Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Ford S-Max - bardzo udana ewolucja

Ford S-Max - bardzo udana ewolucja

Autor Piotr Karczmarczyk
Piotr Karczmarczyk

Vany są wypierane przez modne crossovery i SUV-y. Mimo to Ford zdecydował się na wprowadzenie kolejnej generacji swego usportowionego vana S-Maxa i... chwała mu za to!

Ford S-Max - bardzo udana ewolucja
Zobacz galerię (6)
Auto Świat
Ford S-Max - bardzo udana ewolucja

Niewątpliwie S-Max to najlepiej prowadzący się i jeden ze zgrabniejszych vanów na rynku. Po 9 latach i 400 tys. sprzedanych egzemplarzy przyszedł czas na jego kolejną generację. Na pierwszy rzut oka nowy S-Max wygląda jak po kolejnej modernizacji – Ford zachował bryłę z charakterystycznym opadającym dachem i układem bocznych szyb (samochód jest o ok. 3 cm dłuższy i szerszy od poprzednika).

Pojawiły się za to nowe przetłoczenia, a front i tył dostosowano do obecnej stylistyki Forda. We wnętrzu nowością są zegary w formie ciekłokrystalicznego wyświetlacza i panel środkowy z dużym ekranem dotykowym. Z wnętrza zniknęła też charakterystyczna dźwignia hamulca ręcznego – zastąpił ją przycisk.

Znacząco poprawiły się jakość materiałów (poza twardym plastikiem na środkowym panelu) i poziom wyposażenia – przednie fotele mogą mieć opcje podgrzewania, wentylowania i masażu, a tylną klapę otworzycie pilotem lub ruchem nogi pod zderzakiem, gdzie ukryto sensor.

Z kolei 2. rząd foteli ma osobny panel sterowania klimatyzacją. To tylko niektóre z długiej listy opcji. Elektronicznych wspomagaczy, takich jak inteligentne oświetlenie czy system ostrzegający przed kolizją z pieszym jest znacznie więcej. Największe zmiany dotyczą jednak napędu i zawieszenia.

W ofercie pojawił się EcoBoost 1.5/160 KM, a nowością w palecie diesli jest 2-litrowa jednostka biturbo o mocy 210 KM. Jednak największa niespodzianka to wprowadzenie do oferty odmiany 4x4 – dostępna tylko ze 150- i 180-konnym dieslem.

W S-Maxach w wersji iAWD (nazewnictwo Forda) stale napędzana będzie przednia oś, a tylko w razie potrzeby, przy utracie przyczepności przednich kół (system co 16 milisekund bada przyczepność kół), cześć momentu obrotowego trafi na tylną oś – może to być nawet 100 proc. dostępnego momentu obrotowego. Producent zapewnia też, że odmiany z napędem na 4 koła będą mogły uciągnąć przyczepy o masie całkowitej do 2000 kg!

Podczas prezentacji mieliśmy okazję sprawdzić auto ze 180-konnym zmodernizowanym dieslem 2.0 TDCi i 6-biegową skrzynią manualną z napędem na przednią oś. Jednostka dostępna jest jeszcze w dwóch słabszych odmianach mocy – 120 i 150 KM.

Pierwsze wrażenie? 2-litrowy ropniak zapewnia ważącemu ponad 1800 kg autu optymalną moc i moment obrotowy. Auto chętnie przyspiesza, wyprzedzanie nie stanowi problemu, a przy tym jest stosunkowo oszczędny. Co prawda nie udało nam się uzyskać deklarowanego zużycia 5 l na 100 km (tyle średnio ma według Forda spalać S-MAX 2.0/180 KM), ale wynik w granicach 7,5 l też można uznać za rozsądny.

Przy dynamicznej jeździe czuć wyraźnie, że nowy S-Max zmienił swoje oblicze – stał się bardziej komfortowy. Co prawda nastawy zawieszenia można regulować (dostępne są 3 tryby: Comfort, Normal, Sport), to jednak nawet w tym ostatnim komfort wygrywa. Ford stracił przez to trochę charakteru poprzednika, a układ kierowniczy dawnej precyzji. Nie jest to jednak wada nowego S-Maxa, lecz raczej ukłon w stronę komfortu.

Ford zapowiada jednak, że jeszcze w tym roku do S-Maxa trafi adaptacyjny układ kierowniczy, który za pomocą silnika elektrycznego oraz systemów przekładni w układzie kierowniczym w zależności od wybranego trybu pracy ma wspomagać ruchy kierowcy lub redukować czułość układu kierowniczego. Prościej mówiąc zmieniać będzie się zakres obrotów między skrajnymi położeniami koła kierownicy.

Ford S-Max - nasza opinia

Nowy S-Max to dojrzała i przemyślana konstrukcja, znacznie bardziej komfortowa i luksusowa od poprzednika, ale wciąż uważam, że jest to najlepiej jeżdżący van na rynku. Nadal prowadzi się go pewnie, jak auto o znacznie mniejszej wadze i gabarytach. Dobrą wiadomością jest to, że importer utrzymał podobny poziom cen. Podstawową wersję 1.5 EcoBoost z napędem na przód wyceniono na 106 600 zł, a odmiana 4x4 jest dostępna od 127 600 zł.

Ford S-Max - dane techniczne

Silnikt. Diesel
Pojemność1997 cm3
Moc180 KM
Maksymalny moment obrotowy400 Nm/2000-3250 obr. min.
Napędna koła przednie
Długość/szerokość/wysokość4796/1916/1655 mm
Bagażnik285-2020 l
Masa własna1838 kg
Średnica zawracania11,6 m
Prędkość maksymalna211 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h9,7 s
Średnie spalanie5,0 l/100 km
Emisja CO2129 g/km
Cena124 600 zł (wersja Trend, 7-osobowa)

Ford S-Max - ceny

SilnikWersjaCena z VAT (zł)
1.5 EcoBoost 160 KM, M6, FWD Trend106,600
2.0 EcoBoost 240 KM, A6, FWDTrend131,600
2.0 TDCi 120 KM, M6, FWDTrend112,600
2.0 TDCi 150 KM, M6, FWDTrend118,600
2.0 TDCi 150 KM, M6, 4WDTrend127,600
2.0 TDCi 150 KM, PowerShift, FWDTrend127,600
2.0 TDCi 180 KM, M6, FWDTrend124,600
2.0 TDCi 180 KM, PowerShift, FWDTrend133,600
2.0 TDCi 180 KM, PowerShift, 4WDTrend142,600
1.5 EcoBoost 160 KM, M6, FWDTitanium114,800
2.0 EcoBoost 240 KM, A6, FWDTitanium139,800
2.0 TDCi 150 KM, M6, FWDTitanium126,800
2.0 TDCi 150 KM, M6, 4WDTitanium135,800
2.0 TDCi 150 KM, PowerShift, FWDTitanium135,800
2.0 TDCi 180 KM, M6, FWDTitanium132,800
2.0 TDCi 180 KM, PowerShift, FWDTitanium141,800
2.0 TDCi 180 KM, PowerShift, 4WDTitanium150,800
2.0 TDCi 210 KM, PowerShift, FWDTitanium147,800
Autor Piotr Karczmarczyk
Piotr Karczmarczyk
Powiązane tematy: