Nadwozie/jakość

Najbardziej pojemna wersja nadwoziowa Opla Vivaro pozwala na przewiezienie blisko 8,5 m3 ładunku. Umieszczenie go w samochodzie jest łatwe, gdyż w tej odmianie w przestrzeni bagażowej może bez trudu poruszać się nawet bardzo rosły mężczyzna (sufit znajduje się 1,92 metra nad podłogą).

Wnęki tylnych kół są niewielkie, a odległość między nimi wynosi 1,27 m, co także korzystnie wpływa na możliwości przewozowe. W testowanej wersji Opla Vivaro skrzynia pozbawiona była jakichkolwiek wykładzin na podłodze, mocowanie ładunku ułatwiały za to specjalne zaczepy.

W przypadku przewożenia przedmiotów dłuższych niż 2,8 m wykorzystać można też przestrzeń nad kabiną kierowcy. Tę ostatnią oddzielono od części ładunkowej metalową przegrodą z oknem. W kabinie jest przestronnie, ławka po prawej stronie pozwala na przewożenie dwóch pasażerów.

Wygodny fotel kierowcy w Oplu Vivaro ma szeroki zakres regulacji, co w połączeniu z możliwością zmiany długości kolumny kierownicy (przesuwa się wraz z zespołem przełączników) umożliwia łatwe dopasowanie pojazdu do własnych upodobań. Schowków w kokpicie jest niezbyt wiele, ale za to plus należy się za klimatyzowany schowek na napoje.

Układ napędowy/osiągi

Turbodoładowany silnik zasilany w systemie Common Rail nie ma może zbyt przyjemnego brzmienia, ale porusza dużym Oplem Vivaro bardzo sprawnie. Pomaga w tym sześciostopniowa skrzynia o dość krótkich przełożeniach.

Wymaga ona dość częstego sięgania do drążka zmiany biegów, za to auto nie traci wigoru nawet przy sporym obciążeniu. Zmianę biegów ułatwia umieszczenie drążka w konsoli, blisko kierownicy, ale sam mechanizm przełączania przełożeń mógłby pracować nieco bardziej precyzyjnie.

Układ jezdny/komfort

Zawieszenie Opla Vivaro zasługuje na pochwałę - nawet na złych nawierzchniach prowadzi się ono stabilnie i dobrze utrzymuje kierunek jazdy, jest też stosunkowo mało wrażliwe na koleiny. Komfort jazdy powyżej przeciętnej w tym segmencie aut.

Koszty/bezpieczeństwo

Opel Vivaro furgon (model roku 2003) z przedłużonym nadwoziem kosztowało 79,5 tys. zł. Cenę odmiany podwyższonej z roku modelowego 2004 poznamy na przełomie listopada i grudnia. Czterokanałowy system ABS oraz airbag kierowcy są w standardzie, za poduszkę dla paseżera trzeba już dopłacić.