Limuzyna firmy z Ingolstadt jest dłuższa od Mercedesa o 7 cm i do tego znacząco, bo aż o 8 cm szersza. Przód auta wyróżnia monumentalnej wielkości chromowany grill. Futurystycznie zaprojektowane reflektory po raz pierwszy wykonane zostały całkowicie w technologii LED. Nowe A8 bez wątpienia zyskało dużo ekskluzywnego charakteru.
Testowana przez nas wersja A8 4.2 FSI quattro waży co najmniej 1835 kg – pomimo całego trudu z wykorzystaniem aluminiowej karoserii auto „utyło” 35 kg. Inżynierowie Audi słusznie jednak podkreślają, że konkurenci muszą walczyć z jeszcze większą masą. Porównywany Mercedes jest cięższy o 120 kg, a gdyby (tak jak Audi) wyposażony był w napęd 4x4, różnica wynosiłaby aż 195 kg.
Deska rozdzielcza oraz fotele A8 sprawiają wrażenie, jakby zostały wyciosane z kamienia i były luksusowe niczym jacht milionera. Wszędzie znajdziemy szlachetne materiały, a całe mnóstwo technicznych gadżetów umili pasażerom godziny spędzone w podróży. Wystarczy wspomnieć o neonowo-diodowym oświetleniu wnętrza lub dostępnej po raz pierwszy nawigacji z aplikacją Google Earth (wzbogaconą o informacje i zdjęcia z internetu).
Oferujący wielką liczbę funkcji zmodernizowany system obsługi urządzeń pokładowych MMI można bez problemu obsługiwać, nie mając ukończonych studiów informatycznych. Biorąc pod uwagę szerokość nadwozia przednie siedzenia są raczej wąskie, ale bardzo komfortowe. Z tyłu również podróżuje się w królewskich warunkach, a za dopłatą nawet na elektrycznie regulowanych, klimatyzowanych fotelach z funkcją masażu. Jednak czy to wystarczy, by rozpieszczani w klasie S klienci Mercedesa spojrzeli w kierunku Audi?
Po dokładnym przyjrzeniu się kabinie Mercedesa nasuwa nam się jeden wniosek: nowe A8 bardziej emanuje luksusem. Wnętrze klasy S jest bardziej subtelne, jednak nie mniej eleganckie. Do tego, dzięki wyżej niż w Audi poprowadzonej linii dachu, zapewnia ona większe poczucie przestrzeni. A8 w tylnym rzędzie oferuje więcej miejsca na nogi, Mercedes z kolei nadrabia większą przestrzenią nad głowami pasażerów. Oprócz tego pozwala na przewiezienie większej ilości bagażu: w jego kufrze zmieści się 560 l, w Audi zaś 510 l. Jednoznacznego zwycięzcy nie potrafimy wskazać również w porównaniu silników. Jedyny dostępny obecnie w A8 benzyniak ustępuje jednostce S 500 zarówno pod względem mocy (372 i 388 KM), jak i momentu (445 i 530 Nm). Silnik Audi nie daje za to szans rywalowi, jeśli chodzi o zużycie paliwa: A8 według danych fabrycznych pali średnio 9,5 l/100 km, a Mercedes 11,2 l (wersja 4Matic 11,4 l/100km).
Właśnie tutaj ujawniają się zalety niższej masy pojazdu oraz bezpośredniego wtrysku paliwa, którego nie ma jeszcze V8 Mercedesa, jak również przewaga 8-stopniowej automatycznej skrzyni biegów, w której ostatnie przełożenie jest o wiele dłuższe niż w 7-biegowym „automacie” Mercedesa. Pneumatyczne zawieszenie obu osi należy do wyposażenia seryjnego obu rywali, jednak napęd 4x4 bez dopłaty otrzymamy tylko w Audi. Oprócz tego do A8 będzie można zamówić sportowy dyferencjał. Tylko w Audi dostępny jest również zależny od prędkości aktywny układ kierowniczy.
Produkt inżynierów z Ingolstadt wykazuje więc wiele atutów w walce o podbój klasy wyższej. Czy tym razem okażą się one wystarczające, rozstrzygną klienci. W Polsce nowe A8 pojawi się w kwietniu.
Galeria zdjęć
1/4 Mercedes klasy S kontra Audi A8 - Który daje więcej luksusu?
2/4 Mercedes klasy S kontra Audi A8 - Który daje więcej luksusu?
3/4 Mercedes klasy S kontra Audi A8 - Który daje więcej luksusu?
4/4 Mercedes klasy S kontra Audi A8 - Który daje więcej luksusu?
