Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Opel Crossland po liftingu – więcej stylu

Opel Crossland po liftingu – więcej stylu

Autor oprac. Rafał Sękalski
oprac. Rafał Sękalski

Prezentuje się zdecydowanie lepiej, ale na szczęście face lifting nie ograniczył się tylko do wyglądu. Odświeżony Crossland jest zwinniejszy i daje więcej frajdy z jazdy, a do tego zachowuje wyróżniającą się w klasie funkcjonalność.

Opel CrosslandŹródło: Auto Świat / Auto Bild
  • Opel Crossland przeszedł gruntowny face lifting
  • Najważniejsza zmiana to Opel Vizor, czyli zmieniony grill, który będzie cechą charakterystyczną dla wszystkich nowych modeli marki
  • Ceny zmodyfikowanej gamy startują od 72 300 zł

Na potrzeby pierwszych jazd testowych odświeżonym Crosslandem na jego pokład zabraliśmy odpowiednie posiłki. To 4-letnia labradorka Bella, która jednym susem zajęła miejsce w bagażniku crossovera. Dzięki niej nie potrzebujemy już nic więcej, by ocenić przestrzeń ładunkową Crosslanda na piątkę, bo po pierwsze jest tu przestronne, a po drugie nie zawadza się głową o dach. Potwierdzają to zresztą liczby: przesunięcie tylnej kanapy wzdłużnie o 15 cm do przodu udostępnia aż 520 l pojemności bagażnika, o solidne 150 l więcej niż kompaktowej Astrze. Po złożeniu oparć kanapy dzielonych w stosunku 60:40 do dyspozycji jest już 1255 l. Tak, nowy Crossland tym samym potwierdza jedną ze swoich największych zalet – funkcjonalność małej furgonetki przy wysokości porównywalnej z SUV-em.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Opel Crossland – zmiany, zmiany

No tak, ale to już wiemy od 2017 roku. Zupełnie zmieniona wraz z face liftingiem jest za to nowa rodzinna twarz Crosslanda, którą po raz pierwszy Opel pokazał w nowej generacji Mokki, a która z czasem stanie się elementem charakterystycznym wszystkich nowych modeli marki. Ten nowy grill zrobiony jest z czarnego, odpornego na zarysowania i wstrząsy tworzywa i nazywa się Opel Vizor. Można to przetłumaczyć w taki sposób, że jeżeli całe nadwozie jest kaskiem, to grill pełni podobną rolę co osłona. Pod nim umieszczone są zresztą liczne czujniki pokładowych systemów elektronicznych. Na tym nie koniec zmian stylistycznych. Widać je także w nowych osłonach pod zderzakami, opcjonalnej kolorowej listwie biegnącej wzdłuż linii dachu a także zmodyfikowanych lampach tylnych i szerokim rozmieszczeniu liter z nazwą modelu na tylnej klapie. Ten ostatni zabieg optycznie poszerza sylwetkę modelu. We wnętrzu wprowadzono kolorowe wstawki na desce rozdzielczej i można by stwierdzić, że to już cały lifting.

oprac. Rafał Sękalski
Powiązane tematy:OpelOpel CrosslandSUV