Wspólnie z nią będziemy oceniać zachowanie i komfort podróżowania Ibizą oraz jej praktyczne walory. Czy dość wysoka cena zakupu zostanie zrekompensowana przez niedrogą eksploatację? Wszystkiego dowiemy się z testu, a Wam obiecujemy opowiedzieć o tym w kilku kolejnych numerach.
Choć Seaty w gamie aut koncernu Volkswagena kojarzone są ze sportowym duchem, to w przypadku najmniejszego modelu ciężko doszukać się typowych dla marki cech. Owszem, stylistyka Ibizy jest ciekawsza niż wzorcowego Polo, ale nie wyróżnia się niczym oryginalnym wśród aut segmentu B. Również pod względem walorów praktycznych Seat nie zaskakuje niczym szczególnym – przeciętniak w klasie.
Ale spójrzmy na jego wnętrze oczami typowego użytkownika aut tego segmentu. Ilość oferowanego miejsca w pierwszym rzędzie foteli jest wystarczająca. Każdy bez względu na wzrost znajdzie za kierownicą odpowiednią dla siebie pozycję. Pomocne w tym będą: dwupłaszczyznowo ustawiana kolumna kierownicy oraz regulacja fotela na wysokość. Także z obsługą przełączników i czytelnością wskaźników nie ma problemu. Jedyny mankament to nieintuicyjny w obsłudze fabryczny radioodtwarzacz.
Na tylnej kanapie Ibizy jest zwyczajnie ciasno, ale w tej klasie aut to raczej norma. Bagażnik stanowi za to pewną rekompensatę przestrzeni. Z pojemnością 292 l należy do czołówki w gronie aut klasy B.
{player}1272939319445.flv{/player}
Pod maską testowego Seata pracuje turbodiesel wyposażony we bezpośredni wtrysk paliwa common rail. Ma 90 KM mocy przy pojemności 1,6 litra, co w pewnym stopniu gwarantuje dobre osiągi (zwłaszcza elastyczność) oraz bezawaryjną pracę (niewysilona jednostka). Z kolei nowoczesny system zasilania zapewnia mu wysoką kulturę pracy i niski poziom hałasu. Na specjalistycznym sprzęcie sprawdziliśmy osiągi jednostki, co potwierdziło nasze przypuszczenia.
Co ważne, oprócz wymienionych cech silnik wyróżnia się także małym zapotrzebowaniem na paliwo. Średnie spalanie turbodiesla o pojemności 1,6 litra wynoszące 5 l/100 km to dobra wartość.
Kolejną pozytywną cechą układu napędowego Seata jest praca skrzyni biegów. Drogi prowadzenia lewarka są krótkie, a wybór przełożeń precyzyjny.
Ktoś z testujących zadał pytanie, dlaczego przekładnia nie jest 6-biegowa, ale naszym zdaniem przy tej mocy silnika nie ma konieczności jej stosowania. Ta zainstalowana sprawdza się idealnie. Podwozie Ibizy to udane połączenie bezpieczeństwa prowadzenia i komfortu jazdy. Z jednej strony pozwala na pewne pokonywanie zakrętów, z drugiej – zadowalająco filtruje wszelkie nierówności nawierzchni. Prowadzenie ułatwia także precyzyjny układ kierowniczy. Hamulce pod względem skuteczności są tylko przeciętne. Bratnie Polo z identycznym silnikiem potrafi wyhamować ze 100 km/h do zera na dystansie krótszym o dwa metry.
By cieszyć się jazdą Ibizą 1.6 TDI, trzeba najpierw sporo zainwestować. W bazowej wersji (Reference) auto ma cenę niespełna 56 tys. zł. Nasz egzemplarz ma drugie w kolejności wyposażenie (Style). W kosztującym 59 490 zł aucie brak jednak seryjnej klimatyzacji, układu ESP oraz kurtyn powietrznych. Nie są to co prawda typowe elementy seryjne dla modeli tej klasy, ale przy kwocie 60 tys. zł oczekiwać by ich można w standardzie.
Z pewnością rekompensatą wysokiej ceny zakupu będzie niedroga eksploatacja. Duże oszczędności przyniesie niskie spalanie, a dodatkowym atutem jest seryjnie oferowana dla tej wersji 5-letnia gwarancja. Mimo wszystko użytkownik musi pamiętać o tym, że do kosztów eksploatacji należy doliczyć jeszcze wydatki na ubezpieczenie (OC, AC, NW), wynoszące dla mieszkańca Warszawy nieposiadającego żadnych zniżek 2500 zł, oraz koszty przeglądów w ASO (co 15 tys. km). W przypadku pierwszej wizyty pozostawimy w serwisie ok. 700 zł.
Dobre osiągi, sportowy charakter i niskie spalanie Ewa Gawryluk, popularna aktorka: "Ibiza urzekła mnie głównie silnikiem 1.6 TDI CR, który łączy niskie spalanie z dobrą dynamiką oraz wysoką kulturą pracy. Samochód jest zwrotny i znakomicie nadaje się do miasta. Ma wygodne fotele i usportowiony charakter zawieszenia, a to cechy, za które lubię markę Seat. Przydatnymi dodatkami są: system HHC, który rewelacyjnie sprawdza się podczas ruszania na wzniesieniu, oraz umieszczony za kierownicą sterownik audio.
Podsumowanie - Pierwsze przejechane kilometry potwierdzają duże możliwości Ibizy. Kierowcy testowi docenili w niej dopracowane podwozie oraz wysokoprężną jednostkę. Owszem, zakup nowego pojazdu w tej wersji silnikowej wiąże się z dużym wydatkiem, ale w perspektywie kilku lat i znacznych rocznych przebiegów pewne jest, że się zrekompensuje. Zapraszamy już dziś na kolejną relację z testu!
Galeria zdjęć
1/5 Seat Ibiza 1.6 TDI Style: Przyjaciel na długie lata
2/5 Seat Ibiza 1.6 TDI Style: Przyjaciel na długie lata
3/5 Seat Ibiza 1.6 TDI Style: Przyjaciel na długie lata
4/5 Seat Ibiza 1.6 TDI Style: Przyjaciel na długie lata
5/5 Seat Ibiza 1.6 TDI Style: Przyjaciel na długie lata
