Osoby spędzające aktywnie wolny czas oprócz Mercedesa klasy M czy BMW X5 mają do wyboru także Touarega. Duże logo firmowe na atrapie z przodu i na klapie bagażnika dba o to, żeby samochodu nie pomylić z żadnym modelem innej marki.
Wysokie nadwozie wygląda bojowo, a jednocześnie nie brak mu elegancji niezbędnej samochodom luksusowym. Agresywności w wersji z silnikiem V8 dodają dwie duże końcówki układu wydechowego oraz potężne opony na aluminiowych felgach.
We wnętrzu limuzyna
Wnętrze bardziej przypomina luksusową limuzynę niż pojazd, którym można jeździć po bezdrożach. Skórzana tapicerka oraz drewniane i aluminiowe zdobnictwo nadają autu elegancki styl. Miejsca jest pod dostatkiem w obu rzędach siedzeń.
Nawet wysokie osoby nie będą narzekać na brak przestrzeni na wysokości kolan oraz nad głową. Fotele są wygodne, ale nie dają należytego podparcia podczas jazdy na zakrętach.
Kierowca ma przed sobą zestaw czytelnych wskaźników. Przy pierwszym zetknięciu z Touaregiem niektórych przerazi wielość przełączników. Jednak bez obaw. Ich obsługa jest bardzo prosta i szybko można przyzwyczaić się do ich umiejscowienia.
Wysokie umieszczenie foteli oraz duże lusterka zewnętrzne zapewniają kierowcy bardzo dobrą widoczność. Jedyną przeszkodą podczas obserwacji sytuacji za samochodem są zagłówki na tylnej kanapie.
Nie da się ich schować, a okazują się na tyle duże, by skutecznie ograniczyć pole widzenia.Z przestrzenią ładunkową o pojemności 555 litrów Touareg świetnie nadaje się do przewozu bagażu.
Wprawdzie bagażnik Mercedesa klasy M zmieści 635 litrów, ale BMW X5 oferuje przestrzeń ładunkową o pojemności zaledwie 465 litrów. Bagażnik Touarega można łatwo powiększyć dzięki składanej asymetrycznie tylnej kanapie. Często pojawia się w takiej sytuacji problem, co zrobić z zagłówkami, które trzeba było wyjąć przy składaniu kanapy.
Volkswagen wybrnął z tego łatwo
W tylnej części siedziska, która po złożeniu skierowana jest do góry, znajdują się otwory. Tam umieszcza się zagłówki po wyjęciu ich z oparcia. Wtedy nie przeszkadzają w załadunku i nie przemieszczają się bezładnie po bagażniku.
Powierzchnia ładunkowa Touarega jest płaska zarówno przed złożeniem kanapy, jak i później. Wówczas do dyspozycji mamy 1570 litrów przestrzeni ładunkowej. W przypadku Mercedesa i BMW te wartości wynoszą odpowiednio 2020 oraz 1550 litrów.Touareg okazuje się także świetnym koniem pociągowym. Bez problemu będzie holować przyczepę hamowaną o masie do 3,5 tony.
Takie możliwości transportowe oraz świetne osiągi samochód zawdzięcza zastosowanej jednostce napędowej. Nawet przy masie 2400 kilogramów 310 KM gwarantuje doskonałe przyspieszenia.
Wciśnięcie pedału gazu powoduje spontaniczną reakcję samochodu, a pasażerowie z ogromną siłą wciskani są w oparcia foteli. Także wyprzedzanie nie stanowi problemu.
Przy momencie obrotowym 410 Nm zwiększanie prędkości z 80 do 120 km/h nawet na ostatnim biegu trwa zaledwie 5,5 sekundy. Oczywiście trzeba się spodziewać sporego zapotrzebowania na paliwo.
W przypadkuTouarega jest ono ogromne. Podczas testu średnio potrzeba było 19,5 litrów na 100 kilometrów. Nierzadko podczas dynamicznego przyspieszania komputer pokazywał zużycie 100 litrów na 100 kilometrów!
Zawsze komfortowo
Poprawnie zestrojone zawieszenie przeprowadza Touarega przez wszelkie nierówności bez uszczerbku na komforcie. Jedynie podczas przejeżdżania przez koleiny samochód zaczynał lekko "tańczyć".
Jednak to wina stanu naszych dróg i szerokich opon, a nie układu jezdnego. Szybkie przejeżdżanie zakrętów nie stanowi problemu w przypadku tego auta. Mimo wysoko umieszczonego środka ciężkości karoseria nie wychyla się nadmiernie na zewnątrz łuku.
Hamulce są doskonałe jak na tak duży samochód z napędem na cztery koła.
Tylko 38 metrów potrzebne do zatrzymania samochodu ze 100 km/h to wynik do niedawna zarezerwowany dla aut o sportowym charakterze. Istotne jest również to, że układ hamulcowy Touarega okazuje się odporny na działanie temperatury. Droga hamowania nie wydłuża się po rozgrzaniu tarcz.
Zastrzeżeń nie mieliśmy także do zwrotności
Niecałe 12 metrów średnicy potrzebne do zawrócenia przy tych wymiarach oraz napędzie na wszystkie koła to dość dobry wynik. Grymas niezadowolenia pojawia się dopiero po spojrzeniu do cennika.
Przyjemność jazdy luksusową terenówką Volkswagena kosztuje bardzo dużo. Tak wysokiej ceny nie tłumaczą ani doskonałe osiągi, ani bogate wyposażenie. Tym bardziej, że bardzo wysokie zapotrzebowanie na paliwo podwyższa koszty użytkowania.
Galeria zdjęć
Optymalny wybór
Optymalny wybór
Optymalny wybór
Optymalny wybór