Na przykład oparta na technice Renault Dacia Logan 1.5 dCi. Nabywca już za 37 150 zł dostaje pełnowymiarową,4-drzwiową limuzynę. Nasz testowy samochód z lepszym wyposażeniem kosztuje 40 250 zł. Długa na 4,25 m Dacia oferuje bardzo dużo miejsca w kabinie i w bagażniku (510 l). Żaden inny, dostępny na rynku samochód nie daje tak wiele za każdą wydaną złotówkę. Jednak już na pierwszy rzut oka widać, dlaczego Logan jest taki tani. Niskiej jakości tworzywa użyte do wykończenia kabiny, brak przycisku do otwierania bagażnika, niedbale uszyte siedzenia i niedokładnie spasowane elementy wykończeniowe to tylko kilka z wielu przykładów.W wysokiej Agili dużo przestrzeni nad głowami Sporo droższy Opel Agila 1.3 CDTI (49 750 zł) jest typowym mikrovanem. Ma pięcioro drzwi oraz praktyczny bagażnik, którego pojemność można jeszcze powiększyć do 1250 l! Kosztujący 44 590 zł Volkwagen Fox TDI nie może się pochwalić ani podobną wszechstronnością, ani zbliżonymi możliwościami transportowymi. W Europie jest dostępny tylko w 4-osobowej, 3-drzwiowej wersji nadwoziowej. Możliwość przesuwania tylnych siedzeń (dopłata 430 zł) i mnóstwo praktycznych schowków oraz półeczek w kabinie pasażerskiej zwiększają funkcjonalność Foxa. Oszczędność ważniejsza niż dobre osiągiSamochody tej klasy z silnikami Diesla muszą być przede wszystkim oszczędne. Przecież każde auto w firmie kurierskiej powinno na siebie zarobić. Opel Agila ma wprawdzie najmniejszy apetyt (średnio 5,1 l), lecz Fox (5,2) i Logan (5,3) niewiele mu ustępują. Niskie zużycie oleju napędowego każdego z trzech małych diesli zasługuje na uznanie. Szczególnej frajdy z jazdy dostarcza turbodoładowany silnik Agili. Niestety, Opel nie potrafi wykorzystać swojego wyższego momentu obrotowego do zdobycia przewagi nad obydwoma rywalami. Volkswagen bez trudu pokonuje zarówno Agilę, jak i Logana w próbach przyspieszania i elastyczności. Mimo to jego 3-cylindrowe TDI wydaje się subiektywnie bardziej ospałe, chyba z powodu spokojnego, równomiernego rozwoju mocy. Szkoda jednak, że praca 3-cylindrowej jednostki ma niską kulturę. Nie jest wprawdzie najgłośniejsza w naszym teście, ale nieprzyjemnie klekocze. Radość z prowadzenia Logana odbiera raczej opornie przełączający drążek zmiany biegów. Za to napęd Dacii jest najcichszy w teście. Dieslowi firmy Renault można zarzucić tylko delikatną słabość podczas ruszania z miejsca.Dzięki największemu rozstawowi kół Logan prowadzi się jak typowe, duże auto, a jego zawieszenie jest zestrojone przyjemnie komfortowo.Podczas jazdy Dacia nie zachowywała się najlepiej. Układu ESP nie można dokupić nawet w opcji, a w niektórych sytuacjach okazuje się przydatny. Podczas prób nagłego omijania przeszkody czuje się, jak tył potrafi wyjeżdżać na zewnątrz zakrętu. W opanowaniu auta przeszkadza układ kierowniczy dający mało czucia.Podczas podobnych prób także karoseria Opla mocno się wychylała na boki, auto zachowywało się bardzo nerwowo. Duża wrażliwość na zmiany obciążenia w połączeniu z wysoko położonym punktem ciężkości Agili mogą łatwo spowodować obrócenie auta podczas nagłego omijania przeszkody.Testowany Fox był wyposażony w opcjonalne ESP. Dzięki niemu pozostawał na kursie nawet podczas gwałtownych manewrów. Elektronika bardzo skutecznie zapobiegała powstawaniu sytuacji niebezpiecznych już w zalążku. Ponadto Volkwagen zatrzymywał się z prędkości 100 km/h znacznie wcześniej niż Dacia i Opel. Trzeba jednak przyznać, że nawet Fox nie może się pochwalić skutecznymi hamulcami, bo podobnie jak konkurenci potrzebuje ponad 40 m do zatrzymania ze 100 km/h. Jednak odcinek 42 czy 43 m potrzebny do zatrzymania Logana i Agili to już bardzo dużo. Żaden z testowanych pojazdów nie reprezentuje wysokiego poziomu bezpieczeństwa. W Dacii i w Oplu trzeba dopłacać za poduszkę powietrzną pasażera. Boczne za dopłatą dostępne są w Agili oraz Foksie, a ESP można dokupić wyłącznie w tym ostatnim. Tylko VW ma seryjnie ABS.Cenowo najkorzystniej prezentuje się Logan. Jest najtańszy i jako jedyny z testowanej trójki w standardzie ma klimatyzację. Agila jest najdroższa, ale nie zachwyca wyposażeniem, Fox ma długą listę opcji.PodsumowanieNajlepiej jako tani diesel sprawdza się Dacia. Jej cena jest rzeczywiście niska, a przy tym auto ma przyzwoite wyposażenie seryjne. Dodatkowy atut to przestronne wnętrze oraz pojemny bagażnik. Niestety auto ma słabe materiały wykończeniowe, a (dużego) bagażnika nie można powiększyć, bo kanapę umieszczono na stałe. Fox też nie ma wygórowanej ceny, ale otrzymuje się za nią uboższe wyposażenie, a poza tym VW jako jedyny jest 3-drzwiowy i przeznaczony maksymalnie dla 4 osób. Poza tym ma najmniejszy bagażnik. Agila kosztuje więcej niż konkurenci i podobnie jak Volkswagen nie zachwyca pod względem wyposażenia oraz ustępuje rywalom pod względem przestronności. Okazuje się najlepsza do manewrowania w zatłoczonym mieście. Wszystkie auta zużywają mało paliwa. Niestety mają słabe układy hamulcowe.
Opel Agila, Dacia Logan, Vw Fox - Tanie i oszczędne?
Kurierzy codziennie dostarczają tysiące przesyłek, dlatego potrzebują oszczędnych, pojemnych samochodów za niewygórowaną cenę. W teście porównamy 3 auta z silnikami Diesla, które mogą być dla nich i dla innych osób wykonujących podobne zajęcia idealnymi narzędziami pracy.