Samochód, który trafił do naszej redakcji to wersja Wagon w silnikiem 1.6 CRDI i automatyczną skrzynią dwusprzęgłową 7DCT, który w wersji Style kosztuje 102 tys. zł. Dodatkowo został wyposażony w pakiet zimowy (950 zł), pakiet nawigacji (3300 zł), czujniki parkowania (850 zł), panoramiczny dach (4100 zł), felgi aluminiowe za (2150 zł). Zatem sumaryczna kwota sięgnęła 113 350 zł.
Hyundai i30 Wagon – przyjemne ciepło
Najbardziej ucieszył nas pakiet zimowy, który obejmuje podgrzewane fotele przednie oraz kierownicę. Szczególnie zimą kiedy parkujemy samochód na polu w Małopolsce, dworze w okolicach Warszawy lub na zewnątrz w pozostałych regionach Polski nieocenione staje się ogrzewanie siedzeń i kierowcy.
Oszczędny silnik diesla ma wysoką sprawność więc rozgrzewa się powoli i często w mieście, kiedy jeździmy na krótkich dystansach, nie zdąży się w pełni ocieplić wnętrza. A efekt podgrzewanych foteli i kierownicy czujemy już po minucie. Takie rozwiązanie w polskim klimacie podnosi nie tylko komfort podróży, ale również dba o nasze zdrowie.
W Polsce, kiedy połowę roku musimy się borykać z krótkim dniem, przydają się również automatyczne światła drogowe. W i30 działają sprawnie i niemal nie zdarza się, by reagowały na tyle późno, by kierowcy nadjeżdżający z naprzeciwka byli oślepiani. Cenimy sobie też liczne gniazda do ładowania elektroniki oraz obszerne miejsce pod radiem, gdzie możemy odłożyć smartfony.
W tym całym komforcie, jaki oferuje nasze i30, brakuje chyba tylko bezkluczykowego dostępu do samochodu. Rozpieściły nas nowoczesne samochody, ale w mieście, kiedy podróżujemy na krótkich dystansach i często wsiadamy do samochodu i wysiadamy fakt, że nie musimy wyciągać kluczyka z kieszeni, znacznie ułatwia życie.
Hyundai i30 Wagon – widoczność jak z piwnicy
Bezpieczeństwo poprawia również siatka oddzielająca przestrzeń pasażerską od bagażnika. Ma solidne mocowanie, ale niestety nieco ogranicza i tak już słabą widoczność do tyłu. To jeden z mankamentów, jakie znaleźliśmy w i30 kombi. Opadająca ku tyłowi linia dachu powoduje, że przez lusterko wsteczne nie widać samochodów podążających w dużej odległości, co daje się we znaki na autostradzie.
Na szczęście ograniczona widoczność do tyłu nie stanowi problemu podczas parkowania, ponieważ nasz i30 ma czujniki parkowania oraz kamerę.
Hyundai i30 Wagon – optymalna wersja
Przejechaliśmy naszym Hyundaiem ponad 2400 km. Więc okres docierania można uznać za zakończony. Spalanie na trasie utrzymuje się na poziomie 6,5-8,5 l/100 km w zależności od tempa jazdy. Już po tym dystansie można powiedzieć, że świetnie sprawdza się połączenie kompaktowego samochodu w wersji kombi z dieslem i automatem.
Skrzynia znakomicie tuszuje niewielki zakres efektywnych obrotów oraz dba o to, by silnik niepotrzebnie nie zapuszczał się rejon wysokich obrotów. Komfort jazdy z automatem Hyundai wycenił na kwotę 6 tys. zł. W ofercie znajdują się dwie wersje diesla 1.6, 110 oraz 136 KM. W tym wypadku do mocniejszej wersji trzeba dopłacić 3 tys. zł. Naszym zdaniem optymalna dla kombi kombi tej wielkości, które nie stroni od podróży na dłuższych trasach, jest właśnie wersja o mocy 136 KM, którą jeździmy. Jak dotąd nie zauważyliśmy żadnych niedomagań.
Dziennik testu:
Przebieg: 2430 km
Spalanie – 7,8 l/100 km
Usterki: brak
Hyundai i30 Wagon 1.6 CRDI - dane techniczne:
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1582 cm3, R4, turbo diesel |
Moc | 136 KM przy 4000 obr./min |
Moment obrotowy | 300 Nm przy 1750-2500 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | 7-biegowa aut., napęd na przód |
Prędkość maksymalna | 200 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,6 s |
Średnie zużycie paliwa | 4.3 l/100 km (producent) |
Cena | 113 350 zł |