Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Renault Captur 1.3 TCe 130 EDC – funkcjonalny na piątkę

Renault Captur 1.3 TCe 130 EDC – funkcjonalny na piątkę

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski

Pod koniec 2019 roku do salonów Renault wjechał Captur drugiej generacji. Testując 130-konnego benzyniaka, sprawdzamy, w czym jest lepszy od poprzednika.

Renault Captur 1.2 TCe 130 EDC
Zobacz galerię (19)
Auto Świat / Adam Mikuła
Renault Captur 1.2 TCe 130 EDC
  • Nowe Renault Captur jest znacznie większe od poprzednika
  • 1,3-litrowy benzyniak znany z poprzednika ma nadal 130 KM, ale wyższy moment obrotowy
  • Na pokładzie Captura możemy znaleźć asystentów kierowcy z modeli klasy wyższych

Captur w ubiegłym roku zajmował w Europie pierwsze miejsce pod względem sprzedaży wśród miejskich crossoverów. W Polsce od lat także cieszy się dużą popularnością. W latach 2016-19 sprzedał się w liczbie blisko 4 tys. sztuk rocznie. W 2019 roku na świecie kupiło go aż 215 tys. klientów, a łączna sprzedaż Captura 1. generacji od momentu debiutu w 2013 roku wyniosła aż 1,5 mln egzemplarzy. Te liczby świadczą o tym, jak ważny dla Grupy Renault jest to model.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Captur drugiej generacji znacznie urósł. Zbudowany na nowej platformie CMF-B, jest dłuższy od poprzednika aż o 11 cm, ale jego rozstaw osi zwiększono o 3 cm. W nowym nadwoziu wyraźny przyrost przestrzeni odczują zwłaszcza podróżni z tyłu. Pasażer mierzący 183 cm usiądzie wygodnie za kierowcą o zbliżonym wzroście. Przestrzeni przybyło także w bagażniku, który względem poprzednika urósł aż o 81 l. Jego pojemność wynosi obecnie 536 l, co stawia Captura w czołówce klasy. Dzięki regulowanej wzdłużnie kanapie (zakres 16 cm) dodatkowo zwiększa się funkcjonalność auta.

Schemat wymiarów – Renault Captur
Schemat wymiarów – Renault CapturŻródło: Auto Świat

Wróćmy jednak do przestrzeni pasażerskiej, bo tu oprócz większej ilości miejsca nowe jest dosłownie wszystko. Uwagę zwraca barwna deska rozdzielcza, wykonana z materiałów o wysokiej jakości. Wyposażona jest (w bogatszej wersji Intens) w dwa ekrany – 10,2-calowy od wirtualnych zegarów oraz 9,3-calowy od multimediów. Pierwszy z nich ma dość małe możliwości projekcji, np. widok obrotomierza jest tylko w trybie Sport, drugi z kolei ma ciekawą grafikę, intuicyjny interfejs oraz imponuje możliwościami (m.in. nawigacja, oświetlenie ambientowe, kamera 360 stopni, interfejsy Android Auto i Apple CarPlay oraz 4 porty USB).

Renault Captur – nowoczesne multimedia

Na desce rozdzielczej cieszą analogowe przyciski szybkiego wyboru podstawowych funkcji oraz klasyczne sterowanie klimatyzacją automatyczną. Wygodną obsługę gwarantuje także nowa dźwignia wyboru przełożeń, która funkcjonalnością przypomina dżojstik, choć zdarzyło się kilkakrotnie, że po jej przesunięciu nie załączył się bieg. W kwestii ergonomii wrażenie robi pojemny i funkcjonalny schowek główny, który wykonano w postaci szuflady.

Pod maską testowanego egzemplarza pracował 1,3-litrowy, czterocylindrowy benzyniak, znany z poprzednika. Choć w nowym modelu ma taką samą moc, to jednak o 20 Nm wyższy jest maksymalny moment obrotowy. To bardzo udana jednostka, zapewniająca dobre osiągi i umiarkowane zużycie paliwa. W nowym Capturze jest wyraźnie lepiej wyciszona, choć przy pełnym obciążeniu na wysokich obrotach bywa hałaśliwa.

Renault Captur – skrzynia EDC wymaga dopracowania

W naszym egzemplarzu silnik TCe 130 połączono z dwusprzęgłową skrzynią automatyczną, która ma obecnie 7 przełożeń. Biegi „w górę” są szybko i płynnie zmieniane, problem pojawia się czasem przy redukcji (skrzynia potrafi się zgubić) i na starcie (pełzanie). Szybkość i zdecydowanie przekładni w znacznym stopniu poprawi się, gdy wybierzecie tryb Sport.

W nowym Capturze wyraźnie wyczuwa się zmianę w prowadzeniu. Sprężyste zawieszenie z jednej strony zapewnia odpowiednią dawkę komfortu, z drugiej pozwala na pewne prowadzenie zarówno podczas szybkiego pokonywania zakrętów, jak i w czasie dynamicznej jazdy autostradą. Drobne zastrzeżenia mamy do układu kierowniczego, który – co prawda, jest precyzyjny – nieco sztucznie pracuje i nie daje odpowiednich informacji kierowcy o tym, co się dzieje z przednimi kołami.

Renault Captur – bogactwo asystentów jazdy

W nowym Capturze imponuje szeroka paleta systemów wspomagających, przy czym nie wszystkie z nich są seryjne. Kupując bazową wersję Zen (od 82 900 zł dla TCe 130 EDC), otrzymacie m.in. aktywny system wspomagania nagłego hamowania z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów, utrzymania pasa ruchu, rozpoznawanie znaków drogowych i tempomat. Droższa Intens (od 91 900 zł) będzie miała dodatkowo m.in. automatyczne światła drogowe, układ ostrzegania o nadmiernej prędkości (znak na wyświetlaczu mruga, gdy kierowca przekracza prędkość), automatyczny hamulec postojowy. W opcji znajdziecie wiele systemów zarezerwowanych dotychczas dla modeli klas wyższych. Wśród nich m.in. automatyczne parkowanie (równoległe, prostopadłe i skośne), kamerę 360 stopni czy zaawansowany układ Easy Pilot, czyli asystenta jazdy w korku i na autostradzie. Stanowiący połączenie dwóch systemów (aktywnego tempomatu z funkcją Stop & Go oraz systemu utrzymywania pasa ruchu), pozwala na półautonomiczną jazdę.

Warto jeszcze wspomnieć o nowym nagłośnieniu firmy Bose, składającym się z 9 głośników i subwoofera Fresh Air Speaker, wbudowanego w prawą ściankę bagażnika – dzięki temu nie zmniejszono przestrzeni bagażowej.

Renault Captur – podsumowanie

Po teście mogę stwierdzić, że doskonale wyczuwa się w każdym detalu, jak wiele wysiłku inżynierowie Renault włożyli w budowę Captura drugiej generacji. Efekt ich pracy jest znakomity. Samochód przykuwa uwagę stylem, jest funkcjonalny, dynamiczny i zapewnia dużo frajdy z prowadzenia.

Wyniki testu

Przyspieszenie 0-50 km/h3,3 s
0-100 km/h9,2 s
0-130/0-150 km/h15,3/21,6 s
Czas rozpędzania 60-100 km/h5,0 s (aut.)
80-120 km/h6,7 s (aut.)
Masa rzeczywista/ładowność1363/453 kg
Rozdział masy (przód/tył)60/40 proc.
Śr. zawracania (lewo/prawo)11,4/11,6 m
Hamow. ze 100 km/h zimne45,5 m (opony zimowe)
gorące 44,2 m (opony zimowe)
Hałas w kabinie przy 50 km/h55 dB (A)
przy 100 km/h62 dB (A)
przy 130 km/h66 dB (A)
Spalanie testowe (95 okt.)7,5 l/100 km
Zasięg640 km

Dane producenta

Silnik: typ/cylindry/zaworybenzynowy, turbo/R4/16
Ustawienie silnikapoprzecznie z przodu
Zasilanie/napęd rozrząduwtrysk bezpośredni/łańcuch
Pojemność skokowa (cm3)1333
Moc silnika (KM/obr./min)130/5000
Maks. mom. (Nm/obr./min)240/1600
0-100 km/h (s)/v maks. (km/h)9,6/193
Spal.(l/100 km)/emisja CO2 (g/km)5,7/129 (WLTP)
Skrzynia biegów/napędaut. 7/przedni
Marka i model opon test. autaContinental WinterContact TS 850 P
Rozmiar opon test. auta215/55 R 18
Pojemność bagażnika/zb. paliwa (l)536-1275/48
Prześwit (mm)174
Maks. masa przycz. z ham./bez (kg)1200/650

Wyposażenie

WersjaIntens TCe 130 EDC
Klima aut./unikanie kolizjiS/S
Światła LED przód i tyłS
Przesuwana kanapa/kamera 360°S/O
System multimedialny z nawigacjąS
Podgrzew. przednia szyba/foteleO/O
Dach panoram./asys. jazdy w korku0/0
Lakier matelik/alufelgi 18 cali0/0

Ceny/gwarancje

Cena podst. wersji silnikowej91 900 zł
Gwarancja mech./perforacyjna2 lata/12 lat
Przeglądyco 30 tys. km/rok
Cena testowanego auta110 650 zł
Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski
Powiązane tematy: