Wierni klienci musieli do połowy 2006 roku zadowolić się starym Variantem na bazie Golfa IV albo zdecydować się na podwyższonego Golfa Plusa. Jednak zainteresowanie klasycznym kombi było większe niż się spodziewano. I tak Golf Variant powrócił do łask. Nie ma się czemu dziwić, bo wersje kombi rywali Golfa stanowią znaczną część sprzedanych aut. Czy nowość z Wolfsburga pokona Forda Focusa, Opla Astrę i Skodę Octavię?Kombi wygrywają nie tylko dzięki dużej pojemności przestrzeni ładunkowej, ale także poprzez jej funkcjonalność. Wspólną cechą wszystkich czterech modeli w tym porównaniu jest wygodna pozycja siedząca i poręczność. Podczas poszukiwania optymalnego samochodu rodzinnego kompaktowe kombi są bez wątpienia godne uwagi. Niełatwo podjąć jednak ostateczną decyzję - wszystkie porównywane tu auta są tak zbliżone pod względem przydatności na co dzień, że różnią je tylko niuanse. W kategorii przestronności z przodu Skoda i VW wyraźnie wygrywają z Fordem oraz Oplem. Także z tyłu na wysokości kolan, przy fotelu kierowcy odsuniętym o metr do tyłu, w Octavii i Golfie jest znacznie lepiej niż w Focusie oraz Astrze. Golf oferuje w kabinie najwięcej przestrzeni na szerokość, ale za to ma z tyłu najmniej miejsca nad głową. W ocenie diesli trudno znaleźć istotne różnice. Wszystkie osiągają maksymalny moment obrotowy 320 Nm, także moc, przyspieszenie i zużycie paliwa są bardzo podobne. Jedynie najsłabszy Ford ustępuje rywalom pod względem elastyczności na ostatnim biegu. W przypadku Golfa i Octavii nie dziwi podobieństwo w osiągach, bo pod ich maskami pracuje taki sam silnik wysokoprężny.Różne wymiary kompaktowych nadwoziPrzynależność do klasy kompaktów najwyraźniej podkreśla Focus, który jako jedyny wśród testowanych pojazdów nie przekracza długością 4,5 m. Najdłuższa Skoda przerasta go dokładnie o 10 cm. Mimo kompaktowych wymiarów Ford wykazuje wielkie możliwości załadunku i "łyka" 15 skrzynek z wodą bez składania oparć. W pomiarze pojemności VDA, wykonywanym litrowymi kostkami o wymiarach 200x100x50 mm (482/1525 l), nie wygrywa, ale jego bagażnik o regularnych kształtach jest łatwy do wykorzystania. Plus: nisko umieszczona krawędź załadunku (55 cm). Minus: ładowność 455 kg to jednak za mało. Podczas testu auto na 17-calowych kołach (opcja za 2800 zł) pokazuje się ze sportowej strony. Zawieszenie informuje podróżnych o nierównościach. Nie można się jednak dziwić, bo w testowanej wersji wyposażeniowej samochód ma zawieszenie o sportowej charakterystyce. Dzięki temu odpowiednio sprężyście oraz precyzyjnie prowadzi się na zakrętach. Także Astra pozwala na dynamiczne przejeżdżanie łuków. Wyposażona w system IDS+ (zmienia charakterystykę amortyzatorów, układu kierowniczego i silnika - opcja za 5 tys. zł) nastawiona jest na dynamikę. Nawet bez włączonego trybu Sport prezentuje ograniczony komfort, dając odczućkażde wybrzuszenie jezdni.Twarde zawieszenia w rodzinnych pojazdachAstra chce, tak jak Focus, dotrzeć do sportowo zorientowanych ojców rodzin. Do płynnego pokonywania zakrętów przydałoby się, żeby układ kierowniczy reagował bardziej spontanicznie i dawał lepsze wyczucie drogi. Tu wysocy kierowcy cierpią z powodu zbyt krótkiego siedziska fotela. Dużą zaletą kombi Opla jest obszerna przestrzeń ładunkowa: 16 skrzynek z wodą mieści się za tylną kanapą - żaden z konkurentów nie jest lepszy. Powiększenie też się udaje (powstaje płaska podłoga), ale trzeba wyjąć zagłówki. Skoda Octavia kombi nie jest tak dobrze przygotowana na wielkie zakupy. Jej szykowny, pochylony dach powoduje utratę miejsca. Kto się postara, ten zapakuje 13 skrzynek przy dopuszczalnym obciążeniu 535 kg. Golf Variant pomieści o jedną skrzynkę więcej, ma niestety o 20 kg mniejszą ładowność. Jednak pod względem przydatności bagażników oba auta z koncernu Volkswagena są podobne. Za lekko otwieraną tylną klapą kryje się ta sama koncepcja przestrzeni ładunkowej z podwójną podłogą i oparcia kanapy, które po złożeniu tworzą prawie równą powierzchnię. Jednak i tutaj nie obyło się bez wad. Załadunek utrudniają wysoko umieszczone podłogi. Najwięcej komfortu oferuje Skoda, której zawieszenieprzewyższa poziom Golfa, uznawany za wysoki. Jednak w testowanej wersji VW ze sportowym zawieszeniem jest twardy i świetnie się prowadzi, choć słabo tłumi nierówności. Ford pokazuje, jak powinno się hamowaćW dziedzinie skuteczności układów hamulcowych na czele jest Ford. Zarówno przed rozgrzaniem tarcz, jak i potem, zatrzymuje się najszybciej. Tylko w jego przypadku udało się zejść poniżej 37 m. Negatywnie wyróżnia się VW. Przy rozgrzanych elementach ciernych zatrzymuje się najpóźniej. Tylko on przekracza granicę 38 m.PodsumowanieSkoda odniosła zasłużone zwycięstwo. Jest najdłuższa, a to przekłada się na przestronne wnętrze oraz bardzo duży bagażnik. Silnik zapewnia poprawną dynamikę przy umiarkowanym zapotrzebowaniu na paliwo. Zawieszenie dobrze tłumi nierówności nawierzchni. Samochód jest niestety drogi, ale za to ma bogate wyposażenie standardowe.red. Tomasz KamińskiChoć rozsądek podpowiada, by postawić na tańszego i sprawdzonego Focusa, wybrałbym Golfa. Ma bardziej elastyczny silnik i lepsze wykończenie. Nie zdecydowałbym się tylko na wersję ze sportowym zawieszeniem, które w kombi mija się z celem. W Variancie zaskoczyła mnie słaba skuteczność układu hamulcowego, która w hatchbacku była wzorowa.red. Janusz Borkowski
Kontenerowce
Mylić się jest rzeczą ludzką. Volkswagen właściwie już skreślił z planów Golfa kombi.