Logo

Renault Vel Satis - V6 na przynętę?

Robert Rybicki
Robert Rybicki

Skoro jednak odważny wygląd (nadwozie typu hatchback to w tej klasie ewenement) w połączeniu z wizerunkiem marki działa zaporowo, czas na zachętę. Znajdziemy ją pod maską: to 3-litrowy, 6-cylindrowy turbodiesel. Nie ma może mocy równie wstrząsającej co konkurenci, ale do spokojnej, płynnej jazdy w zupełności wystarczy. "Automat" przyzwoicie wybiera przełożenia, a elastyczność pozwala utrzymywać motor na niskich obrotach. To redukuje hałas (co można usłyszeć), a także teoretycznie zmniejsza zużycie paliwa. Niestety, jak na diesla jest ono wysokie i w mieście przekracza 10 l/100 km. Konkurenci o podobnej pojemnościsilników nie wykazują się specjalną oszczędnością, jednak 3-litrowe turbodiesle z regału BMW czy Mercedesa oferują lepsze osiągi niż Vel Satis. Czy cena jest zachętą? Jeżeli ktoś doceni nowatorskie nadwozie, to tak. Dla nieentuzjastów może być za wysoka.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: Nowe
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu