Logo

Nie dla amatorów

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski

Loen Zawodowiec, w którego postać wcielił się Jean Reno, to wrażliwytwardziel. Bezpośredni, mocny, pewny siebie, a jednocześnie delikatny iciepły. Podobne cechy wyróżniają topową wersję Seata Leona - Cuprę R zsilnikiem 225 KM. Nadwozie robi piorunujące wrażenie

Nie dla amatorów
Zobacz galerię (4)
Auto Świat
Nie dla amatorów

Agresywności dodają liczne sportowe wyróżniki, takie jak: 18-calowe, aluminiowe koła z niskoprofilowym ogumieniem, czerwone zaciski hamulcowe Brembo, które prześwitują między ramionami felg, masywne zderzaki z wlotami powietrza o wzorze plastra miodu, spoiler dachowy, chromowana końcówka układu wydechowego. Leona Cuprę można także zidentyfikować po kolorze nadwozia - czerwonym, żółtym lub czarnym (zarezerowane dla modelu Cupra R).

Kto ma jeszcze wątpliwości, czy to aby na pewno topowy model, może sprawdzić, czy na pokrywie bagażnika umieszczono centralnie napis drukowanymi literami: "LEON". Zwolennicy tuningu (ale i nie tylko) powinni czuć się usatysfakcjonowani wystrojem wnętrza "Leona Zawodowca".

Trójramienna, obszyta czerwonymi nićmi, skórzana kierownica znakomicie wygląda, ale i pewnie leży w dłoniach. Na godzinie dwunastej wszyto czerwony pasek - element znany z rajdowych aut - pomocny w rozpoznaniu aktualnego położenia koła kierownicy.

Nie zabrakło także białych tarcz zegarów i aluminiowych nakładek na pedały czy perforowanej podstawki pod lewą stopę - elementów, które można znaleźć w każdym stuningowanym aucie. Fotele przednie i tylne to markowy produkt firmy Recaro.

Oprócz walorów estetycznych zapewniają niemal perfekcyjne trzymanie ciała na szybko pokonywanych zakrętach. Także dają znakomity kontakt kierowcy z autem oraz zwiększają poczucie bezpieczeństwa.

Ale poza tymi wyróżnikami wnętrze Cupry R nie odbiega niczym szczególnym od zwykłych wersji Leona. Nie traci więc nic z codziennej praktyczności rozrośniętego kompaktu, mimo iż jego wnętrze nie zaskakuje ani przestronnością, ani pojemnym bagażnikiem.

Twardziel na zakrętach, ale i na dziurach

W codziennym użytkowaniu przeszkadzać może twarde zestrojenie zawieszenia. Ale w autach klasy GTI dysponujących tak dużą mocą nie może być inaczej. Utrata komfortu jazdy na rzecz bezpiecznego prowadzenia - taka zasada tu panuje.

Twarde nastawy układu jezdnego wraz z niskoprofilowymi, szerokimi oponami (225/40) sprawiają, że auto jeździe po zakrętach jak przyklejone. Na równej nawierzchni trudno zerwać przyczepność kół, gorzej jest, gdy pojazd na zakręcie trafi na nierówność.

Wówczas może nieznacznie podskoczyć i nastąpi uślizg kół. Przed takimi sytuacjami bronić nas będzie elektroniczny układ stabilizacji ESP. Znakomite prowadzenie to także zasługa precyzyjnego układu kierowniczego.

Kierownicę w tym aucie trzeba jednak trzymać mocno

Mimo wspomagania układu kierowniczego potężna moc silnika i szerokie ogumienie sprawiają, że auto jest niezwykle czułe na koleiny.225 KM i napęd tylko na jedną oś To niesamowite, że z silnika o pojemności 1,8 litra osiągnięto tak dużą moc.

To zasługa turbodoładowania i zmodyfikowanych nastawów silnika. Wersja wolno- ssąca tej jednostki dysponuje mocą o 100 KM mniejszą. Z turbiną moc tego samego silnika może wynosić 150, 180 lub 210 KM.

Tę ostatnią wartość miał silnik poprzedniego Leona Cupry. Od połowy ubiegłego roku zwiększono moc o 15 KM. Zmiana ta spowodowała, że auto przyspiesza do "setki" o 0,3 s szybciej, a prędkość maksymalna wzrosła o 5 km/h.

Osiągów Cupry R nie powstydziłoby się żadne auto klasy GTI

Prędkość 100 km/h osiągana jest w czasie 6,9 s. Mocniejsza o 25 KM Alfa 147 GTA tę wartość uzyskuje o 0,6 s szybciej. Czasy wyprzedzania Leona są bardzo krótkie, choć uzyskiwanie dobrej elastyczności wymaga utrzymywania silnika w górnej partii obrotów.

W tym zakresie efekty działania turbosprężarki są najbardziej odczuwalne. Oprócz specyficznej dla turbodoładowanych silników pracy, charakterystyczny pozostaje także rasowy dźwięk silnika. Dodatkowych doznań akustycznych dostarcza basowy gang wydechu.

Cupra oszczędna?

Miłe zaskoczenie czeka nas przy dystrybutorze. 225-konna Cupra R, o dziwo, jest całkiem oszczędna. Średnie spalanie na poziomie 8,9 l/100 km to wartość niska, zważywszy, że 170-konny Fiat Stilo Abarth średnio spala 9,7 l/100 km.

Uzyskanie znakomitych przyspieszeń wymaga szybkiej zmiany biegów. Lewarek w Cuprze jest krótki i ma małe skoki. Prowadzi się go precyzyjnie, włożenie odpowiedniego biegu wymaga pewnej siły i kończy się charakterystycznym kliknięciem - jak przystało na auto sportowe.

Zmodyfikowana Cupra jest od ubiegłego roku lepiej wyposażona

Hamulce Brembo i 18-calowe felgi aluminiowe należą teraz do wyposażenia seryjnego. Standard jest dobry - w serii poza tym: cztery poduszki powietrzne, system ESP i klimatyzacja automatyczna.

Niestety dobre wyposażenie nie tłumaczy tak wysokich kosztów zakupu. Auto jest jednak warte swojej ceny, bo zapewnia niepowtarzalne wrażenia i radość z jazdy. Obcowanie z przednionapędowym autem o tak dużej mocy wymaga oprócz grubego portfela sporych umiejętności. Trzeba trzymać emocje na wodzy, bo przeholować bardzo łatwo.

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski
Powiązane tematy: