Po drugą generację modelu już ustawiają się chętni.Auto trafi do sprzedaży w połowie roku i trzeba będzie za nie zapłacić ponad 108 tys. euro.Cena godna prawdziwego księcia. Co w zamian zaoferuje GT3?Gwarancja satysfakcjiCzyste emocje w najlepszym wydaniu. W porównaniu z Carrerą ma nie tylko szersze zderzerzaki z dodatkowymi wlotami powietrza, lecz także charakterystyczne tylne skrzydło - spoiler, który podczas szybkiej jazdy dociska nadwozie do nawierzchni oraz umieszczony centralnie pod zderzakiem podwójny wylot rury wydechowej.Współczynnik oporu powietrza - 0,29. GT3 standardowo porusza się na 19-calowych alufelgach, spod których widać czerwone zaciski tarcz hamulcowych.We wnętrzu tylko dwa profilowane fotele pokryte alcantarą. Opcjonalnie można je zastąpić lżejszą konstrukcją z włókien węglowych. Poziom wyposażenia dostosowany będzie do upodobań klienta i ma zależeć od tego, ile pieniędzy zechce on dopłacić za dodatki takie, jak np. skórzana tapicerka oraz system audio i nawigacji.Z toru na trasęPod maską GT3 bije potężne, 3,6-litrowe serce 6-cylindrowego boksera. Specom Porsche udało się podkręcić go do 415 KM i to bez turbodoładowania. Prędkość obrotowa jednostki sięga 8400 obr./min. Napęd przenoszony jest na tylną oś poprzez 6-stopniową manualną skrzynię biegów. Charakterystyka jej pracy została zaprogramowana w taki sposób, aby zapewniaç najlepsze osiągi. Dodatkowo kierowca informowany jest, kiedy powinien zmienić bieg -podświetla się część obrotomierza. Do "setki" auto przyspiesza w 4,3 s, a 160 km/h osiąga w 8,7 s. Po raz pierwszy GT3 zostało wyposażone w aktywne zawieszenie PASM z dwoma trybami pracy: standardowym do jazdy na co dzień i sportowym nadającym się najlepiej doekstremalnych popisów na torze wyścigowym. Te ostatnie są prawdziwą naturą Porsche.
Porsche 911 GT3 - Biały książę
Co zrobić, żeby popularny model sprzedawał się jeszcze lepiej? Recepta Porsche jest prosta: dołożyć mocy, trochę spoilerów, skrócić listę wyposażenia, podnieść cenę i wmówić klientom, że jest to trendy. Efekt w przypadku GT3 zaskoczył z pewnością samych jego twórców.