Choć to tylko lifting, zmiany są zaskakująco duże. Największa zaszła pod maską, gdyż zrezygnowano z downsizingowego silnika 1.4 TSI/180 KM i zastąpiono go większym motorem 1.8. Jednostka ta ma wyższą o 12 KM moc, a do tego dysponuje aż 320 Nm maksymalnego momentu obrotowego (o 70 Nm większy niż w poprzedniku).
Nowy silnik nie tylko lepiej przyspiesza (w 6,7 s od 0 do 100 km/h), lecz także jest bardziej elastyczny i – co ciekawe – podczas sportowej jazdy okazuje się oszczędniejszy od mniejszego motoru. W zmodernizowanej Cuprze nie ma już dwusprzęgłowej przekładni DSG (oferowana w Polo GTI z identycznym silnikiem), ale nie jest to wcale poważna wada.
Seat Ibiza Cupra – cichsza i bardziej komfortowa
Sześciostopniowa skrzynia manualna precyzyjnie zmienia przełożenia i daje kierowcy więcej frajdy. Skoro już mowa o emocjach, to nadal w Cuprze brakuje nam bardziej rasowego brzmienia silnika i układu wydechowego. Co ciekawe, podczas jazd testowych mieliśmy wrażenie, że nowy silnik jest cichszy od poprzednika.
Odczuliśmy także wzrost komfortu resorowania, zapewniony przez nowe zawieszenie. Zostało ono bowiem wyposażone w regulowaną twardość amortyzatorów. Po wciśnięciu przycisku „Sport” na desce rozdzielczej „zawias” usztywnia się o 10 proc., dodatkowo układ kierowniczy staje się bardziej bezpośredni. O ile różnica w resorowaniu była odczuwalna, o tyle zmiana pracy układu kierowniczego – już mniej. Ceny Ibizy Cupry zaczynają się od 78 000 zł.
Seat Ibiza Cupra plusy: znakomite osiągi, świetne prowadzenie, wyższy komfort jazdy niż w poprzedniku.
Seat Ibiza Cupra minusy: niedostępna skrzynia automatyczna DSG, mało rasowe brzmienie silnika.