Fanom dynamicznych samochodów we wnętrzu spodobają się podświetlane na czerwono wskaźniki umieszczone w głębokich tubach. Zastosowana jednostka napędowa nie czyni z Mazdy demona szybkości, ale wystarczy do sprawnego przemieszczania się. Ma się nawet wrażenie, że „setkę” osiągamy szybciej niż w czasie podawanym przez producenta (10,4 s).
Istotne jest także to, że dynamiczne podróżowanie w mieście nie musi oznaczać podwyższonego zapotrzebowania na paliwo, bo w standardzie znalazł się system i-stop, dzięki któremu silnik wyłącza się automatycznie, np. po zatrzymaniu na światłach. Pochwały należą się skrzyni biegów. Drogi prowadzenia dźwigni nie są długie, a przełożenia włącza się precyzyjnie.
Perfekcyjne jest również pokonywanie zakrętów. To zasługa sztywno zestrojonego układu jezdnego Mazdy.