Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Kia Stonic 1.0 T-GDI MHEV – (za) dużo technologii?

Kia Stonic 1.0 T-GDI MHEV – (za) dużo technologii?

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński

Poliftingowa Kia Stonic otrzymała układ miękkiej hybrydy i elektromechanicznie sterowane sprzęgło – wszystko, by litrowy silnik palił mniej. Jak sprawdza się to rozwiązanie w małym crossoverze? Testujemy Kię Stonic 1.0 T-GDI MHEV.

Kia Stonic 1.0 T-GDI MHEV
Zobacz galerię (23)
Auto Świat / Igor Kohutnicki
Kia Stonic 1.0 T-GDI MHEV
  • Elektromechanicznie sterowane sprzęgło umożliwia żeglowanie w przypadku manualnej skrzyni
  • O dziwo, nie ma większych trudności z manewrowaniem na półsprzęgle, ale już z płynnością ruszania spod świateł bywa różnie
  • Kia Stonic 1.0 T-GDI MHEV spaliła średnio na naszej trasie testowej 5,9 l/100 km. Przedliftowy Stonic ze 100-konnym wolnossącym silnikiem 1.4 (obecnie już wycofany) potrzebował na tej samej trasie w podobnych warunkach 6,6 l/100 km

W samochodach osobowych mieliśmy już steer-by-wire (Infiniti, bez sukcesów), brake-by-wire (po trudnych początkach teraz się rozpowszechnia), teraz Kia i Hyundai duże nadzieje pokładają w rozwiązaniu clutch-by-wire, czyli w zastąpieniu mechanicznego połączenia pedału i sprzęgła układem elektromechanicznym.

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński
Powiązane tematy: