- Hyundai i20 to dopracowane auto miejskie w sportowym opakowaniu
- Pod maską pracuje silnik 1.0 T-GDI. Osiągi są wystarczające i nic więcej, spalanie mogłoby być niższe
- Nie ma jednak nic gorszego niż walka za kierownicą z "wszystko wiedzącą" elektroniką. Niektóre systemy trzeba stale wyłączać
- Samochód był użyczony przez importera, a po teście został zwrócony
Prezentowany i20 to już trzecia generacja tego modelu, dostępna od 2020 r. Wtedy Hyundai zerwał z obłościami i postawił na dynamiczną stylistykę. W 2023 r. miejski hatchback został poddany subtelnemu liftingowi, który jeszcze uwydatnił usportowiony styl oraz dodał nowe systemy bezpieczeństwa (niektóre niestety irytują, o czym dalej).
Hyundai i20 1.0 T-GDI DCT Smart – nie jest nijaki
Z przodu lampy łączą się ze sobą za sprawą fikuśnej osłony chłodnicy wykończonej czernią na wysoki połysk (logo marki trafiło na maskę). Z tyłu ledy również są zespolone, ale poprzez świetlną listwę. Przy lewej tylnej lampie sprytnie ukryto klapkę wlewu paliwa. Z obu stron auta mamy sportowo zaprojektowane zderzaki (tylny z imitacją dyfuzora). Na drzwiach nie brakuje przetłoczeń, a koła zdobią wspomniane 17-calowe felgi. W zasadzie brakuje tylko efektownego zakończenia wydechu – to wskazuje, że nie mamy do czynienia ze sportową wersją N.
W środku Hyundaia i20 również nie ma nudy. Deska rozdzielcza otrzymała ciekawy wzór, a kierownica ma płasko ułożone ramiona (jak w Elantrze i Tucsonie). Z czernią w kabinie kontrastują limonkowe akcenty (szwy i uchwyty). Przy bliższym kontakcie widać, że do wykończenia użyto dużo "gołego" i twardego plastiku, ale to w końcu auto segmentu B marki popularnej, a nie premium.
Nie psuje to ogólnego pozytywnego wrażenia. Dba o nie również w zasadzie kompletne wyposażenie (większość to opcje). Pełne cyfrowe zegary z różnymi widokami? Są. Duży ekran dotykowy? Jest (co istotne jednocześnie pozostawiono sporo przycisków i pokrętło od głośności). Indukcyjna ładowarka smartfonu? Obecna (funkcje Apple CarPlay i Andorid Auto oczywiście również). Podgrzewane fotele i kierownica? Ich też nie brakuje. Wymienię jeszcze reflektory LED, dostęp bezkluczykowy, inteligentny tempomat, zestaw audio marki Bose oraz kamerę cofania, którą poprawiono (lepszą jakość obrazu docenisz przy gorszym oświetleniu).
Auto okazuje się całkiem przestronne i funkcjonalne z racji pięciodrzwiowego nadwozia. Pasażerowie w obu rzędach mają dużo miejsca na nogi i głowę. Pojemność bagażnika jest spora jak na tę klasę – standardowo ma 352 l, a po złożeniu oparć tylnych siedzeń wzrasta do 1165 l (z zestawem naprawczym zamiast koła zapasowego).
Hyundai i20 1.0 T-GDI DCT Smart – jak jeździ?
Wspomniałem już, że nie jest to i20 N (niestety zniknął z oferty). Pod maską prezentowanego egzemplarza pracuje silnik turbodoładowany o pojemności zaledwie jednego litra. To trzycylindrowiec, ale tym nie epatuje. Tylko wprawne ucho pozna go po dźwięku, a w kabinie nie czuć prawie żadnych wibracji (w ofercie jest jeszcze wolnossący 1.2).
Moc maksymalna wynosi równe 100 KM, a moment obrotowy – 172 Nm. Osiągi okazują się wystarczające, ale nic ponadto (z DCT 0-100 km/h w czasie 11,4 s). Lepszej reakcji można by oczekiwać głównie "od dołu". W najwyższej wersji wyposażenia Smart w serii otrzymujesz dwusprzęgłową skrzynię biegów (w bazowej kosztuje 6 tys. ekstra). Zdarza jej się jednak "zagapić". Do szybszej jazdy przygotowano tryb Sport (dostępny obok Normal i Eco), który poprawia dynamikę, a skrzynia potrafi wtedy zaskoczyć międzygazem przy redukcji.
Przednie fotele są głębokie, ale nie są przy tym ciasne czy zbyt twarde, więc nie męczą. Pozycja za kierownicą jest niemal wzorowa, a widoczność bardzo dobra. Zastrzeżeń nie miałem do pracy układu kierowniczego. Jak z zawieszeniem? Na 17-calowych obręczach jest dość twardo, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Nie ma mowy o resorowaniu jak w Citroenie C3, jednak nie zapomniano o komforcie. Moim zdaniem to udany kompromis.
Nieco gorzej jest ze zużyciem paliwa, które podczas jazdy po Warszawie dochodziło prawie do 8 l/100 km. Zapewne da się uzyskać mniej (wybierając tryb Eco i trafiając na mniejszy ruch), jednak należy liczyć się z tym, że w mieście, czyli w naturalnym środowisku dla auta z segmentu B, spalanie nie będzie tak niskie jak w hybrydzie.
Hyundai i20 1.0 T-GDI DCT Smart – nowe auta zaczynają denerwować
Chciałbym jeszcze wrócić do asystentów kierowcy. To dobrze, że są one coraz powszechniejsze, a dzięki nim auta stają się bezpieczniejsze. Nie ma jednak nic gorszego niż walka z "wszystkowiedzącą" elektroniką. Nie dotyczy to tylko Hyundaia, ponieważ jest spowodowane nowymi wymogami europejskimi (norma GSR2), jednak w i20 "pikania" było więcej niż u innych.
W mieście mocno denerwowały mnie dwa układy — często ingerujący asystent pasa ruchu oraz układ odczytujący ograniczenia prędkości. W związku z tym po każdym uruchomieniu silnika czekała mnie ta sama procedura, czyli wyłączenie tych dwóch funkcji. Pierwszą można dezaktywować z poziomu kierownicy, ale w przypadku drugiej trzeba przejść przez rozbudowane menu...
Hyundai i20 1.0 T-GDI DCT Smart – moim zdaniem
Hyundai i20 to dobry samochód. Ma wyróżniającą się stylistykę, jest przestronny w środku, przyjemny w prowadzeniu i może być bardzo bogato wyposażony. Do ideału brakuje lepszych osiągów i trochę niższego spalania. Nie wspomniałem jeszcze o cenie. Testowany egzemplarz kosztował ponad 103 tys. zł. Niech każdy odpowie sam, czy to dużo czy nie. Pamiętam, gdy ten pułap cenowy dotyczył aut klasy średniej, czyli o dwa rozmiary większych. Nie było to wcale tak dawno temu.
Hyundai i20 1.0 T-GDI DCT Smart – dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benz./R3/12 |
Pojemność skokowa | 998 cm3 |
Moc maksymalna | 100 KM przy 4500-6000 obr./min |
Maks. moment obrotowy | 172 Nm przy 1500-4000 obr./min |
Skrzynia biegów/napęd | aut. dwusprzęgłowa 7b./na przednie koła |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,4 s |
Prędkośc maksymalna | 185 km/h |
Średnie spalanie wg WLTP | 5,8 l/100 km |
Długośc/szerokość/wysokość | 4065/1775/1450 mm |
Rozstaw osi/prześwit | 2570 mm/140 mm |
Masa własna/ładowność | 1090 kg/540 kg |
Pojemność bagażnika | 352-1165 l |
Pojemność zbiornika paliwa | 40 l |
Rozmiar opon | 215/45 R 17 |
Gwarancja mechaniczna | 5 lat bez limitu km |
Cena od/cena egz. test. | 97 400 zł/103 400 zł |