Testy Testy nowych samochodów Karawana kombi

Najważniejsze z nich wiążą się z ogromną przestronnością oraz dobrymi osiągami przy zachowaniu niskich kosztów utrzymania. Na rynku od dawna znane są już niemieckie kombi -Volkswagen Passat oraz Ford Mondeo.

Również francuskie modele, Renault Laguna oraz Citroen C5, zdążyły się już zadomowić. Ale w ciągu ostatnich miesięcy w tej grupie pojawili się zupełnie nowi gracze, chętni, aby "namieszać" w klasie. Z Niemiec pochodzi Opel Vectra. Jednakże nie zapominajmy o "japończykach", których ofensywa może być bardzo skuteczna.

Po przebojowym debiucie Mazdy 6 także Toyota oraz Honda wypuściły swoje "ciężarowe" wersje

Razem tworzą karawanę rywalizujących ze sobą zróżnicowanych kombi. Wynik tej rywalizacji na razie nieznany.Jedno jest natomiast pewne: fakty muszą stawić czoło obiegowym opiniom.

Dlatego też porównanie to podzieliliśmy na dwie części. W pierwszej prezentujemy i oceniamy tylko dane mierzalne. W kolejnym numerze opiszemy wrażenia z jazdy, koszty i podamy ocenę końcową.

Przestronność/bagażnik

Vectra

Ani rozstawu osi, ani długości całkowitej (4,82 metra) nie przebije żaden inny samochód w tym porównaniu. Rozmiary zewnętrzne przekładają się na przestronność wnętrza Vectry. Pod względem ilości miejsca na tylnej kanapie, jak i wielkości przestrzeni bagażowej Opel otrzymuje maksymalną liczbę punktów.

To jest kombi w pełnym tego słowa znaczeniu.

Accord

Potężne rozmiary "plecaka" w Accordzie rozbudzają wielkie oczekiwania. Ale wnętrze nie dotrzymuje obietnic składanych przez wymiary zewnętrzne. I z przodu, i z tyłu jest dość ciasno, także pojemność bagażnika raczej przeciętna.

Avensis

Mimo poważnych rozmiarów zewnętrznych Toyoty nie można nazwać mistrzem przestronności. Brak miejsca odczuwa się przede wszystkim z tyłu. Mierząc 1,45 m szerokości na wysokości łokci na tylnej kanapie, Avensis jest najwęższy w tym porównaniu. Bagażnik mieści 520/1500 l, co jak na nowoczesne kombi średniej klasy to jednak zbyt mało.

Mazda 6

Choć rozstaw osi tego auta jest bardziej niż skromny (2,68 m), Mazda oferuje w kabinie sporo sensownie zabudowanej przestrzeni. Na tylnej kanapie jest wręcz przestronnie. Bagażnik należy określić jako duży.

Laguna

Francuski szyk ma swą cenę. Bagażnik Grandtoura mieści zaledwie 475 l, co w tej klasie budzić może niezadowolenie. Pasażerowie z tyłu siedzą skurczeni i ze względu na nisko poprowadzony dach (wysokość auta wynosi 1,44 m) mają mało miejsca nad głowami.

Mondeo

Z tyłu ekstraklasa, z przodu poniżej przeciętnej - szczególnie szeroka konsola środkowa ponosi winę za potężne ograniczenie przestrzeni dla osób siedzących z przodu.

Za to pasażerowie z tyłu podróżują superkomfortowo. Nawet obsadzone piątką dorosłych Mondeo potrafi zaimponować pojemnością bagażnika: 540 l przy normalnym ustawieniu kanapy tylnej to wynik godny szacunku.

C5

Widać to już z daleka: to kombi jest ogromnym pojazdem. Wnętrze w pełni potwierdza pierwsze wrażenie wywołane klocowatym nadwoziem. Przestrzeń jest nie tylko naprawdę imponująca, lecz także wyważona, świetnie rozdzielona pomiędzy pierwszy i drugi rząd - zarówno nad głowami, jak i z boku każdy ma miejsca więcej niż dość.

Przy piątce pasażerów C5 oferuje wciąż więcej miejsca w bagażniku, niż którykolwiek z siedmiu pozostałych rywali. Za to po złożeniu kanapy musi się uznać za pokonanego przez Opla, Mazdę oraz Forda.

