Teraz przydarzyła się najlepsza ku temu okazja - Albea przeszła poważny lifting.Już na pierwszy rzut oka widać, że głównym celem stylistów Fiata było ujednolicenie wyglądu produkowanej w Turcji Albei z innymi, nowymi autami koncernu - Cromą czy Grande Punto. Z przodu samochodu zwracają uwagę duży wlot powietrza do chłodnicy oraz znacznie większe reflektory. Z tyłu i z boku auto właściwie się nie zmieniło. Nowe wnętrze i silnik z Grande PuntoWe wnętrzu wita nas zupełnie nowa deska rozdzielcza (opcjonalnie dwukolorowa). Zmieniono również zestaw zegarów (zapożyczony z Punto).Jakość plastików nie uległa poprawie - nadal są one twarde. Nie zauważyliśmy również żadnych różnic w prowadzeniu - duży prześwit i wysoko umieszczony środek ciężkości powodują, że auto z pewnością nie jest mistrzem zakrętów, ale za to ciężko będzie uszkodzić zawieszenie na dziurawych, polskich drogach. Pod maską znalazł się nowy, 8-zaworowy silnik 1.4, który stosowany jest także w Grande Punto. Mimo większej masy pojazdu jednostka radzi sobie całkiem nieźle, tyle że kabina Albei jest gorzej wyciszona i przy mocniejszym dodawaniu gazu motor słychać znacznie wyraźniej. Precyzja działania skrzyni biegów jest poprawna. Najwi'ksza jednak zmiana dotyczy cennika. Auto dost'pne jest tylko z silnikiem 1.4, a w podstawowej wersji Fresh kosztuje 31 100 zł -sporo mniej niż wcześniejszy model. W standardzie otrzymamy zderzaki w kolorze nadwozia, airbag kierowcy, wspomaganie kierownicy, centralny zamek (bez zdalnego sterowania). Drugi wariant wyposażeniowy Active (od 35 600 zł) ma dodatkowo m.in. progi w kolorze nadwozia, elektr. ster. lusterka oraz airbag pasażera, a najbogatszy Dynamic (od 39 600 zł) elektr. ster. szyby i klimatyzację.
Fiat Albea - Włosi kontratakują
Fiat musiał na nowo przemyśleć koncepcję niedrogiego, rodzinnego auta. Powód? Bardzo trudna sytuacja na rynku samochodów oraz konkurencja ze strony Dacii Logan.