Peugeot 207 CC - Kompromis prawie idealny!

takie rozwiązanie zastosowano w Eclipse 402. Pomysł powrócił do łask wraz z prezentacją 206 CC i... zrobił furorę! Obecnie w sprzedaży jest następca - 207 CC. Testujemy topową wersję 1.6 Turbo. Dobre wrażenie sprawia już samo nadwozie. 207 świetnie prezentuje się zarówno z dachem, jak i bez dachu. Także wiele pozytywów można przypiąć sposobowi obsługi "sztywnego kaptura". Nie trzeba nic odryglowywać. Wystarczy pociągnąć przełącznik na konsoli środkowej i w ciągu 26 s mamy niebo nad głowami. Podczas jazdy pierwsze zawirowania powietrza pojawiają się przy 60 km/h. Da się temu zaradzić, stosując windshot (dopłata 1000 zł). Wówczas w relatywnej ciszy można podróżować nawet z prędkością 90 km/h.We wnętrzu jest komfortowo i stylowo. Oryginalna deska rozdzielcza, wygodne fotele, dobre materiały wykończeniowe i wysoki poziom wyposażenia (wersja Sport) sprawiają, że pomimo twardego zawieszenia podróż jest przyjemna. Oferowana ilość miejsca pozwala zająć wygodną pozycję z przodu, z tyłu jest jednak symboliczna. Bagażnik niewielki. Jego pojemność zmniejsza się z 370 l (coupé) do 145 l (w cabrio). Doładowany silnik 1.6 o mocy 150 KM zapewnia zadowalające osiągi. Niemal w całym zakresie obrotów można liczyć na dobry "ciąg". Od 0 do 100 km/h Peugeot przyspiesza w niecałe 9 s i średnio spala ok. 8,5 l/100 km - to bardzo dobry wynik. Poza tym 207 CC trzeba pochwalić za dobre hamulce oraz czuły układ kierowniczy, a zganić za mało precyzyjne działanie skrzyni biegów i wysoką cenę zakupu.