Passat

Variant jest jedynym autem z silnikiem ustawionym wzdłużnie. To odbiera mnóstwo miejsca, najbardziej brakuje go w bagażniku. 495/1600 l pojemności nikomu nie zaimponuje. Natomiast oferta dla pasażerów wciąż jest konkurencyjna.

Ładowność/wszechstronność

Vectra

Opel może przyjąć na pokład ponad pół tony (dokładnie 505 kg). Głębokość bagażnika w razie potrzeby rozrośnie się do ponad dwóch metrów. Znakomicie rozwiązano geometrię bagażnika - nie ma tu wystających nadkoli.

Aby ładunek się nie przesuwał, mamy tu na podorędziu praktyczne siatki, a w opcji za 190 zł tzw. Flex Organizer, niezwykle przydatną ściankę pomagającą utrzymać porządek w przestrzeni bagażowej. Za 201 zł dokupić można także plastikową skrzynkę o pojemności 25 litrów.

Accord

Honda jako jedyne auto w tym teście kusi elektrycznie otwieraną i zamykaną tylną klapą - i to seryjnie. Trzeba użyć guzika na kluczyku lub na klapie. Świetnie dopracowany jest system składania tylnej kanapy - wystarczy jedną ręką nacisnąć uchwyt, by sprytny mechanizm wysunął siedzisko w przód, a oparcie położył na płask.

Avensis

Dysponując ładownością wynoszącą 460 kg, Toyota nie imponuje. Co prawda, przewiezie sporo, ale z pewnością nie wygra w bezpośrednim porównaniu. Także możliwości dostosowywania zdolności transportowych można by było zrealizować lepiej.

Aby złożyć tylne oparcia, trzeba najpierw zdemontować zagłówki, a i sam mechanizm składania jest skomplikowany - aby się doń dostać, trzeba wysunąć z prowadnic pasy. Co też nie jest takie łatwe. Funkcjonalność poprawiają schowki, które znajdziemy nad kołem zapasowym i obok niego.

Mazda 6

Wystarczy lekko pociągnąć za uchwyt w bagażniku i oparcie leży. Nawet dziecko poradzi sobie, by przekształcić rodzinną Mazdę w dostawczaka o skrzyni ładunkowej długości 1,93 m.

Użytkownik Mazdy nie zna problemów z wywlekaniem pasów, wyjmowaniem zagłówków itp. Ponadto wszędzie znajdzie mnóstwo schowków. Trzeba przyznać, że Mazda naprawdę przemyślała koncepcję wnętrza.

Laguna

Tak jak Avensis, Laguna może przewieźć zaledwie 460 kg. Powiększenie bagażnika przez składanie tylnej kanapy odbywa się tu tradycyjnymi metodami. Oznacza to, że najpierw trzeba podnieść siedzisko, a następnie położyć oparcie.

Mondeo

W Fordzie doskonałe rozwiązania graniczą bezpośrednio z kompletnie niezrozumiałymi. Z jednej strony ładowność auta wynosząca 570 kg to wynik wspaniały i absolutnie niezrównany, z drugiej możliwości kształtowania przestrzeni bagażowej są ograniczane nieprzemyślanymi rozwiązaniami.

Otóż o ile oparcie jest dzielone, o tyle siedzisko tylnej kanapy można złożyć tylko w całości. W efekcie, gdy z tyłu ma ktoś siedzieć obok przewożonego długiego przedmiotu, złożona zostanie część oparcia, której nie da się położyć tak, by choć w przybliżeniu przypominała płaską podłogę.

C5

Brawo, Francuzi! Citroen w klasyfikacji wszechstronności zdobywa najwięcej punktów. Jego tylna kanapa jest nie tylko rozdzielnie składana, lecz także rozdzielnie demontowalna! Ponadto C5 ma rękaw na długie przedmioty oraz punkty kotwiczenia bagażu.

Passat

Także Volkswagen punktuje dzięki możliwości wymontowania tylnych siedzisk. Bagażnik jest niezwykle estetycznie wykończony. Niestety, na tym się kończą zalety - przy ładowności 485 kg nic dziwnego. Także pojemność przestrzeni bagażowej wynosząca 495 litrów nie imponuje.

Osiągi

Vectra

I zryw, i przyspieszenia z większych prędkości są raczej domeną konkurentów Opla. Vectra ma najgorsze osiągi, ale jej 125-konny diesel musi uciągnąć największą masę. Przyjemne natomiast, że maksymalny moment obrotowy o wartości 280 Nm jest do dyspozycji kierowcy już przy bezkonkurencyjnie niskim 1500 obr./min.

