REKLAMA
Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Jakie jest nowe Mitsubishi Outlander

Jakie jest nowe Mitsubishi Outlander

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński

To pytanie pojawia się, kiedy porównujemy nową generację Outlandera z poprzednią. Czy mamy do czynienia z całkowitą zmianą charakteru modelu?

Jakie jest nowe Mitsubishi Outlander
Zobacz galerię (5)
Auto Świat
Jakie jest nowe Mitsubishi Outlander

Odpowiadając na pytanie zadane w tytule – charakterystyczny „nos” został wyparty w ramach starań o lepszy opływ powietrza i kreowanie nowego wizerunku auta: przyjaznego środowisku i odpowiadającego gustom klientów na całym świecie. Nam będzie „nosa” brakowało. Czy kierunek obrany przez Mitsubishi okaże się słuszny, pokażą wyniki sprzedaży.

Być może klientom znudził się już sport i teraz zechcą mieć bardziej ekologiczne auto.Liczba 950 tys. sprzedanych egzemplarzy mówi sama za siebie. Także na naszym rynku Outlander świętował sukcesy i przed zniesieniem „kratek” nawet prowadził w swoim segmencie. Klienci doceniali auto za sportowe zacięcie, atrakcyjny wygląd (szczególnie po liftingu) i trwałe silniki benzynowe. Dlaczego więc szefowie Mitsubishi zdecydowali się zmienić charakter bestsellera? Odpowiedź jest prosta: auto powinno być bardziej przyjazne środowisku.

Choć nowy model ma niezmieniony rozstaw osi (2670 mm), platforma jest całkowicie nowa i zaprojektowana pod różne układy napędu. Oprócz tradycyjnych silników spalinowych w Europie pojawi się także hybrydowa wersja plug-in, a w Japonii, gdzie zakup aut bezemisyjnych jest dotowany przez rząd – nawet elektryczna.

Kierowca hybrydy będzie miał do wyboru 3 tryby jazdy: elektryczny i dwa hybrydowe. W jednym z nich silnik spalinowy będzie zasilać generator prądu. W drugim, wykorzystywanym przy wyższych prędkościach, jednostka bezpośrednio napędza przednie koła, a silniki elektryczne – tylne. We wszystkich trybach napęd trafia na obie osie.

Mitsubishi podaje, że samochodem badawczym o nazwie Concept PX-MiEV II (prototyp Outlandera) udało się przejechać 800 km bez tankowania. Imponujący wynik, lecz producent nie zdradza, jaką część tego dystansu przejeżdża się na samej baterii. Dokładne dane poznamy w 2013 roku, kiedy ta wersja trafi na nasz rynek.

Wcześniej, bo już na jesieni tego roku, zadebiutują 150-konne silniki benzynowe i dieslowe. Obie wersje będą dostępne z systemem start-stop, napędem na 2 lub 4 koła oraz – opcjonalnie – z automatycznymi skrzyniami biegów (w przypadku silnika benzynowego będzie ona bezstopniowa). Wśród dodatków nie mogło zabraknąć także „elektronicznych stróży”: za dopłatą zamówimy aktywny tempomat, system zapobiegający kolizjom czołowym oraz asystenta ostrzegającego przed zjechaniem z pasa ruchu.

Ponadto elementy zwiększające komfort użytkowania, jak np. elektrycznie sterowana pokrywa bagażnika, 2-strefowa klima oraz kamera cofania. Mitsubishi obiecuje też, że poprawiono wyciszenie kabiny i materiały wykończeniowe.

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński