrydowe Renault Austral spisało się podczas wyjazdu w Alpy? Nie miało lekko

Jeździłem autonomicznym VW ID. Buzz po Monachium. Niemieccy urzędnicy zepsuli mi zabawę

Sprawdziłem, co ma Lexus RX 450h+, czego nie mają inni. Warto przepłacić?

Testujemy nowe Renault Austral. Francuski SUV ma 200-konną hybrydę i cztery skrętne koła

Przejechałem tysiąc kilometrów Mazdą CX-60. Teraz wiem, że umiar to klucz do przyjemności

Ulubiony SUV Kii ze sporymi zmianami. Sprawdziłem, czy nie pozbawią go pozycji lidera polskiego rynku

Oto rodzinne kombi od BYD. Myślę, że konkurencję już głowa boli, ale jest nadzieja

Jeździłem Audi A3 Allstreet, czyli "prawie-SUV-em". Podobało mi się, aż zajrzałem do schowka

Sprawdziłem, jak się żyje w najbardziej "wypasionej" Californii. Jest lepsza niż kiedykolwiek, ale...

To obecnie najpopularniejsze Porsche. Przetestowałem absurdalnie mocną wersję

Jeździłem najbardziej chińskim z chińskich SUV-ów, by poczuć się kimś ważnym. Oto luksus po chińsku, na który pewnie cię stać