Accord

Honda okazuje się zaledwie o 20 kg lżejsza od Vectry, ale o wiele, wiele potężniejsza. W efekcie niedużo brakuje, by pokonała granicę 10 s do 100 km/h. Także na autostradzie okaże się bezkonkurencyjna i może jechać z maksymalną prędkością 210 km/h.

Avensis

Toyota nie jest najgorsza pod względem przyspieszeń (choć 115 KM z jednostki napędowej o wysokiej kulturze pracy nie wystarcza do żwawej jazdy), ale za to z prędkością maksymalną 195 km/h będzie z pewnością najwolniejsza.

Mazda 6

Znakomite przyspieszenia, fantastyczna elastyczność - mimo pięciostopniowej skrzyni biegów "szóstka" imponuje niemal sportowym temperamentem. Niestety, krótkie zestopniowanie skrzyni ogranicza prędkość maksymalną.

Laguna

Wygląda na szybką. Ale dane pomiarowe ma zaledwie przeciętne. Szczególnie w dziedzinie elastyczności Grandtour z francuską galanterią przepuszcza wszystkich przed sobą.

Mondeo

Po Hondzie Ford to auto z silnikiem najpotężniejszym pod względem momentu obrotowego, co znajduje odzwierciedlenie w bardzo dobrych osiągach.C5. Dzięki prawidłowo zestopniowanej, 6-biegowej skrzyni 133 KM wyciągane z 2,2-litrowego silnika wystarczą, by ten bardzo ciężki (lżejszy tylko od Opla) samochód przemieszczał się z dobrymi osiągami.

Passat

Także VW przenosi moc silnika poprzez 6-stopniową skrzynię biegów. Mamy tu dobrą elastyczność, co bez wątpienia auto zawdzięcza wysokiemu momentowi obrotowemu (310 Nm).

Hamulce/hałaśliwość

Vectra

Opel ma dobre hamulce - po rozgrzaniu zatrzymuje się ze 100 km/h po 37 metrach. Do prędkości 130 km/h samochód pod względem głośności wypada podobnie jak konkurenci. Jednak 75 dB przy 160 km/h czyni go jednym z głośniejszych rywali tego porównania.

Accord

Na zimno czy na gorąco hamulce działają tu bardzo stabilnie i skutecznie. Hałaśliwość zarówno silnika, jak i karoserii utrzymuje się na skromnym poziomie.

Avensis

Toyota chroni nerwy swych podróżnych, wywołując przy 130 km/h hałas o natężeniu zaledwie 69 dB. To najlepszy wynik wśród testowanych samochodów. Skuteczność układu hamulcowego przeciętna.

Mazda 6

Ten model ma jedne z najsłabszych hamulców w porównaniu. Podczas pełnego hamowania na zimno zatrzymuje się o niemal 3 m dalej niż Ford. Za to imponuje najniższą hałaśliwością zewnętrzną.

Laguna

Silnik Renault wykazuje się niską hałaśliwością. Hamulce pracują tu bez zastrzeżeń. Najmniejsza średnica zawracania.

Mondeo

Hamulce Forda są klasą samą w sobie. Nawet po wielokrotnie (ponadnormatywnie) powtarzanej próbie hamowania awaryjnego auto wciąż zatrzymuje się poniżej progu 37 m. Poziom hałaśliwości akceptowalny.

C5

Citroen przekonuje dobrymi, stabilnymi hamulcami. Bardzo zła jest natomiast jego zwrotność. Tylko w Citroenie średnica zawracania znacznie przekracza 12 m. Ponadto nikt nie jest w stanie "przeoczyć" jego obecności - tylko Passat ma równie donośny dźwięk silnika.

Passat

Głośno na zewnątrz, głośno wewnątrz, klekot pompowtryskiwaczy jest wciąż obecny i nie do zapomnienia. Także hamulce bardzo trudno uznać za przekonujące. O ile wynik 37,7 metra przy zimnych tarczach można zaakceptować, to 39 metrów na gorąco nie jest już wynikiem przystającym do nowoczesnego auta. Passata usprawiedliwia tylko to, że jest najstarszym autem w tym porównaniu.

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:
Nowe